Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Test przymiotnikowy ACL

Grupy

Szukaj w grupach

 

Test przymiotnikowy ACL

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-28 11:16:58

Temat: Test przymiotnikowy ACL
Od: "Agnes" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Mam pytanie odnosnie odpowiedzi do testu ACL. W odpowiedziach zakreślamy
przymiotniki, które okreslaja nasze ja realne , oraz ja realne. A czy może
pokrywać się ja realne z ja idealnym. ? Nie mogę znaleźć tego w instrukcji .
Co z osobą , która z w tescie zaznaczyła w wiekszości te same przymiotniki w
ja realnym, co w ja idealnym ? Taki test jest dobrze wypełniony czy nie ?

Dziękuje za cenne uwagi.
pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-28 17:44:32

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnes wrote
news://news.tpi.pl:119/ecujbf$haq$1@news.onet.pl

> Witam,
> Mam pytanie odnosnie odpowiedzi
>do testu ACL. W odpowiedziach zakreślamy
> przymiotniki, które okreslaja
>nasze ja realne , oraz ja realne. A czy może
> pokrywać się ja realne z ja idealnym. ?
>Nie mogę znaleźć tego w instrukcji .
> Co z osobą , która z w tescie zaznaczyła
>w wiekszości te same przymiotniki w
> ja realnym, co w ja idealnym ?

Pozwolisz, że troche zaszyfruję odpowiedź
Dla psychologa nie powinno być problemu z odczytaniem.

Nie używam, ale brak rozbieżności miedzy "Ja realnym" i "Ja idealnym"
w eksperymantalnej modyfikacji MMPI pojawiał się tylko w jednej
grupie - u osób charakteryzujących się cechami osobowości
które odpowiadały definicji cechy mierzonej skalą "Pp"(Pd)
/przyczym sama osoba jest często jest wtedy na pozór bardzo "poprawna"/

Jeśli się nie potwierdzi, będziesz musiała wymyśleć
inne prawdopodobne przyczyny - z "patologicznych"
przypomnij sobie co mierzy skala "Ma" (zwłaszcza
w zestawieniu z niskim "D")
/tzn. to co taka konfiguracja oznacza w momencie
gdy pojawia się co jakiś czas u pacjenta.../
Też na "zdrowy rozum" powinno to zmniejszać opisywaną różnicę.

Zweryfikujesz to analizując profil MMPI
jeśli go masz i stosujesz (także dlatego użyłem w.wym.
przykładów aby łatwo Ci było sprawdzieć)
+ przede wszystkim i zawsze wywiad - najlepiej także
tzw. "obiektywny" - od osoby trzeciej.

A jeśli nie to, to cała nieskończona gama innych możliwości...

Np.: Może właśnie spotkałaś wyjątkowego człowieka - takiego, któremu
udało się osiągnięcie swojego własnego ideału "ja" ;-))))

>Taki test jest
>dobrze wypełniony czy nie ?

Dziwne pytanie. W jakim sensie dobrze?
Chodzi o zrozumienie - instrukcji?
O to spytaj badanego. Powie ci jak rozumiał instrukcję.
Jak nie rozumiał - wyniki do kosza.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-28 18:52:48

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Aug 2006 19:44:32 +0200, vonBraun napisał(a):

> Pozwolisz, że troche zaszyfruję odpowiedź

Żeby było niebanalnie czy "naukowo", a może i jedno i drugie?
Psychologia sama w sobie jest zaszyfrowana i w tym tkwi jej największa
"siła". Wybacz niską ingracjację, ale koreluje ona z antycypacją
niemotywującej mnie gratyfikacji w naszym kontakcie interpersonalnym z
uwzględnieniem ryzyka zaangażowania się w transakcję krzyżową ;)

> Dla psychologa nie powinno być problemu z odczytaniem.

A dla kardiologa nie powinno być problemu z odczytaniem zapisu EKG.
Jestem pod wrażeniem, ale apetyt rośnie...

