Tarnina dla Mirzana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2005-03-08 08:45:02

Temat: Re: Tarnina dla Mirzana
Od: "Ireneusz P. Zablocki" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

mirzan schrieb:

>
> Warto wykopać i posadzić w ogrodzie,nieraz przyroda sama tworzy
> ciekawe rośliny. Ze szczepieniem nie jest tak prosto. Pestkowe
> słabo przyjmują się przy szczepieniu.Lepiej oczkować przy szyjce
> korzeniowej.Niektóre śliwki można też ukorzenić, ale czy uda się
> z tarniną, nie wiem.
> Lepiej pojdź teraz, jak się zima skończy, do jesieni może
> dobrze ukorzenić się.
> Pozdrawiam. Mirzan
>

No to sie zaprosze na obiad w marcu albo na poczatku kwietnia. A jakie
podkladki najlepiej uzywac do sliw? Moga byc siewki wegierki?

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-03-08 18:28:37

Temat: Re: Tarnina dla Mirzana
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To nie jest dobra pora na przesadzanie, poczekaj z nią do października,
> albo pojedź teraz, zaraz jak ziemia rozmarznie.
> Tarnina wcale łatwo się nie przyjmuje.

Tym bardziej że ona będzie chciała kwitnąć wczesną wiosną czyli bardzo
wcześnie budzi się do życia i od razu z rozpędem ...

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-03-09 08:42:49

Temat: Re: Tarnina dla Mirzana
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Miłka wrote:
>>To nie jest dobra pora na przesadzanie, poczekaj z nią do października,
>>albo pojedź teraz, zaraz jak ziemia rozmarznie.
>>Tarnina wcale łatwo się nie przyjmuje.
> Tym bardziej że ona będzie chciała kwitnąć wczesną wiosną czyli bardzo
> wcześnie budzi się do życia i od razu z rozpędem ...

No właśnie tak się przewiozłam przy pierwszej próbie przesadzenia
tarniny. Zakwitła - i uschła. Przesadzana była w zimie. Przy kolejnym
podejściu sadziłam w pażdzierniku, mniejsze krzaczki. Przeżyła,
ale nie jestem pewna czy dożyję owoców - bardzo wolno rośnie.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)