Data: 2010-03-08 17:12:24
Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 08 Mar 2010 11:04:24 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> No ale niedobry, bo w wieku, w którym jestem, od kilku lat grono znajomych
>> dobraliśmy sobie (z MŚK, bo mamy je wspólne)) niemal od nowa, tak się
>> akurat złożyło, że mogliśmy, bo stare znajomosci zweryfikowały się w czasie
>> na plu lub na minus, te "ujemne" zdecydowanie zakończyliśmy, a pojawio się
>> dużo nowych, które potrafiliśmy już ocenić jako pozytywnie rokujace. I
>> musze się pochwalić, że doświadczenie uczy - ci "nowi" okazali się naprawdę
>> wspaniali.
>
> No widzisz, a ja nie skreślam ludzi tylko dlatego, że są niedoskonali,
> czy że coś im się w życiu nie udało. Zwłaszcza jeśli znam takie osoby
> bardzo długo.
>
> Ewa
A ja skreślam. Ponieważ nie mam już czasu ani siły, ani ochoty na to, aby
równie długo jeszcze znosić ich niedoskonałości, jak długo je znosiłam
dotychczas. Kiedy bedziesz mieć lat 50, to zrozumiesz, o co chodzi.
--
Ikselka.
|