On Fri, 2 Jul 2004 14:52:21 +0200, Robert wrote:

> Problem jak zwykle lezy w tematyce finansowej. Gdyby lozek bylo wiecej,
> gdyby szpitale byly lepiej wyposazone, gdyby nie brakowalo pieniedzy...
> Minelo wlasnie pol roku a juz slyszymy ze czesc szpitali wykorzystala
> limity... i co dalej, zamknac oddzialy i zabrac sie za remonty?

W moim macierzystym szpitalu sporo oddziałów jest już w 'remoncie' o ile
wiem.

> To juz chyba
> jest traktowane przez politykow jako aksjomat, ze funduszy na ochrone
> zdrowia musi brakowac.

To oczywiste. Przecież od dawna wiadomo, ze brakom funduszy w służbie
zdrowia winnni są lekarze, w policji - policjanci itp... A podsycanie
przez idiotów z publikatorów nienawiści do lekarzy i innych takich
świetnie działa.

[...]

> Ale i tak w dalszym ciagu (choc to ciezko uzasadnic) uwazam sie za optymiste
> :)

Rozumiem, ze planujesz emigrację?:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/