Data: 2005-07-29 06:44:36
Temat: Re: Teoria świadomości
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mmm... <k...@g...pl>
na... w news:dcbjsu$6hh$1@inews.gazeta.pl...
[...]
> J. Debowski - Swiadomosc - Poznanie - Naocznosc Poznania, wyd. UMCS, Lublin,
> 2001 - poczatkowe rozdizalki z tej ksiazki... co to jest siwadomosc, i
> teorie swiadomosci (11 wymienionych)... :) zapoznasz sie, poczytasz... :)
> a nuz cos fajnego do glowki przyjdzie :)
11 teorii świadomości? A czemu nie pincet albo trzy? To ile ma być
tych teoryj, by czytelnik zorientował się, iż owo dzieło należy spa-
lić natychmiast przed zanabyciem ?
Jak dla trupa: powiedz mi synu, ilu trzeba dodać do siebie debili, by
wyszedł z tego jeden mądry człowiek? Albo ile kłamstw/głupot trzeba
wrzucić na kupę, by cudownie zamieniła się w prawdę?
Kiedyś krążył nawet taki całkiem smutny dowcip: "dwa półgłówki nie
czynią jednej głowy!", nie słyszałeś ?
'Toto' nie ma nic wspólnego z żadną nauką, a wszystko z bardzo
prowincjonalnym kramarstwem tandetą. Wg. przepisu: dostarczyć to-
war pasujący do każdej dupy, ops głupoty. Bo skoro jest popyt
(idiotów na papierowe mundrości) to musi być i podaż ładnie opako-
wanych i koniecznie lekkostrawnych debilizmów. Dokładnie jak w
holly(z)łudzie. Czysto populistyczna manipulacja tresowanych
kretynów równie debilnym stadem i nawet śladu jakiejkolwiek nauki.
> pzdr
> m.
JeT.
|