--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-28 20:58:02

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Immon wrote
news://news.ipartners.pl:119/1jyh6m1hb6k3r$.s5m0gqoq
htsm$....@4...net

> Dnia Mon, 28 Aug 2006 19:44:32 +0200, vonBraun napisał(a):
>
>
>>Pozwolisz, że troche zaszyfruję odpowiedź
>
>
> Żeby było niebanalnie czy "naukowo", a może i jedno i drugie?
Nie. Są dwa inne, ważniejsze powody.

1) Potencjalna jatropatogenność odpowiedzi przy
idiosynkratycznym jej zrozumieniu [;-)]

2) Zgrubny filtr bezpieczeństwa wobec nieznajomości adresata odpowiedzi
i jego celów w stosunku do badanego

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-28 21:08:08

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Aug 2006 22:58:02 +0200, vonBraun napisał(a):

>> Żeby było niebanalnie czy "naukowo", a może i jedno i drugie?
> Nie. Są dwa inne, ważniejsze powody.
>
> 1) Potencjalna jatropatogenność odpowiedzi przy
> idiosynkratycznym jej zrozumieniu [;-)]
>
> 2) Zgrubny filtr bezpieczeństwa wobec nieznajomości adresata odpowiedzi
> i jego celów w stosunku do badanego

Cholera, znowu przede mną kolejna godzina rycia w wikipedii ;)

--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-29 05:33:46

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl>
napsił w news:ecva22$26p1$1@news2.ipartners.pl...

> Agnes wrote
> news://news.tpi.pl:119/ecujbf$haq$1@news.onet.pl
>
> > Witam,
> > Mam pytanie odnosnie odpowiedzi
> >do testu ACL. W odpowiedziach zakreślamy
> > przymiotniki, które okreslaja
> >nasze ja realne , oraz ja realne. A czy może
> > pokrywać się ja realne z ja idealnym. ?
> >Nie mogę znaleźć tego w instrukcji .
> > Co z osobą , która z w tescie zaznaczyła
> >w wiekszości te same przymiotniki w
> > ja realnym, co w ja idealnym ?
>
> Pozwolisz, że troche zaszyfruję odpowiedź
> Dla psychologa nie powinno być problemu z odczytaniem.
>
> Nie używam, ale brak rozbieżności miedzy "Ja realnym" i "Ja idealnym"
> w eksperymantalnej modyfikacji MMPI pojawiał się tylko w jednej
> grupie - u osób charakteryzujących się cechami osobowości
> które odpowiadały definicji cechy mierzonej skalą "Pp"(Pd)
> /przyczym sama osoba jest często jest wtedy na pozór bardzo "poprawna"/
>
> Jeśli się nie potwierdzi, będziesz musiała wymyśleć
> inne prawdopodobne przyczyny - z "patologicznych"
> przypomnij sobie co mierzy skala "Ma" (zwłaszcza
> w zestawieniu z niskim "D")
> /tzn. to co taka konfiguracja oznacza w momencie
> gdy pojawia się co jakiś czas u pacjenta.../
> Też na "zdrowy rozum" powinno to zmniejszać opisywaną różnicę.
>
> Zweryfikujesz to analizując profil MMPI
> jeśli go masz i stosujesz (także dlatego użyłem w.wym.
> przykładów aby łatwo Ci było sprawdzieć)
> + przede wszystkim i zawsze wywiad - najlepiej także
> tzw. "obiektywny" - od osoby trzeciej.
>
> A jeśli nie to, to cała nieskończona gama innych możliwości...
>
> Np.: Może właśnie spotkałaś wyjątkowego człowieka - takiego, któremu
> udało się osiągnięcie swojego własnego ideału "ja" ;-))))
>
> >Taki test jest
> >dobrze wypełniony czy nie ?
>
> Dziwne pytanie. W jakim sensie dobrze?
> Chodzi o zrozumienie - instrukcji?
> O to spytaj badanego. Powie ci jak rozumiał instrukcję.
> Jak nie rozumiał - wyniki do kosza.

von Braun, nie truj dupy !
---
Tak a'propos: poproszę o podstawy teoretyczne psychometrii
i dlaczego ich poziom ufności en bloc jest równy lub gorszy
od wróżenia z fusów, vel wnioskowania o poziomie zdrowia
psychicznego klyenta na podstawie policzenia podków, które
ów sobie pozawieszał gdziebądź w życiu...?

