Data: 2013-02-22 13:10:41
Temat: Re: Tenis po żydowsku...
Od: outside <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Lut, 13:53, "olo" <o...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile"
>
> >> zostaje antysemitą.
> >> Izraelczykom latwo przekraczac granice moralne bo krytykant narazi
> >> sie na miano antysemity.
> >> Ten prosty machnizm spowodowal zwolnienie hamulcow moralnych w
> >> Izrealu.
> >> [...]
>
> >Niestety, coraz częściej odnoszę podobne wrażenie, chociaż tak bardzo
> >chciałabym się mylić.
> >Smutne to, bo IMO staje się przyczyną mocnych nadużyć.
>
> Zupełnie nie rozumiem niekoherencji twoich publikacji.
> Założyłaś wątek o nagłośnionym rzekomym skandalu, który podobnie jak UFO ma
> tysiące świadków którzy to słyszeli i widzieli na własne oczy i ani jednego
> dowodu"twardego". Ale mniejsza, nawet gdyby taki fakt zaistniał to jaki jest
> sens rozdzierania szat i wystawiania negatywnych ocen dla całych nacji, wraz
> z drobiazgową genealogią tychże przywar?. Każdy rozsądnie myślący człowiek
> (a za kogoś takiego cię uważam), wie że to nie ma najmniejszego sensu.
> Jeżeli miało miejsce szeroko komentowane chamskie zachowanie kibica/ców to
> postępek był *tylko i wyłącznie* jego/ich laurką. Zresztą gdyby to nawet
> wszyscy kibice wrzeszczeli, to ostatnią grupą, na dodatek ze względu na
> "psychikę tłumu" zupełnie niereprezentatywną, na podstawie której można by
> osądzać jakieś aspekty poziomu jego kultury, to kibice sportowi w fazie
> dopingowania. Podejrzewam że nie byłaś nigdy na meczu bokserskim jako
> zagorzały kibic jakiegoś zawodnika w gronie jego ekspresyjnych
> sympatyków:))))) We wszystkich mediach i tutaj wiesza się psy na malutkim
> ciężko doświadczonym narodzie, bo podobno jakiś kibic/ce (o ile nawet
> był/byli to nawet nikt nie dowiódł jego/ich nacji) i rozładowują swoje
> frustracje szukając uzasadnień dla swoich antysemickich fobii. Jak możesz
> wewnętrznie pogodzić swój powyższy wpis o osobistych odczuciach, okraszony
> co prawda eufemistycznym pragnieniem aby był mylny z tym co napisałaś parę
> linijek wyżej: "Wyzywanie ludzi z powodu ich
> wyznania/wiary/religii/narodowości/pochodzenia to zachowanie, którego nie
> jestem w stanie pojąć." Jak te opublikowane przekonania pogodzić z tegoż
> wątku stworzeniem?. Trzeba mieć naprawdę mocno ograniczoną zdolność do
> predykcji, żeby nie przewidzieć że zlecą się tu ze swoimi bluzgami wszelkiej
> maści rasiści. Chciałbym mieć nadzieję, że aż tak poczułaś się dotknięta tym
> że ta suka była katolicka, że obrona "czci i wiary" przysłoniła ci pozostały
> kontekst zdarzenia i popchnęła do utworzenia wątku.
>
> http://www.youtube.com/watch?v=_-TQFwPP9dI
> i nadziwić się nie mogę :)
>
> pzdr
Mnie nie dziwi , że za tą nienawiść w polsce do żydów, ktoś to w końcu
nazywa po imieniu. Trzeba było nie pluć to by była nieopluta.
Wybiegło gówno nienawistne z kościół, więc ludzie nazywają ich według
tego jak postępują i to nie jest jak w przypadku naszych stadionów
nienawiść dla nienawiści, to jest mądre, pokazuje czym naprawde jest
katolik.
|