Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Takie małe...
Date: Tue, 28 Oct 2008 22:15:57 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 33
Message-ID: <1ktiupfcc9iiq$.13a1g2opo7qvi.dlg@40tude.net>
References: <162lzfmsmrpwv$.2yxss0w0yhiy$.dlg@40tude.net>
<5...@n...onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmi205.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1225228559 8242 83.28.228.205 (28 Oct 2008 21:15:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Oct 2008 21:15:59 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:425724
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 28 Oct 2008 16:02:21 +0100, glob napisał(a):
> iks-nie chodzi o drugi kubek,tylko za pomoca kubka
> szukasz dzieci w tym kubku.Kubek tak naprawde cie
> nie interesuje.
Interesuje mnie nie KUBEK, ale TEN KUBEK. On ma zarysowania od ich ząbków,
slady obtłuczeń i rysy z ich winy, przetarcia od używania przez NIE :-)
jest on nieodwracalnie naznaczony moimi dziećmi, jest kubkiem dzieciowym, a
nie byle kubkiem. Interesuje mnie jako trójcałość: sprzężenie rzeczy z
czasem i mechaniką :-)
> Tak jak Boryna w Chlopach,umieral
> dla ludzi a nie zgodnie z natura.Tylko autorowi sie
> wydawalo ze tak chlop umiera w ramach natury,na
> polu.
Nic mu się nie wydawało.
Mieszkałeś na wsi dłużej niż rok? To bys zrozumiał. Ale na takiej wsi, jak
w moim dzieciństwie. Jeszcze tę wieś pamiętam.
Boryna to upostaciowienie (czy jak to nazwac) PRAWDZIWEGO chłopa. Prawdziwy
chłop umierał na polu - może nie dosłownie "NA", ale w momencie smierci dla
niego ważne było TYLKO pole. Czyli to, czy obsiane i co z nim dalej będzie.
Pole. ZIEMIA.
Niektórzy umierają tak NA swoich pieniądzach, NA sobie, NA domu, NA firmie.
Polski chłop z ziemi wydzierał pazurami swoje życie/byt i ziemi je na
koniec oddawał.
Jak prawdziwy aktor - zył ze sceny i umierał na scenie.
Dziś prawdziwych... Borynów już nie ma. Aktorów zreszta też. A i mało kto w
ogóle umiera jak nalezy - z miłością i jedynie z nią.
|