Taki ze mnie zimny dran?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

1. Data: 2004-02-13 20:41:03

Temat: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "rozmaryn" <a...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

No i nawazylem sobie piwa :(
Buszujac w necie poznaje sie tych i owych. Zona nie chetnie na to patrzyla ,
ale jakis szczegolnych sprzeciwow nie miala zawsze mowilem jej z kim
rozmawiam i w skrocie o czym.
Poznalem tez dziewczyne ktora caly czas traktuje jako internetowa kumpele i
traf chcial ze jakos sie zgadalismy ze na swieta damy sobie upominki w
realu. Pomyslalem o kubku . Bedac na zakupach z zona powiedzialem co i jak i
czy pomoze mi wybrac . Ona oczywiscie w zartach ze moze odrazu taki z
serduszkiem. No wybralismy kubeczek oczywiscie bez zadnych serduszek .
Na swieta nie bylo czasu po swietach zaraz tez nie i tak sie zlozylo ze
dopiero w polowie luteko udalo sie ustalic termin spotakania pasujacy i dla
mnie i dla kumpeli. Tylko nie wiedzac jak o tym powiedziec zonie zaczalem
cos krecic. I wyszlo tak byle jak. No w kazdym razie wiedziala ze ide sie z
nia spotkac. Nie bylo mnie 40minut. Wrocilem z innym kubeczkiem i dla mnie
historia sie by tu konczyla. Ale zonie dopiero sie zaczela. Co tu duzo mowic
mam teraz przechlapane. Pech chcial ze kubeczek jest z napisem dla kochanego
osioleczka. Z tym ze kumpela odrazu zastrzegla ze jak sie nie spodoba to
zebym dal go zonie. Oczym rowniez zona wiedziala. Do tego jeszcze wieczorem
ogladnela porno kotarskiego kto ogladal ten wie oco chodzi i juz calkiem sie
zezlila. A dzisiaj byla u kumpeli ktora ma problemy ze zdradzajacym mezem.
Faktycznie zle zrobilem ze nie zabralem jej ze soba. I rozumiem ze zaufanie
dobre a kontrola lepsza, ale moim zdaniem to przesada.
Dotego zdjela obraczke i mimo ze jest w ciazy to zaczela palic wiecej niz
nie jeden budowlaniec.
Moze panie powiedza czy faktycznie ze mnie taki zimny dran?
Pozdro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-02-13 20:58:33

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rozmaryn" <a...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:c0jcs6$g5s$1@news.onet.pl...

> Moze panie powiedza czy faktycznie ze mnie taki zimny dran?

Z całym szacunkiem, ale czy Twoja żona chce się zemścić na Waszym dziecku za
to, że mieliście spięcie? Już abstrahując od tego, czy Twoje zachowanie było
czy nie było akceptowalne, Twoja żona zachowuje się całkowicie
nieodpowiedzialnie paląc w ogóle, a już w ciąży to... No po prostu nie mam
komentarza... Czy wiecie, jaki wpływ ma palenie na rozwijające się w jej
łonie dziecko???

Pozdrawiam,
Karola porażona głupotą

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-02-13 21:11:39

Temat: Odp: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "rozmaryn" <a...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z całym szacunkiem, ale czy Twoja żona chce się zemścić na Waszym dziecku
za
> to, że mieliście spięcie? Już abstrahując od tego, czy Twoje zachowanie
było
> czy nie było akceptowalne, Twoja żona zachowuje się całkowicie
> nieodpowiedzialnie paląc w ogóle, a już w ciąży to... No po prostu nie mam
> komentarza... Czy wiecie, jaki wpływ ma palenie na rozwijające się w jej
> łonie dziecko???
> Pozdrawiam,
> Karola porażona głupotą
Hi
Wiem jaki ma wplyw i sam sie dziwie tej sytuacji. Bo w sumie to znaczy ze w
przyszlosci moze kazda frustracje na mnie kierowac na dziecko .
Ale gdyby jednak nie oddalac sie od tematu to jak z Twojego punktu widzenia
cala sytuacja wyglada
pOzdro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-02-13 21:35:58

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rozmaryn" <a...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:c0jelo$5po$1@news.onet.pl...

> Wiem jaki ma wplyw i sam sie dziwie tej sytuacji. Bo w sumie to znaczy ze
w
> przyszlosci moze kazda frustracje na mnie kierowac na dziecko .

Ha, jej to mów, nie mi :> Może podrzuć przy tym jakąś lekturkę na temat
wpływu palenia na ciążę.

> Ale gdyby jednak nie oddalac sie od tematu to jak z Twojego punktu
widzenia
> cala sytuacja wyglada

Byłabym stronnicza, bo ostatnio się o to samo wykłócam -- o możliwość
posiadania znajomych płci różnej, z którymi mogę sobie iść na piwo albo
gdzie-mi-się-chce bez konieczności brania TŻ ze sobą na każde spotkanie.
;]

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-02-13 21:59:36

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10B889E4@jplwant0
03.jasien.net...
>
> Z całym szacunkiem, ale czy Twoja żona chce się zemścić na Waszym dziecku
za
> to, że mieliście spięcie? Już abstrahując od tego, czy Twoje zachowanie
było
> czy nie było akceptowalne, Twoja żona zachowuje się całkowicie
> nieodpowiedzialnie paląc w ogóle, a już w ciąży to... No po prostu nie mam
> komentarza... Czy wiecie, jaki wpływ ma palenie na rozwijające się w jej
> łonie dziecko???