> pozdrawiam
> vonBraun

JeT.

P.S. Dokładnie wszystko na ów temat zostało wyrażone w treści
jednego zdania. Przez kogo i dlaczego (wystarczy poprawnie
zrozumiane jedno zdanie) ?

P.S.S. Twoje "merytoryczne dyskusje" z ewidentnymi psychopata-
mi z miejsca "merytorycznie psychometrycznie" pokazują, że nie
jesteś od nich _ani_na_jotę_ 'zdrowszy'...

P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
dzi" ?

P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą (w mo-
jej osobie), to twoja "racjonalizacja" tego domniemanego psim
swędem faktu na poziomie jakości właściwym kretynom - wystarcza-
jąco poprawnie określa równie urojoną "jakość" twojego fuj "pro-
fesjonalizmu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-29 12:50:18

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Aug 2006 07:33:46 +0200, Jerzy Turynski napisał(a):

> Tak a'propos: poproszę o podstawy teoretyczne psychometrii
> i dlaczego ich poziom ufności en bloc jest równy lub gorszy
> od wróżenia z fusów, vel wnioskowania o poziomie zdrowia
> psychicznego klyenta na podstawie policzenia podków, które
> ów sobie pozawieszał gdziebądź w życiu...?

No może trochę przesadziłeś, ale w zasadzie zgadzam się. Weźmy taki, dawno
skompromitowany, lecz ciągle używany test Rorschach'a:

http://en.wikipedia.org/wiki/Rorschach_test

> P.S.S. Twoje "merytoryczne dyskusje" z ewidentnymi psychopata-
> mi z miejsca "merytorycznie psychometrycznie" pokazują, że nie
> jesteś od nich _ani_na_jotę_ 'zdrowszy'...

Fakt - jego motywacje są dziwne - czyżby się w ten sposób dokształcał? ;)

> P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
> rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
> pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
> dzi" ?

Dobre pytanie - sam jestem ciekaw reakcji vonBrauna :)

> P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą (w mo-
> jej osobie), to twoja "racjonalizacja" tego domniemanego psim
> swędem faktu na poziomie jakości właściwym kretynom - wystarcza-
> jąco poprawnie określa równie urojoną "jakość" twojego fuj "pro-
> fesjonalizmu...

Nie no... idiotą nie jesteś, wręcz przeciwnie, tylko niektórym idiotom
robisz wodę z mózgu ;)

--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-29 16:45:30

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Immon wrote
news://news.ipartners.pl:119/34cjcennt9m1$.1gymhdxl2
7bd9$....@4...net
[...]


Odpowiem hurtowo:

> http://en.wikipedia.org/wiki/Rorschach_test
Kiedyś trafiłem ciekawe badania o tej metodzie
ID=<dbqgf9$1sbq$1@news2.ipartners.pl>

Por. też wcześniejsze i późniejsze posty w tym wątku.
[...]

> Fakt - jego motywacje są dziwne - czyżby się w ten sposób dokształcał? ;)
Jedną z rzeczy, które są tu nie do podrobienia jest wielość punktów
widzenia tej samej rzeczy - dla mnie osobiście jest to w istocie
dość inspirujące.

>>P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
>>rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
>>pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
>>dzi" ?
>
>
> Dobre pytanie - sam jestem ciekaw reakcji vonBrauna :)
Pytanie to zawiera zbyt wiele jawnych i ukrytych założeń związanych
z wizją tego w jaki sposób wykonuję swój zawód, czym się
zajmuję itp, niestety fałszywych.

Zaś co do porażek zawodowych "wogle" - ogólniejszy schemat
jak do nich dochodzi i co oznaczają niedawno opisywałem
i nie ma sensu tego powtarzać.


BTW. Co do wielości punktów widzenia,
o której wspomniałem na wstępie.
Może i Ty znajdziesz tu coś podobnego.
Zauważ np. jak odmiennie
można oceniać czyiś hipotetyczny
stosunek do jednej i tej samej
osoby:

np.:
>>P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą

a wcześniej Ty:

w news://news.ipartners.pl:119/r8g5q8u4q7m2.e9mfdmaip2
bb$....@4...net
> zobacz lepiej jaka jest moja opinia o
> *Twoim koledze*

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-29 18:16:09

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Aug 2006 18:45:30 +0200, vonBraun napisał(a):

>> http://en.wikipedia.org/wiki/Rorschach_test
> Kiedyś trafiłem ciekawe badania o tej metodzie
> ID=<dbqgf9$1sbq$1@news2.ipartners.pl>

Z tego samego testu Rorschacha różni psycholodzy wyciągają różne wnioski,
w zasadzie można odczytać co "wyobraźnia podpowie" , zresztą z innych
testów podobnie. Innymi słowy korelacja interpretacji wyników roznych
psychologów dla tego samego testu jest nieistotna statystycznie.
JeT pisał o poziomie ufności, ale na jedno wychodzi.

>> Fakt - jego motywacje są dziwne - czyżby się w ten sposób dokształcał? ;)
> Jedną z rzeczy, które są tu nie do podrobienia jest wielość punktów
> widzenia tej samej rzeczy - dla mnie osobiście jest to w istocie
> dość inspirujące.

Dla mnie też, ale ty masz z tego jeszcze kasę ;)
Skoro jednak są chętni Ci płacić to ich wola.

>>>P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
>>>rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
>>>pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
>>>dzi" ?
>>
>>
>> Dobre pytanie - sam jestem ciekaw reakcji vonBrauna :)
> Pytanie to zawiera zbyt wiele jawnych i ukrytych założeń związanych
> z wizją tego w jaki sposób wykonuję swój zawód, czym się
> zajmuję itp, niestety fałszywych.

Oj chyba się wymigujesz, ale przecież Cię nie zmuszę do odpowiedzi ;)

> Zauważ np. jak odmiennie
> można oceniać czyiś hipotetyczny
> stosunek do jednej i tej samej
> osoby:
>
> np.:
>>>P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą
>
> a wcześniej Ty:
>
> w news://news.ipartners.pl:119/r8g5q8u4q7m2.e9mfdmaip2
bb$....@4...net
> > zobacz lepiej jaka jest moja opinia o
> > *Twoim koledze*

Czyżbyś sugerował mi niekonsekwencję?
O JeT-cie napisałem szerzej w dwóch miejscach:
http://groups.google.com/group/pl.sci.ai/msg/b7a170e
e2eb82eaa?hl=en&
http://groups.google.com/group/pl.sci.ai/msg/954a570
8f915b893?hl=en&

Jednak nigdy nie nazwałem go idiotą. Owszem - wyprodukował sporo treści
różnej wartości, w tym dużo bełkotu, którym jednak skutecznie przeprał
mózgi niektórym naiwnym bądź nierozgarniętym grupowiczom i stał się dla
nich autorytetem nawet w fizyce i matematyce. Facet dobrze się bawi i tyle.

pozdr.
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-29 21:58:32

Temat: Re: Test przymiotnikowy ACL
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Turynski wrote:

> Tak a'propos: poproszę o podstawy teoretyczne psychometrii
> i dlaczego ich poziom ufności en bloc jest równy lub gorszy

Matematycznie: teoria miary i całki, chociaż nie widać tego na pierwszy rzut
oka, a końcowi użytkownicy testów, a nawet ci którzy je układają, posługują
się jedynie "interfejsem". Problem nie tkwi w poziomie ufności
poszczególnych metod, tylko w tym, że nie do końca wiadomo, co w ogóle
mierzą. Druga obrzydliwy problem z psychometrią polega na uznawaniu przez
niektórych ludzi, że wszystko, co da się zmierzyć w taki sposób, musi
istnieć w rzeczywistości (mylenie parametru, który opisuje jakąś funkcję
przedmiotu z elementem struktury danego przedmiotu, tzn. organizmu
ludzkiego) - ale to nie problem psychometrii, tylko nieodpowiedzialnych
"teoretyków".

