« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2009-04-13 10:37:38
Temat: Re: Techniki NLPSaulo pisze:
> Andrea?
Si!!! :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2009-04-13 10:46:02
Temat: Re: Techniki NLPUżytkownik "medea"napisał w wiadomości:
>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie już
>> nigdy.
> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak gdzieś
> zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało, kiedy
> sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego - grono
> gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za jakąś swoją
> koleżankę. ;-D
Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem nie
znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po papierosach?...
Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2009-04-13 11:00:08
Temat: Re: Techniki NLPmichał <6...@g...pl>
news:grv4p4$73n$1@inews.gazeta.pl
> Użytkownik "medea"napisał w wiadomości:
>
>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie już
>>> nigdy.
>
>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak gdzieś
>> zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało, kiedy
>> sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego - grono
>> gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za jakąś
>> swoją koleżankę. ;-D
>
> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2009-04-13 11:03:08
Temat: Re: Techniki NLPSaulo <s...@l...po>
news:grv61u$2lg$1@news.onet.pl
> michał <6...@g...pl>
> news:grv4p4$73n$1@inews.gazeta.pl
>
>> Użytkownik "medea"napisał w wiadomości:
>>
>>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie już
>>>> nigdy.
>>
>>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak
>>> gdzieś zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało,
>>> kiedy sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego -
>>> grono gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za
>>> jakąś swoją koleżankę. ;-D
>>
>> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
>> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
>> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
>> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
>
> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
A także aspekt społeczny i duchowy.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2009-04-13 11:20:31
Temat: Re: Techniki NLPmichał <6...@g...pl>
news:grv6vn$jrp$1@inews.gazeta.pl
> Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości:
>
>>>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie
>>>>> już nigdy.
>
>>>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak
>>>> gdzieś zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało,
>>>> kiedy sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego -
>>>> grono gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za
>>>> jakąś swoją koleżankę. ;-D
>
>>> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
>>> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
>>> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
>>> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
>
>> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
>
> Wciąganie do płuc niebieskiego dymu z żarzącej się śmiesznej
> papierowej rurki wypchanej rodzajem trawy zwanej tytoniem oraz
> wypuszczanie go ale już w kolorze szarym.
Jasne, jasne. Ty naprawdę kiedyś paliłeś?
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2009-04-13 11:22:32
Temat: Re: Techniki NLPUżytkownik "Saulo" napisał w wiadomości:
>>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie już
>>>> nigdy.
>>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak
>>> gdzieś zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało,
>>> kiedy sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego -
>>> grono gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za
>>> jakąś swoją koleżankę. ;-D
>> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
>> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
>> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
>> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
Wciąganie do płuc niebieskiego dymu z żarzącej się śmiesznej papierowej
rurki wypchanej rodzajem trawy zwanej tytoniem oraz wypuszczanie go ale
już w kolorze szarym.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2009-04-13 11:22:57
Temat: Re: Techniki NLPmichał pisze:
> Przy mnie można palić na okrągło.
Przy mnie w sumie też, chociaż raczej przeszkadzają mi palacze, bo potem
śmierdzi mi wszystko - skóra, włosy, odzież - przesiąknięte dymem. Co
innego poczuć w ciepły wieczór na spacerze snujący się świeży dymek... ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2009-04-13 11:24:15
Temat: Re: Techniki NLPSaulo pisze:
>> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
>
> A także aspekt społeczny i duchowy.
To prawda, tego aspektu duchowego mi najbardziej szkoda. W paleniu jest
fajny klimacik. ;) Poza tym palacze zawsze wydawali mi się jacyś
sympatyczniejsi od niepalących.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2009-04-13 11:28:08
Temat: Re: Techniki NLPUżytkownik "Saulo" napisał w wiadomości:
>>>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie
>>>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak
>>>> gdzieś zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj spotkało,
>>>> kiedy sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też coś milszego -
>>>> grono gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w dresie z oddali) za
>>>> jakąś swoją koleżankę. ;-D
>>> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
>>> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
>>> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
>>> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
>> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
> A także aspekt społeczny i duchowy.
Społeczny to wzbogacanie budżetu swojego państwa potężną akcyzą. To na
plus. Duchowego nie znajduję. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2009-04-13 11:29:49
Temat: Re: Techniki NLPUżytkownik "Saulo" napisał w wiadomości:
>>>>>> To mnie do dzisiaj zdumiewa. Nigdy. Mało tego, mam bardzo silne
>>>>>> przekonanie - pewność, że pociąg do papierosów nie najdzie mnie
>>>>>> już nigdy.
>>>>> A mnie _jeszcze_ czasem nachodzi. Zwłaszcza po obżarstwie, jak
>>>>> gdzieś zwęszę zapach palonego papieroska. To mnie dzisiaj
>>>>> spotkało, kiedy sobie poszłam pobiegać. Ale spotkało mnie też
>>>>> coś milszego - grono gimnazjalistek wzięło mnie (biegnącą w
>>>>> dresie z oddali) za jakąś swoją koleżankę. ;-D
>>>> Przy mnie można palić na okrągło. Na palącego patrzę z zadziwieniem
>>>> nie znajdując żadnego logocznego wytłumaczenia, po co mu to.
>>>> Po alkoholu jest tralala, po narkotykach mrau mrau, a po
>>>> papierosach?... Chyba tylko "stoi na stacji lokomotywa" :)
>>> No dobrze, a teraz przeanalizuj może, co jest w trakcie.
>> Wciąganie do płuc niebieskiego dymu z żarzącej się śmiesznej
>> papierowej rurki wypchanej rodzajem trawy zwanej tytoniem oraz
>> wypuszczanie go ale już w kolorze szarym.
> Jasne, jasne. Ty naprawdę kiedyś paliłeś?
Nie wiem, czy da się to jakoś udowodnić on line.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |