Data: 2003-06-01 22:07:32
Temat: Re: Terapia. NTG?
Od: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in news:bbdr9c$a4m$1
@ochlapek.sierp.net:
> Janek K wrote:
>
>> Ksiazki nie znam, ale slyszalem o takich rzeczach, kiedys tam.
>>
>> Pewnie podchodza do tego tak, ze "nie zna zycia ten, co nie sluzyl w
>> sutannie";-) i w zwiazku z tym mozna sobie z niego polewac "do syta i
>> bez grzechu" ;->.
>
> Je?eli ktoś nie lubi czyta?, to wystarczy zagadną? Taksiarza ;)
> Kiedyś zadagad?em si? z jednym i zaczą?em o tej ksią?ce (tzn. "By?em
> Ksi?dzem") poniwa? by?em na bie?ąco, a Taksiarz na to:
> - Panie, to jeszcze nic, ja ich wo?? to wiem najlepiej (...)
>
> Ksiądz te? cz?owiek ;)
>
Ale jaki? ;-)
Janek
--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things such
as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much will
bring harm."
|