On 22 Lut, 16:42, "olo" <o...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile"
>
> >> Jedyną osobą która bluzgów nie owija w bawełnę to faktycznie jest glob.
>
> >Jedyną osobą, której nie zwrócisz uwagi za nieuzasadnione ganeralizacje i
> >niewyobrażalne bluzgi jest glob.
>
> Ależ ja usiłowałem na tej grupie wieść racjonalną dyskusję, zwracając mu
> przy tym również uwagę że używanie argumentów "ad personam" źle świadczy
> wyłącznie o tym argumentów tych używających Nie każ mi kopać się z koniem,
> czy to moja wina że do globa żadne argumenty nie trafiają. On ma swoją
> zamkniętą ksenofobiczną i paranoiczną wizję świata i ja nie jestem w stanie
> w niej nic zmienić. Medycyna też nie, paranoje są *nieuleczalne*.
>
> >Jak glob bluzga na oślep, to jest ok.
>
> Czy ja gdzieś jego, czy kogokolwiek bluzgi usprawiedliwiłem?  Więcej
> wielokrotnie zwracałem uwagę że zastępują mu argumenty.
>
> > Jak ktoś wyraża na grupie
> >_dyskusyjnej_ swoją opinię w oparciu o fakty, to nie jest ok.
>
> Są różne fakty, fakty faktyczne, fakty medialne, fakty formalne. Słyszałem,
> że nie złożono oficjalnego protestu w sprawie rzeczonego meczu ze względu na
> brak formalnych faktów że to obywatele izraelscy zachowali się po chamsku.
>
> pzdr
> olo

Dlaczego bluzgi źle świadczą o człowieku, moje bluzgi bardzo dobrze o
mnie świadczą, bo zawierają wręcz poetycki sens , krótki i
bezpośredni, określający osobę lub sytułacje i zobacz jak wyją.....
Mają czuć się dotknięci za swoje chamstwo i nienawiść, ma ich boleć
czym są.
Dyskutuj sobie merytorycznie, a za pół roku zobaczysz jak spłyneło to
po nich jak po kaczkach, zmarnowałeś czas, nic nie zmieniłeś, bo
kultura jest dla nich wrogiem.