Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Temat Re: Temat

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Temat

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-07-01 22:26:41
Temat: Re: Temat
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:iuk8be$3fn$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2011-07-01 12:13, Vilar pisze:
>
>>>> (pytanie teraz jak to wyłapać i jakoś uporządkować).
>>>
>>> No wlasnie uswiadomilem sobie, ze wiara czy zaufanie moga byc
>>> praktycznie wolne od uwarunkowan, a ich ewentualne oparcie na jakichs
>>> uwarunkowaniach moze byc chyba tylko w przypadku osob w tak znacznym
>>> stopniu zewnatrzsterownych, ze dla mnie pomijalne.
>>
>> Tak, też tak myślę.
>> To czysta decyzja, podejmowana w pewnym momencie.
>>
>> Mam wrażenie, że wiele jest takich momentów w naszym zyciu, gdzie
>> podejmujemy (świadomie/nieświadomie) pewną decyzję, której potem zajadle
>> się trzymamy (np. zakochanie)
>
> Chyba nie bardzo mozna podjac decyzje o zakochaniu.
> Dla mnie tego typu zmiana emocjonalna jest uwarunkowaniem, na pewne
> bodzce, czy na pewien deficyt, ktory osobowosc w chemiczno-biologicznym
> kontenerze dazy do pokrycia, ale wybor jest tu powiedzialbym, ze dosc
> mocno ograniczony.
> Owszem, mozna nie reagowac na ten stan emocjonalny i z czasem zdusic go w
> sobie, ale w danym momencie podejmowania decyzji nie mozna go raczej nie
> odczuwac.

Dobra, tu zostawmy.
Bo chyba mamy totalnie różne defunicje zakochania się/poządania/miłości.

>>> A gdyby przyjac, ze podwalina naszej egzystencji jest zmiana, a
>>> wszystko to co stale jest wyjatkiem, ktory gdy wystapi, to nic zlego
>>> sie przeciez nie stanie?
>>
>> To otrzymujesz model dynamiczny i... bardzo niewygodny, bo wymagający
>> nieustannej uwagi i podejmowania decyzji.
>> A stare, wygodne, wydeptane ścieżki czekają... czekają....
>>
>> Też się zastanawiam, co by było, gdyby człowiek zdecydował się na takie
>> rozwiązanie. Czyli dokładnie "puścił wszystkie sznurki". Tzn. jak szybko
>> przeciążyłby się nam system.
>
> Gdy nauczylem sie juz plywac i umialem to robic bardzo dobrze, to
> pokusilem sie o sprawdzenie, czy rozluzniony czlowiek faktycznie nie
> tonie. I nie tonie. Moze unosic sie na wodzie przy minimalnym ruchu.
> Czyli to jest tyko kwestia pewnej umiejetnosci - nawyku, ze tak powiem.
> Podobnie z tym 'modelem dynamicznym'.

Nie wiem, czy pływanie jest dobrym modelem.
Podejrzewam, że wiem skąd Ci się wzieło to skojarzenie (ukłon w stronę
kształtowania sposobu myślenia przez język)

> Imo mozna tyle samo uwagi i energii lub nawet mniej poswiecac na
> obserwacje, prognozowanie i adaptacje do zmian, niz na uporczywe
> pilnowanie sie, zeby nie zboczyc z jakiejs obranej i wcale nie prostej
> drogi.

baa... może i można...
Dopóki nie pojawi się zmiana.
Ale z pewnością można trochę... poleniuchować.
Życie proszę Pana jest w końcu też po to, żeby pożyć.

>
>>> Wracajac do wiary i zaufania, to imo te 2 rzeczy wymykaja sie takze
>>> racjonalnemu wartosciowaniu, poniewaz czasem porazka w kwestii wiary
>>> czy zaufania moze miec znacznie wieksza wartosc niz sukces.
>>> Nie mam tego do konca jeszcze przemyslane, ale wydaje mi sie, ze w
>>> tych kwestiach kazda porazka ma takze pozytywna wartosc w pewnym
>>> zakresie.
>>> I bylem ciekaw, czy ktos zna cos jeszcze o podobnych wlasciwosciach.
>>>
>>
>> Też jest to coś, co od dosyć długiego czasu obracam w łepetynie.
>> Też nie nazwałabym tego tematem przemyślanym, dlatego podjęłam rozmowę.
>> I też uważam to za temat bardzo ważny, acz ...niebezpieczny. A już na
>> pewno niewygodny.
>>
>> MK
>
> Nie bardzo rozumiem czemu niebezpieczny i niewygodny?
>

Niektórzy Mądrzejsi twierdzą, że nasz mózg usprawnia sobie dzienną harówę
tworząc skróty - stąd ma się brać nasze upodobanie do utartych ścieżek. Są
już sprawdzone, bezpieczne, nie wymagają wysiłku itd.
Z pewnością życie "tu i teraz" (chodzi mi o podejmowanie decyzji na bieżąco,
a nie poruszanie się wydeptanymi korytkami) byłoby ciekawsze, ale też mocno
upierdliwsze.
Po prostu nie wiem, czy nie przeciąży się w ten sposób systemu.

Mam dziwne wrażenie, że dryfujemy.

Może wróćmy do punktu początkowego, czyli: zaufanie i wiara jako czysty akt
woli.

MK





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.07 Hanka
02.07 Hanka
02.07 Lebowski
02.07 Ghost
02.07 Ghost
02.07 Vilar
02.07 Vilar
02.07 Ghost
02.07 Vilar
02.07 Vilar
02.07 Vilar
02.07 Ghost
02.07 Ghost
02.07 Ghost
02.07 Vilar
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem