Data: 2005-07-29 07:58:21
Temat: Re: Teoria świadomości
Od: "ksRobak" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Paweł" <n...@m...pl>
news:dcackl$76r$1@atlantis.news.tpi.pl...
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=36856325
> Myśląc wczoraj, a raczej dzisiaj na ten temat coś takiego wymysliłem:
> ----------------------------------------------------
-----------------
robakks: bardzo jestem ciekaw - zamieniam się w słuch.. :)
> Świadomość to zjawisko powstające wraz ze zrozumieniem
> otaczających procesów.
robakks: taki skrót myślowy to uproszczenie wynikające z NIE
rozróżniania: uświadomienia ze świadomością. Człowiek nie
musi zrozumieć, że temperatura powietrza wynosi dzisiaj 40 °C
wystarczy, że jego organizm jest tego FAKTU świadomy
i reaguje poceniem się. :-)
> Im wyższy poziom zrozumienia, tym bardziej świadomość danej
> jednostki jest rozwinięta.
robakks: człowiek może dociekać (domyślać się) dlaczego się poci.
Uświadomiona informacja o przyczynach i mechanizmach pocenia
będzie dla podmiotu - WIEDZĄ -- można więc powiedzieć, że
im więcej znamy FAKTÓW na dany temat tym bogatsza jest
ludzka świadomość w tym konkretnym 'temacie'. :)
> Poziom zrozumienia zależy od intelektu danego organizmu. Intelekt
> danego organizmu pozwala na przetworzenie i zrozumienie informacji
> wytworzonych przez inne jednostki.
> Z chwilą przyjęcia tych informacji następuje powolny rozwój
> świadomości, według ich zawartości.
robakks: dokładnie TAK. Intelekt pozwala także rozróżnić
konkrety od domysłów, wymysłów, FAŁSZU i kłamstwa. :)
> Zjawisko świadomości składa się z trzech czynników.
> Świadomości własnego ja, składającego się z mózgu i powłoki
> zewnętrznej, którą nazywamy ciałem, oraz jego procesów.
robakks: wymięszał Pan w jednym określeniu spersonifikowaną
samoświadomość JA - ze świadomością biologiczną (zarządzanie
mózgowe) i ze świadomością fizyczną (mięso, organy, komórki)
> Świadomości środowiska, w którym ciało egzystuje i z którego
> informacje są pobierane i przesyłane do mózgu w celu
> przetworzenia, zrozumienia i przyswojenia.
robakks: pisze Pan o uświadomieniu REALA a więc o tej informacji
która dociera do JA z zewnętrza czyli z NIE_JA. :)
> Świadomości conajmniej podstawowych procesów, zachodzących w
> środowisku egzystencji ciała.
robakks: mniej więcej pisze Pan o doświadczeniach życiowych.
Jeśli proces wkładania palca pomiędzy drzwi zakończy się bolesnym
przeżyciem to podmiot będzie miał tę świadomość by więcej tego
nie robić,, a więc pisze Pan o pamięci i zdolności wnioskowania. :)
> Świadomość składa się ze Świadomości przekazanej i
> Świadomości wyuczonej.
robakks: w znaczeniu 'uświadomiona wiedza' - tak.
W takim stwierdzeniu jednak :-( kryje się pułapka bowiem
uświadamiać można sobie nie tylko falsyfikowalne konkrety
ale także logiczne abstrakcje. Ludzie cząsto mylą konkrety
z opisem konkretów oraz ich interpretacją uznając interpretacje
za wiedzę... to błąd... interpretacja jest wiedzą z obszaru
domysłów a więc "wyobrażonego a nie realnego". Realny jest
tylko FAKT isnienia interpretacji która może być sprzeczna
z MODELEM który odwzorowuje lub kreuje. :-(
> Świadomość przekazana to świadomość przekazywana przez
> rodziców (w genach lub innym nośniku informacji - nie oceniam,
> bo się nie znam, oraz nie wiem), wytworzona w drodze ewolucji.
> Świadomość przekazana najczęściej opisuje podstawowe procesy
> ciała, także w różnych fazach rozwoju ciała.
robakks: pisze Pan o świadomości biologicznej a więc tych
mechanizmach które zarządzają funkcjonowaniem komórek
sprawiając, że istota posiada charakterystyczne cechy i funkcje
których nie posiadają same komórki. Dla przykładu:
komórki wątroby coś tam robią dla samych siebie aby żyć
(odżywianie) ale robią też coś dla organizmu jako całości. :)
> Świadomość wyuczona to świadomość, którą tworzy organizm w
> czasie swojej egzystencji.
> Powstaje ona ze zrozumienia otaczających czynników.
robakks: TAK i ZGODA. Po co komu pamięć nieuświadomiona?
Zdolność do kojarzeń oraz wyciągania wniosków to cecha
wyróżniająca samoświadomy podmiot obdarzony WOLĄ - dzięki
której może sterować własnym życiem oraz ponosić odpowiedzialność
za swoje własne słowa i czyny.
> 28 Lipca 2004r.
> 3:48 Rano
> ----------------------------------------------------
-----------------
> Mam nadzieję, że jak na 15 latka to całkiem nieźle.
> Paweł S.
powiedział bym - ZNAKOMICIE :)
Ja także miewam czasem 15 lat choć mam już dorosłego syna. ;)
Jeśli Pan ma fizycznie tylko 15 lat to pogratulować
"ciekawości i spostrzegawczości". hehe
O takich jak Pan mówi się: "będą z nich Ludzie".
pozdrawiam serdecznie :D
Edward Robak
*°"˝'´¨˘`˙ˇ^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|