On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-27 22:15:23
Temat: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "piotrus.pan" <p...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora
Czy malzenstwo - on z duzego miasta, ona z malutkiego miasta/ze wsi ma sens?
pp
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-08-27 22:44:59
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "do_mi" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy malzenstwo - on z duzego miasta, ona z malutkiego miasta/ze wsi ma
> sens?
Milosc nie zna granic - jezeli sie naprawde kochaja,
to jakie to ma znacznie, kto gdzie mieszka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-27 22:58:28
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora
do_mi wrote:
> Milosc nie zna granic - jezeli sie naprawde kochaja,
> to jakie to ma znacznie, kto gdzie mieszka?
Niestety to przysłowie można między bajki włożyć. Prawdą jest tylko to, że
dwojgu zafascynowanym sobą ludziom na początku znajomości wydaje się, że to
nie ma znaczenia. Kiedy fascynacja osłabnie, ujawniają się
niekompatybilności związane z pochodzeniem, wykształceniem etc. - i
pojawiają się problemy, oskarżenia, kłótnie, żal.
Z badań psych. wynika, że samo pochodzenie nie ma znaczenia, o ile obydwie
osoby nie różnią się wykształceniem, poziomem intelektualnym, brakiem lub
istnieniem naleciałości regionalnych w języku, którym się posługują,
kulturą osobistą itp. cechami. To samo dotyczy rodzin tych osób, jeśli
któraś z tych osób ma choćby umiarkowany kontakt z rodziną
partnera/partnerki (nie ma wpływu, jeśli jest on nikły lub żaden).
--
Subscribe news:pl.sci.neuronauki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-28 07:07:44
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "piotrus.pan" <p...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora
> do_mi wrote:
>
> > Milosc nie zna granic - jezeli sie naprawde kochaja,
> > to jakie to ma znacznie, kto gdzie mieszka?
>
> Niestety to przysłowie można między bajki włożyć. Prawdą jest tylko to, że
> dwojgu zafascynowanym sobą ludziom na początku znajomości wydaje się, że to
> nie ma znaczenia. Kiedy fascynacja osłabnie, ujawniają się
> niekompatybilności związane z pochodzeniem, wykształceniem etc. - i
> pojawiają się problemy, oskarżenia, kłótnie, żal.
Czyli jest dokladnie tak jak wynika z moich obserwacji. Na poczatku jest dobrze
a potem z reguly zaczyna sie "jazda w dol":-(
pp
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-28 07:44:17
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 28 Aug 2006 09:07:44 +0200, piotrus.pan napisał(a):
> Czyli jest dokladnie tak jak wynika z moich obserwacji. Na poczatku jest dobrze
> a potem z reguly zaczyna sie "jazda w dol":-(
Jednym słowem najlepiej zakochiwać się "rozsądnie" ;)
P.S. Masz intrygujący nick - czyżby osobowość typu "Piotruś Pan" ze znanej
bajki?
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-28 08:00:11
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "piotrus.pan" <p...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora
> Jednym słowem najlepiej zakochiwać się "rozsądnie" ;)
Rozsadek niestety przychodzi z wiekiem.
>
> P.S. Masz intrygujący nick - czyżby osobowość typu "Piotruś Pan" ze znanej
> bajki?
Hmmm.....tak.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-28 09:13:59
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 28 Aug 2006 10:00:11 +0200, piotrus.pan napisał(a):
>> Jednym słowem najlepiej zakochiwać się "rozsądnie" ;)
> Rozsadek niestety przychodzi z wiekiem.
>
>>
>> P.S. Masz intrygujący nick - czyżby osobowość typu "Piotruś Pan" ze znanej
>> bajki?
>
> Hmmm.....tak.
LOL - nie spodziewałem się, że będzie mi dane spotkać takie ciekawe
zjawisko :) Może masz jakiegoś bloga? Chętnie bym poczytał. Jeśli
przyznajesz się na forum do swojej nietypowej osobowości to zapewne ją w
sobie akceptujesz, czy może jednak starasz się zmienić?
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-28 09:33:07
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "piotrus.pan" <p...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora
> LOL - nie spodziewałem się, że będzie mi dane spotkać takie ciekawe
> zjawisko :) Może masz jakiegoś bloga? Chętnie bym poczytał. Jeśli
> przyznajesz się na forum do swojej nietypowej osobowości to zapewne ją w
> sobie akceptujesz, czy może jednak starasz się zmienić?
Staram sie zmienic. Idzie ciezko ale idzie.
pp
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-28 10:12:15
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 28 Aug 2006 11:33:07 +0200, piotrus.pan napisał(a):
>> LOL - nie spodziewałem się, że będzie mi dane spotkać takie ciekawe
>> zjawisko :) Może masz jakiegoś bloga? Chętnie bym poczytał. Jeśli
>> przyznajesz się na forum do swojej nietypowej osobowości to zapewne ją w
>> sobie akceptujesz, czy może jednak starasz się zmienić?
>
> Staram sie zmienic. Idzie ciezko ale idzie.
A może warto siebie polubić, wręcz pójść na całość i tylko maskować się
przed obcymi np. w pracy. Przed żoną takie maskowanie byłoby męczarnią, ale
zdarzają się też i "piotrusiolubne" :)
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-28 13:38:49
Temat: Re: On z miasta, ona ze wsi-malzenstwo?Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
PP:
> Czy malzenstwo - on z duzego miasta, ona z malutkiego miasta/ze wsi ma sens?
>
> pp
Od momentu, gdy takie pytanie pada- to pewno nie.
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |