Data: 2002-04-10 11:32:28
Temat: Re: Takie smieszne :)
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "vrv" napisal:
>
> no i co widze.. dziewczyna kiedy jest powiedzmy
> 5 m na przeciwko mnie spuszcza glowe ... i tak
> mnie mija
Wydaje mi sie, ze spuszczony wzrok jest "najwygodniejszy" aby okazac swoja
neutralnosc. Gdyby patrzyla Ci w prosto w oczy moglbys odczytac to jako
zainteresowanie lub wyzwanie (jesli patrzy na Ciebie kobieta to raczej to
pierwsze). Podniesiona glowa i wzrok skierowany sztywno przed siebie to
troche sztuczny gest. Pole widzenia czlowieka to 180 stopni wiec gdy kogos
mijasz w ten sposob to niejako ostentacyjnie dajesz tej osobie do
zrozumienia, ze masz ja w glebokim powazaniu i za cholere nie spojrzysz.
Gdy jest to zatloczona ulica to wiadomo, ze nie bedziesz kazdego
lustrowac. Jednak w sytuacji jaka opisales (pusty korytarz i nikogo poza
wami) jest to troche nienaturalne. Zauwaz jak sie zachowuja zwierzeta. Gdy
mijaja sie na chodniku to sa bardzo soba zainteresowane - w koncu cos ich
laczy. Nie widzialem jeszcze aby przeszly obok siebie calkowicie ignorujac
drugie. Spuszczony wzrok zas sygnalizuje, ze dostrzega sie drugiego
czlowieka, akceptuje sie jego obecnosc i to wszystko. Oczywiscie teraz
troszke przegialem bo moze to oznaczac pare innych rzeczy. W koncu nie
mozna na podstawie jednego szczegolu odczytac calej wiadmosci. Z tego co
jednak opisales wydaje mi sie, ze chodzi wlasnie o to o czym napisalem.
Wszystko oczywiscie IMHO, moge sie mylic ale to mi najbardziej pasowalo.
pozdrawiam
Greg
|