Data: 2012-10-27 17:59:44
Temat: Re: Tak, to był zamach. Tak, to jest wojna.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 27 Oct 2012 18:18:25 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> sobota, 27 października 2012 12:56. carbon entity 'Ikselka'
> <i...@g...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> "(...)"W jaki sposób można, nie wprowadzając wojsk na teren
>> nieprzyjaciela, osiągnąć cel, którym jest podbój?
>>
>> Volkoff podaje kilka rodzajów ?broni?, którymi posługuje się agresor w
>> kraju, który jest jego celem: dezinformacja, propaganda, zastraszenie.
>> Kluczem do zniszczenia woli oporu jest przede wszystkim demoralizacja
>> narodu i dezintegracja tworzących go grup, bowiem ?zwycięzcą jest ten, kto
>> może i chce dalej walczyć, podczas gdy przeciwnik już nie chce i nie
>> może?.
>>
>> Na czym polegać ma akcja pod tytułem ?demoralizacja narodu?? Jest to nic
>> innego, jak unicestwienie odwagi, podkopanie siły duchowej, wynikającej z
>> wiary w wartości narodowe i przyszłość. Tak więc uderzenie w kościół,
>> pokazanie, że jest równie zepsuty, co wielcy tego świata, atak na rodzinę,
>> która ma się jawić jako siedlisko patologii, podrywanie autorytetu
>> nauczyciela ? przykładów można mnożyć, jest ich bez liku.
>>
>> Jakie jeszcze chwyty stosuje agresor wobec państwa ? ofiary? Otóż
>> zaatakowany ma być przekonany, że jest osamotniony, nikt mu nie pomoże,
>> jest zdany na łaskę agresora,ma być przekonany o dezaprobacie opinii
>> światowej wobec jego woli obrony. Czyż nie taki cel ma rozgłaszanie po
>> 10/4, że NATO nas zostawiło, jesteśmy sami, zdani na smutny los pod
>> rosyjskim butem, nikt nam nie pomoże?
>>
>> A czy wyrażona przez NATO chęć pomocy w śledztwie smoleńskim, odrzucona
>> 13 kwietnia przez władze polskie i rosyjskie, to nie była próba pomocy dla
>> Polski? A czy przekazanie polskim władzom zdjęć satelitarnych z dnia
>> katastrofy, czy wola współpracy wyrażona przez Amerykanów w rozmowie z
>> prokuratorem Pasionkiem, to nie jest wyraz chęci współpracy z Polakami w
>> tej tragicznej sprawie? Przecież NATO nic nie zrobi wbrew władzom
>> polskim. Komu więc tak zależy na tym, abyśmy się czuli zdani na łaskę
>> Rosji?
>>
>> Volkoff wyróżnia tez inne metody mające na celu osłabienie woli oporu,
>> woli walki u zaatakowanego. Należą do nich między innymi zaszczepianie
>> zwątpienia, podważanie wiary w siebie, ośmieszanie, wytykanie braku logiki
>> przez państwo ? agresora i jego agenturę, podważanie zaufania do środków
>> obrony. Ważnym czynnikiem podboju jest też przekonanie zaatakowanego, że
>> ma naprzeciw sobie przeciwnika twardego, pewnego zwycięstwa i
>> zdecydowanego na wszystko.
>>
>> Czy słowa jednego prokuratorów do wdowy smoleńskiej ?Rosja to jest
>> mocarstwo?, jako uzasadnienie dla odmowy udziału w sekcji zwłok profesora
>> Badena, nie są dowodem na to, iż wyżej wymienione metody odniosły skutek?
>>
>> A słowa Anodiny do Edmunda Klicha, iż ?Polska to mały kraj, a Rosja
>> wielki?, nie niosły w sobie cech, o których pisał Volkoff? Nie miały na
>> celu nas poniżyć, ustawić w szeregu?
>>
>> Największą akcją, która miała zniszczyć zaufanie, a nawet wzbudzić w
>> Polakach wstyd i zażenowanie, była rosyjska akcja dezinformacyjna
>> wymierzona w polskie wojsko. Brutalny atak na polskich oficerów, na
>> polskiego generała, czy wreszcie wymuszenie na polskich władzach
>> likwidacji rzekomo nieudolnego i skompromitowanego 36 SPLT, z którego
>> wywodzili się polegli polscy piloci ? to jest, można by rzec, elementarz
>> sztuki dywersji, o której pisał Volkoff.
>>
>> Czy ta akcja nie miał wzbudzić w nas wstydu za swoje wojsko, a tym samym
>> przekonać nas, iż jesteśmy za słabi i zbyt zdemoralizowani, by móc stawić
>> komuś opór, by obronić swoje państwo?
>>
>> W ostatnich dniach można zaobserwować kolejną odsłonę niewypowiedzianej
>> wojny. Chodzi o publikację przez Rosjan drastycznych zdjęć ofiar, w tym
>> Prezydenta Polski. Cel i przekaz jest jasny, i nie pozostawia wątpliwości:
>> jest to informacja dla nas, Polaków, dla władz w Warszawie, ale tez do
>> świata.
>>
>> Komunikat dla świata brzmiał: Polacy nie potrafili zadbać o swoją elitę, o
>> swoich wojskowych, nie pilnowali swojego Prezydenta, czy więc taki naród
>> zasługuje na szacunek? Czy ktokolwiek powinien przejmować się losem
>> Polaków, czy zasługują na własne państwo?
>>
>> Komunikat dla władz w Warszawie: mamy więcej takich materiałów i nie
>> zawahamy się ich użyć.
>>
>> Komunikat dla Polaków: jesteśmy silni i bezwzględni, patrzcie, co
>> zrobiliśmy z waszymi rodakami, z waszym Prezydentem? Widzicie tego
>> człowieka z raną, przypominającą postrzał? Tak, to my, jesteśmy gotowi na
>> wszystko, zrobimy z wami to samo, jak będzie trzeba.
>>
>> Czy zatem nie miał racji Antoni Macierewicz mówiąc o akcie wojennym w
>> kontekście 10/4? Wydaje się, iż wobec powyższych faktów, nie ma co do tego
>> złudzeń. Na koniec pozwolę sobie na cytat z Volkoffa:
>>
>> ?Państwa, które uprawiają dezinformację traktowaną, jako środek
>> prowadzenia
>> wojny powierzają ją na ogół swym służbom specjalnym. Dezinformacja bowiem
>> stanowi syntezę służby wywiadowczej i kontrwywiadowczej dlatego umożliwia
>> ?zdalne sterowanie? celem za pomocą wcześniej przygotowanych materiałów i
>> to nie poprzez tajne, pełne niewiadomych wpływanie na specjalistyczne
>> organy, lecz przez jawne oddziaływanie na człowieka ulicy, a poprzez niego
>> na władze i ekspertów, jako ze eksperci są uzależnieni od władzy, ta
>> ostatnia zaś ? od opinii publicznej?. (W. Volkoff, Dezinformacja, oręż
>> wojny, str. 10)"
>
> Fajny cytat Iksi, podaj źródło.
Oj, zapomniałam - nadrabiam zaniedbanie i polecam całość artykułu:
http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24
/post/458213,tak-to-jest-wojna
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|