Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mail
From: "Robert" <r...@m...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Tłumaczę się.
Date: Fri, 2 Jul 2004 14:52:21 +0200
Organization: POZMAN - http://www.man.poznan.pl/
Lines: 55
Message-ID: <cc3lte$n57$1@sunflower.man.poznan.pl>
References: <cc1brv$dim$1@news.dialog.net.pl> <zh0bqlqjokfh$.dlg@always.coca.cola>
<cc22km$m8p$1@sunflower.man.poznan.pl>
<17pj3xi4p3x6q$.dlg@always.coca.cola>
<cc3adp$g6l$1@sunflower.man.poznan.pl>
<h...@a...coca.cola>
NNTP-Posting-Host: 212.33.66.153
X-Trace: sunflower.man.poznan.pl 1088772846 23719 212.33.66.153 (2 Jul 2004 12:54:06
GMT)
X-Complaints-To: t...@m...poznan.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Jul 2004 12:54:06 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:148690
Ukryj nagłówki
> A w Polsce kretyni z Onetu informują gawiedź, że terminalnie chory 80
> latek zmarł - z winy lekarzy oczywiście, dlatego, ze lekarze nie chcieli
> odłączyć kogoś od respiratora, robiąc tym samym miejsce na OIOMie.
> Nikogo nie obchodzi fakt, że łóżek OIOMowych jest sztywna ilość, że o
> ile na korytarzu oddziału internistycznego, chirurgicznego,
> jakiegokolwiek można postawić kanadyjkę nawet, to łóżko OIOMowe to
> znacznie więcej, niż tylko łóżko, że koszt jednego łóżka OIOMowego jest
> o 2 rzędy wielkości (strzelam) wyższy, niż jakiegokolwiek "zwykłego"
> miejsca w szpitalu, że IOIM wręcz nie ma prawa być dochodowy... Sam
> prowadziłem nie raz na moim oddziale pacjenta na parapaku, bo mimo, że
> chory nadawał się ewidentnie na OIOM, po prostu fizycznie nie było dla
> niego miejsca - łóżka, respiratora, monitorów itp, i trzeba było czekać,
> aż "łóżko się pojawi"...
Problem jak zwykle lezy w tematyce finansowej. Gdyby lozek bylo wiecej,
gdyby szpitale byly lepiej wyposazone, gdyby nie brakowalo pieniedzy...
Minelo wlasnie pol roku a juz slyszymy ze czesc szpitali wykorzystala
limity... i co dalej, zamknac oddzialy i zabrac sie za remonty? To juz chyba
jest traktowane przez politykow jako aksjomat, ze funduszy na ochrone
zdrowia musi brakowac. Tylko jak to sie dzieje ze budynki NFZow wyrozniaja
sie ustepujac okazaloscia chyba tylko budynkom ZUS i TPSA... - nie lubie i
zazwyczaj nie uzywam takich argumentow, ale to co sie dzieje od jakiegos
czasu w tej tematyce wywoluje u mnie jak najgorsze odczucia.
W Bialostockim Centrum Onkologii rusza nowa linia do radioterapii. Calosc
kosztowala prawie 26 mln zl ale co z tego, jesli teraz nie ma funduszy na
obsluge... Pozwole sobie zacytowac:
"Wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia do spraw medycznych (...) podczas
uroczystego otwarcia linii obiecał przekazać Centrum 2 mln zł z rezerwy NFZ
na radioterapię. Dyrekcja szpitala podkreśla jednak, że suma ta nie
wystarczy nawet na pokrycie kosztów radioterapii, którą do połowy roku
szpital wykonał, dysponując starym sprzętem.
Jak poinformowała wicedyrektor BCO (...), szpital nie ma w tej chwili
kontraktu z NFZ - Fundusz dał bowiem w pierwszych miesiącach roku na
leczenie zaledwie 23 proc. środków w stosunku do rzeczywistych potrzeb
szpitala i liczby zabiegów, jakie w rzeczywistości wykonuje. Limity zostały
przekroczone do końca maja o 2,8 mln zł.
(...)
2 mln zł to światełko w tunelu (...) Potrzeby są niedoszacowane. Nie ma
wciąż żadnej puli finansowej na leczenie na tej nowej linii. Potencjalne
możliwości są, ale co z tego. Gdybyśmy kierowali się dyscypliną finansową,
powinniśmy radioterapię w ogóle zamknąć"
Nic dodac nic ujac...
Takich przykladow wszyscy znamy dostatecznie duzo... I to jest to co poza
glupota ludzka denerwuje chyba rownie mocno...
Ale i tak w dalszym ciagu (choc to ciezko uzasadnic) uwazam sie za optymiste
:)
Pozdrawiam
Robert Milewski
|