Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Test przymiotnikowy ACL Re: Test przymiotnikowy ACL

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Test przymiotnikowy ACL

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Test przymiotnikowy ACL
Date: Tue, 29 Aug 2006 23:58:32 +0200
Organization: PTBUN / Polish Neuroscience Society
Lines: 80
Message-ID: <1911732.xfRTfZQyDe@Marcin_Ciesielski>
References: <ecujbf$haq$1@news.onet.pl> <ecva22$26p1$1@news2.ipartners.pl>
<ed0kc4$esb$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.68.70.207.kutno70.tnp.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.onet.pl 1156888723 2518 83.68.70.207 (29 Aug 2006 21:58:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Aug 2006 21:58:43 +0000 (UTC)
X-Sender: qeXvc0wGvEgSaYDV4ecfxeN8zIsNJuKC
X-pro-memoriam: pl.sci.neuronauki
User-Agent: KNode/0.9.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:350616
Ukryj nagłówki

Jerzy Turynski wrote:

> Tak a'propos: poproszę o podstawy teoretyczne psychometrii
> i dlaczego ich poziom ufności en bloc jest równy lub gorszy

Matematycznie: teoria miary i całki, chociaż nie widać tego na pierwszy rzut
oka, a końcowi użytkownicy testów, a nawet ci którzy je układają, posługują
się jedynie "interfejsem". Problem nie tkwi w poziomie ufności
poszczególnych metod, tylko w tym, że nie do końca wiadomo, co w ogóle
mierzą. Druga obrzydliwy problem z psychometrią polega na uznawaniu przez
niektórych ludzi, że wszystko, co da się zmierzyć w taki sposób, musi
istnieć w rzeczywistości (mylenie parametru, który opisuje jakąś funkcję
przedmiotu z elementem struktury danego przedmiotu, tzn. organizmu
ludzkiego) - ale to nie problem psychometrii, tylko nieodpowiedzialnych
"teoretyków".

> od wróżenia z fusów, vel wnioskowania o poziomie zdrowia
> psychicznego klyenta na podstawie policzenia podków, które
> ów sobie pozawieszał gdziebądź w życiu...?

Nieco wyższe.
Lepsze to od "twojego" Maslowa i "psychologii" transpersonalnej - która
niczym nie różni się od wróżenia z fusów i "łapania duchów". Jedyna jej
wyższość nad psychometrią polega na tym, że nie wymaga myślenia. Co
ciekawe, tacy "geniuszkowie" jak Maslow czy _oszust_ Freud (któremu
udowodniono fałszowanie opisów "zaobserwowanych" przypadków, niestety długo
po jego śmierci) bywają utożsamiani przez dyletantów z rdzeniem
psychologii.

> P.S. Dokładnie wszystko na ów temat zostało wyrażone w treści
> jednego zdania. Przez kogo i dlaczego (wystarczy poprawnie
> zrozumiane jedno zdanie) ?

Najpierw zrozumiej _poprawnie_ to, co pisze vonBraun, a dopiero potem
odpowiadaj.

Otóż _wbrew_ temu co "myślisz", wszystko zostało wyrażone w zdaniu:
"(...)dla kardiologa nie powinno być problemu z odczytaniem zapisu EKG". Nie
jesteś psychologiem, więc nie musisz czuć się gorszy z powodu
"nierozumienia" vonBrauna.

> P.S.S. Twoje "merytoryczne dyskusje" z ewidentnymi psychopata-
> mi z miejsca "merytorycznie psychometrycznie" pokazują, że nie
> jesteś od nich _ani_na_jotę_ 'zdrowszy'...

Dobrze, że rozumiesz, dlaczego już prawie nikt ci nie odpowiada (bo kto
chciałby prowadzić "merytoryczne" "dyskusje" z "ewidentnymi" (czyt.
symulującymi) "psychopatami" (czyt. pajacami).
Pierwszy dajesz przykład takich "dyskusji", a inni jak stado nie lepszych
wcale baranów niestety to naśladują.

> P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
> rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
> pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
> dzi" ?

Wywalili cię z redakcji jednego z pisemek komputerowych, a ty
"zracjonalizowałeś" tę porażkę zawodową, "myśląc", że jesteś zbyt "zbyt
wybitny", a wybitnych wywalają z każdego miejsca.

> P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą (w mo-
> jej osobie), to twoja "racjonalizacja" tego domniemanego psim
> swędem faktu na poziomie jakości właściwym kretynom - wystarcza-
> jąco poprawnie określa równie urojoną "jakość" twojego fuj "pro-
> fesjonalizmu...

W usenecie jesteś "cep dyplomowany" - jak wszystkie pozostałe małpy, które
błaznują w tym cyrku (co niestety w tej chwili odnosi się również do autora
niniejszego postu, który też błaznuje w tym cyrku tylko dlatego, że nie
może się powstrzymać), chociaż te małpy są grubymi nićmi szyte. Masz
problem jedynie ze _zrozumieniem_ tego, że sam jesteś cepem wśród innych
cepów takich samych jak ty (oraz paru głupszych i paru mądrzejszych). Co do
swędu - jeśli "zrozumiałeś", że swąd dochodzi kablem od vonBrauna, to
"zrozumiałeś" źle. Ten swąd dochodził od użytkownika, który siedział przed
twoim komputerem w chwili, gdy "odpowiadałeś" vonBraunowi.

PS. _Jeżeli_ wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotami, to _naprawdę_
jesteś idiotą mającym problemy z rozumieniem, a piszesz o "rozumieniu", bo
"głodnemu chleb na 'myśli'".

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.08 Marcin Ciesielski
29.08 Marcin Ciesielski
29.08 Immon
29.08 Marcin Ciesielski
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
czy mądrze jest prowokować mądrych ?
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????