No pewnie: teraz to już nie jest żona, tylko chodzacy inkubator. Prosimy
zgasić papieroska, miarowo oddychać i uregulować temperaturę.

Małgośka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-02-13 22:10:02

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c0jhbr$6ha$1@news.onet.pl...

> No pewnie: teraz to już nie jest żona, tylko chodzacy inkubator. Prosimy
> zgasić papieroska, miarowo oddychać i uregulować temperaturę.

Rodzenie dzieci to przywilej, nie obowiązek. Jeśli kobieta chce sobie palić
i siebie truć to jej sprawa, ale nie ma prawa narażać zdrowia i życia
dziecka.

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-02-13 22:10:43

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rozmaryn"
> Ona oczywiscie w zartach ze moze odrazu taki z
> serduszkiem. No wybralismy kubeczek oczywiscie bez zadnych serduszek .
> Na swieta nie bylo czasu po swietach zaraz tez nie i tak sie zlozylo ze
> dopiero w polowie luteko udalo sie ustalic termin spotakania pasujacy i
dla
> mnie i dla kumpeli. Tylko nie wiedzac jak o tym powiedziec zonie zaczalem
> cos krecic. I wyszlo tak byle jak. No w kazdym razie wiedziala ze ide sie
z
> nia spotkac. Nie bylo mnie 40minut. Wrocilem z innym kubeczkiem i dla mnie
> historia sie by tu konczyla. Ale zonie dopiero sie zaczela. Co tu duzo
mowic
> mam teraz przechlapane.

Jako kobieta 1.po ciazach
2. zyjaca w malzenstwie ale zwiazku o dosc luznych zasadach
moge ci powiedziec dwie rzeczy.

2. Dopoki cos nie jest zabronione - nie wolno za to karac,
dopoki druga strona o czyms wie, jest uczciwie o wszystkim
powiadamiana i wyraza na to zgode (czyli jak wynika z Twojego
postu tak jak w Waszym przypadku) to znaczy, ze nie ma mowy
o jakiejs winie, ocenie zimnodranstwa itp. Oczywiscie gdyby
kiedykolwiek dala Ci znac ze jej to przeszkadza, ze nie chce itp
to zupelnie inna sprawa. Dopoki jedna ze stron zwiazku
robi to, na co obie strony wyrazily zgode - to w ogole nie wiem
jak mozna stawiac zarzuty.

1 (wazniejsza) Daj kobiecie w ciazy troche luzu i prawa
do irracjonalnych obaw i uczuc. Ktos moze wysmiac?
To zupelnie naturalne, hormony + obowa o dziecko robi
z kobiety marionetke siebie samej. Przyklady z zycia mam
niemoralne wiec moze przemilcze, ale zmiany potrafia
byc drastyczne i szokujace dla samej zainteresowanej.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-02-13 23:53:31

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Liscie opadly i rozmaryn wygrazmolil(a):

> No i nawazylem sobie piwa :(

Powodow do radosci to ty nie masz, nastepnym razem wiedz ze pewne
znajomosci lepiej trzymac dla siebie, jednakze co ukryte sie wydaje,
jest bardziej podejrzane.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-02-14 07:33:15

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rozmaryn" <a...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:c0jcs6$g5s$1@news.onet.pl...
> No i nawazylem sobie piwa :(

[ciach]

> Moze panie powiedza czy faktycznie ze mnie taki zimny dran?

Ja co prawda nie pani ale sie włączę, bo widzę, że całokształt głównie o
paleniu...

Ty lepiej powiedz szybciutko swojej Pani wszystko tak jak tu raczyłeś
napisać to powinieneś sprawę wyprostować.

Jeśli było jak piszesz to z Ciebie raczej nie drań zimny tylko (z
przeproszeniem i bez urazy :) ) dupa... zapędziłeś się trochę w pewną
sprawę, potem nie wiedziałeś jak z tego wybrnąć, miejsce i czas się źle
ułożyło, a żona trochę źle zinterpretowała... i afera gotowa - no prawie
jak w amerykańskim filmie ;)

brow(J)arek pozdrawia
P.S. A, że dzisiaj te jakies tam Walentynki cy cóś, to jest okazja by
kobitkę udobruchać i przytulić się do brzusia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-02-14 10:24:17

Temat: Re: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c0jhbr$6ha$1@news.onet.pl...
>
> No pewnie: teraz to już nie jest żona, tylko chodzacy inkubator. Prosimy
> zgasić papieroska, miarowo oddychać i uregulować temperaturę.

Rozumiem, że palenie (szczególnie w ciąży) jest niezbędne do życia ? I wcale
nie szkodzi dziecku ?
Sorry, ale kompletnie Cię nie rozumiem. To dlaczego tacy wszyscy są
oburzeni, jak matki zaniedbują swoje już narodzone dzieci, głodzą je itd.
To co? Taka matka to tylkochodząca maszynka do opieki nad dzieckiem ? Nie
może sobie np. wyjść na imprezę 3-dniową (jeśli ma na to ochotę),
pozostawiając roczne dziecko bez opieki ?! Nie może przylać deską do
krojenia gdy ten cholerny bachor ją zdenerwuje ? Ma oddychać miarowo i
tłumić negatywne emocje?

Słyszałaś kiedyś o takim słowie jak "odpowiedzialność"? Np. za istotę, którą
powołało się do życia?

Monika