Jacek wrote:


>
> mi po 2 latach żywienia Kwaśniewskim ze 149 wzrosło na 160.

jak to jest, że ludzie żyjący z wciskania bliźnim "cudownych" i "prawie
darmowych" diet, zawsze twierdzą, że po nich dzieją się cuda - a to IQ
skacze do 160, a to kończyny odrastają...

ktoś kiedyś policzył wszystkie choroby niejakiej krystyny, które sobie
rzekomo wyleczyła i o których pisała przez lata spammowania grup newsowych,
wyszło, że połowa z tych chorób fizycznie nie mogła współistnieć razem z
drugą połową. Ale o wzroście IQ do 160 jeszcze nikt nie pisał.

W sumie to dość ciekawe zjawisko, biorąc pod uwagę fakt, że podstawą
teoretyczną diety o której mowa jest teoria o spisku jabłonek, które
trzymają ludzkość w zniewoleniu, oraz "fakt", że kosmici zrzucili nam
kaszę, czego dowody są w biblii.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P