> od wróżenia z fusów, vel wnioskowania o poziomie zdrowia
> psychicznego klyenta na podstawie policzenia podków, które
> ów sobie pozawieszał gdziebądź w życiu...?

Nieco wyższe.
Lepsze to od "twojego" Maslowa i "psychologii" transpersonalnej - która
niczym nie różni się od wróżenia z fusów i "łapania duchów". Jedyna jej
wyższość nad psychometrią polega na tym, że nie wymaga myślenia. Co
ciekawe, tacy "geniuszkowie" jak Maslow czy _oszust_ Freud (któremu
udowodniono fałszowanie opisów "zaobserwowanych" przypadków, niestety długo
po jego śmierci) bywają utożsamiani przez dyletantów z rdzeniem
psychologii.

> P.S. Dokładnie wszystko na ów temat zostało wyrażone w treści
> jednego zdania. Przez kogo i dlaczego (wystarczy poprawnie
> zrozumiane jedno zdanie) ?

Najpierw zrozumiej _poprawnie_ to, co pisze vonBraun, a dopiero potem
odpowiadaj.

Otóż _wbrew_ temu co "myślisz", wszystko zostało wyrażone w zdaniu:
"(...)dla kardiologa nie powinno być problemu z odczytaniem zapisu EKG". Nie
jesteś psychologiem, więc nie musisz czuć się gorszy z powodu
"nierozumienia" vonBrauna.

> P.S.S. Twoje "merytoryczne dyskusje" z ewidentnymi psychopata-
> mi z miejsca "merytorycznie psychometrycznie" pokazują, że nie
> jesteś od nich _ani_na_jotę_ 'zdrowszy'...

Dobrze, że rozumiesz, dlaczego już prawie nikt ci nie odpowiada (bo kto
chciałby prowadzić "merytoryczne" "dyskusje" z "ewidentnymi" (czyt.
symulującymi) "psychopatami" (czyt. pajacami).
Pierwszy dajesz przykład takich "dyskusji", a inni jak stado nie lepszych
wcale baranów niestety to naśladują.

> P.S.T. Jak sobie "racjonalizujesz" _porażki_ zawodowe, czyt.
> rozstanie z głupkiem ops pacjentem z jego inicjatywy - tzn.
> pewnym, że "jest mondrzejszy/'wie lepiej' i sobie lepiej pora-
> dzi" ?

Wywalili cię z redakcji jednego z pisemek komputerowych, a ty
"zracjonalizowałeś" tę porażkę zawodową, "myśląc", że jesteś zbyt "zbyt
wybitny", a wybitnych wywalają z każdego miejsca.

> P.S.Q. Skoro wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotą (w mo-
> jej osobie), to twoja "racjonalizacja" tego domniemanego psim
> swędem faktu na poziomie jakości właściwym kretynom - wystarcza-
> jąco poprawnie określa równie urojoną "jakość" twojego fuj "pro-
> fesjonalizmu...

W usenecie jesteś "cep dyplomowany" - jak wszystkie pozostałe małpy, które
błaznują w tym cyrku (co niestety w tej chwili odnosi się również do autora
niniejszego postu, który też błaznuje w tym cyrku tylko dlatego, że nie
może się powstrzymać), chociaż te małpy są grubymi nićmi szyte. Masz
problem jedynie ze _zrozumieniem_ tego, że sam jesteś cepem wśród innych
cepów takich samych jak ty (oraz paru głupszych i paru mądrzejszych). Co do
swędu - jeśli "zrozumiałeś", że swąd dochodzi kablem od vonBrauna, to
"zrozumiałeś" źle. Ten swąd dochodził od użytkownika, który siedział przed
twoim komputerem w chwili, gdy "odpowiadałeś" vonBraunowi.

PS. _Jeżeli_ wydaje ci się, że masz do czynienia z idiotami, to _naprawdę_
jesteś idiotą mającym problemy z rozumieniem, a piszesz o "rozumieniu", bo
"głodnemu chleb na 'myśli'".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jestem alkoholikiem, narkomanem i lekomanem.
On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?
Studia na wydziale psychologii UW.
[']
Re: Pokora? :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »