Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gcv7h5$jui$1@news2.ipartners.pl...
>A czy mógłbyś chociaż wyjaśnić jak w buddyźmie traktuje się
> osoby kalekie?
Ja nie czuję się 'upoważniony' do wypowiadania się w imieniu
'buddystów'. Buddyści na Cejlonie popełniają samobójstwa
w imieniu swojej religii, a ja tego 'trochę nie kumam' - ale nie
chcę tego 'głęboko' oceniać.

Natomiast mogę Ci powiedzieć, jakie dwie BLISKIE
koleżanki ma moja córka: jedna cierpi na ostrą formę
'osteogenesis imperfecta', druga jest głuchoniema.
BTW. z tą pierwszą spotyka się regularnie przy okazji
'zjazdów buddyjskich', z drugą na co dzień.

> Czy to prawda, że buddyści mijają się je obojętnie żebrzące
> na ulicach?
> Czy nie jest tak przypadkiem, że Matka Teresa zawdzięcza
> swoją karierę buddyjskiej (czyli: totalnej) obojętności wobec
> osób chorych i kalekich?

Spytaj Matkę Teresę, komu zawdzięcza swoją 'karierę'.
Spytaj Korczaka, co myśli o tej 'karierze'.
A najlepiej znajdź jakiś autorytet wśród żywych i skonfrontuj ...
Sprawdź na żywych, czy dają się 'przestawiać' wg Twoich reguł.