Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Temat z byle czego...
Date: Mon, 7 Jan 2008 12:29:05 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 52
Message-ID: <4178ssixll01.1dqf9jifvxld1$.dlg@40tude.net>
References: <flrrua$85b$1@news.onet.pl> <flsuuq$nob$1@nemesis.news.tpi.pl>
<flt1u1$rq8$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: bni145.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1199705860 5206 83.28.254.145 (7 Jan 2008 11:37:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Jan 2008 11:37:40 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:159043 pl.sci.psychologia:392972
Ukryj nagłówki
Dnia Mon, 7 Jan 2008 12:20:56 +0100, ostryga napisał(a):
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:flsuuq$nob$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Sałatka jarzynowa :-)
>
> ależ da się. np.
> - robienie sałatki ściśle zgodnie z przepisem, odmierzenie składników,
> krojenie z pietyzmem w drobne, równe kostki (Martha Stewart lub Bree van de
> Kamp z Gotowych na Wszystko) - kucharz perfekcjonista, kucharz sumienny lub
> kucharz pedant.
> lub
> - nawalenie do miski tego, co akurat było w lodówce, byle jakie pokrojenie,
> wymieszanie paluchami (Nigella Lawson) - kucharz spontaniczny, kucharz
> chaotyczny.
> lub
> - kupienie gotowej sałatki w sklepie - kucharz leń.
>
> Wiele mozna tez powiedzieć o miejscu robienia sałatki (lśniąca wysprzątana
> kuchnia czy skrawek blatu zawalonego śmieciami?), sposobie i czasie
> sprzątnięcia (bądź niesprzątnięcia) po sałatce, ilości zrobionej sałatki
> (tylko na raz dla siebie, czy dla pułku wojska i chomikujemy w lodówce na
> zaś?) oraz oczywiście sposobie podania i zjedzenia sałatki (szybkie amciu
> amciu prosto z gara nad klawiaturą? czy celebrowanie przy stole razem z
> innymi?). Kiedy jemy też pewno ma znaczenie (nocny wypad do lodówki?).
>
> Mam duzo znajomych psychologów. Była juz poważna naukowa dyskusja o sposobie
> ustawienia butów u mnie w domu. O wygladzie przedpokoju bylo. Szafę dla
> gości też zanalizowali. (do osobistych szaf nie dałam zajrzeć :)) i to był
> chyba najważniejszy wniosek).
> Ciuchy, kuchnia, gary, biurko. Wszystko da się (nad?)interpretować.
A sypialnia???
Ja tam wiem wszystko o człowieku na podstawie jego... sypialni, ale byłam
niestety w niewielu ;-PPP
Na przykład: znam małżeństwo, u którego w sypialni naprzeciw łóżka stale(!)
stoi rozłożona deska do prasowania. Hmmm...
Albo inne, gdzie żona zabrania mężowi położyć się spontanicznie w ciągu
dnia, "bo łóżko zaścielone"... hmmm...
Albo: w sypialni (prócz łóżka) jest mnóstwo niepotrzebnych bibelotów, a na
honorowym miejscu wieeeeelki TELEWIZORRR... hmmmm...
Co na to "Twoi" psychologowie?
Chcesz wiedzieć, jak wygląda moja sypialnia? - to mogłabym tylko na priv,
bo wielu by się tu poprawnie zgorszyło ;-P
|