« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2018-09-25 18:41:59
Temat: Re: To.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>>>> To, co Ty - WRZUCAM DO POJEMNIKA NA ŚMIECI.
>>> To jest nieskuteczne.
>>> Większość zwieżąt jest zainteesowana śmietnikami, i skutecznie się
>>> dostaje
>>> do środka, sobie znanymi sposobami.
>>>
>>>
>>
>> Uhmmm. Podnosi klapy pojemników obciążone cegłami. Ewentualnie przegryza
>> gruby plastik. LOL
>
> Kładzenie cegieł na klapę pojemnika ze śmieciami jest niebezpieczne.
> Cegła może spaść i nie mniej niż nabić siniaka na stopie.
>
Jak kto oferma, to ma jak w banku. Oferma powinna też mieć tylko jedną
nogę, bo przy dwóch i tak się potknie o jedną z nich i którąś złamie.
?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2018-09-26 09:58:55
Temat: Re: To.
>>>> Większość zwieżąt jest zainteesowana śmietnikami, i skutecznie się
>>>> dostaje
>>>> do środka, sobie znanymi sposobami.
>>>>
>>>>
>>>
>>> Uhmmm. Podnosi klapy pojemników obciążone cegłami. Ewentualnie przegryza
>>> gruby plastik. LOL
>>
>> Kładzenie cegieł na klapę pojemnika ze śmieciami jest niebezpieczne.
>> Cegła może spaść i nie mniej niż nabić siniaka na stopie.
>>
>
> Jak kto oferma, to ma jak w banku. Oferma powinna też mieć tylko jedną
> nogę, bo przy dwóch i tak się potknie o jedną z nich i którąś złamie.
Ofermy biorą się z braku umiejętności pszewidywania, co się może stać.
Jak ktoś nie pszewiduje co się stanie z cegłą, to wyrasta na ofermę.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2018-09-26 10:25:57
Temat: Re: To.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>>>>> Większość zwieżąt jest zainteesowana śmietnikami, i skutecznie się
>>>>> dostaje
>>>>> do środka, sobie znanymi sposobami.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Uhmmm. Podnosi klapy pojemników obciążone cegłami. Ewentualnie przegryza
>>>> gruby plastik. LOL
>>>
>>> Kładzenie cegieł na klapę pojemnika ze śmieciami jest niebezpieczne.
>>> Cegła może spaść i nie mniej niż nabić siniaka na stopie.
>>>
>>
>> Jak kto oferma, to ma jak w banku. Oferma powinna też mieć tylko jedną
>> nogę, bo przy dwóch i tak się potknie o jedną z nich i którąś złamie.
>
> Ofermy biorą się z braku umiejętności pszewidywania, co się może stać.
> Jak ktoś nie pszewiduje co się stanie z cegłą, to wyrasta na ofermę.
>
Ja przewiduję, że MOJA cegła nadal pozostanie na miejscu, jak od lat - i
zwierzaki nigdy nie dostały się do moich śmieci.
To Ty nie potrafisz przewidywać, dlatego zwierzaki Ci byszują w śmieciach.
I kto tu jest ofermą. LOL
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2018-09-26 20:17:42
Temat: Re: To.
> Ja przewiduję, że MOJA cegła nadal pozostanie na miejscu, jak od lat - i
> zwierzaki nigdy nie dostały się do moich śmieci.
> To Ty nie potrafisz przewidywać, dlatego zwierzaki Ci byszują w śmieciach.
> I kto tu jest ofermą. LOL
>
Źle pszewidujesz i trafiłaś na nieinteligentne zwieżaki.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2018-09-26 20:23:14
Temat: Re: To.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>
>> Ja przewiduję, że MOJA cegła nadal pozostanie na miejscu, jak od lat - i
>> zwierzaki nigdy nie dostały się do moich śmieci.
>> To Ty nie potrafisz przewidywać, dlatego zwierzaki Ci byszują w śmieciach.
>> I kto tu jest ofermą. LOL
>>
>
> Źle pszewidujesz i trafiłaś na nieinteligentne zwieżaki.
>
Bla bla bla. Nudzisz mnie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2018-10-19 21:12:13
Temat: Re: To.W dniu 23.09.2018 o 19:12, XL pisze:
>
> Nie mam ŚMIECI. U nas jest bardzo czysto - czasem tylko brudasy-mieszczuchy
> wyrzucają worki ze śmieciami przy drodze w lesie; kiedy w niedzielę
> wieczorem wracają z daczy do miasta, nie chce się miastowemu motłochowi
> wziąć śmieci ze sobą... Ale wkrotce to zostanie ukrócone metodą postrachu -
> wyrywkowo takie śmieci są przeglądane przez pracowników firmy śmieciowej na
> polecenie wojta gminy pod kątem np wyrzuconej korespondencji z adresem i
> już trzy osoby wykryto, mają sprawy w sądzie.
>
> A sroki mam - na najbliższej sośnie, 6 m od domu. Bardzo je lubię.
>
Z tymi worami pelnymi plastiku w lasach jest jakis dramat.. Gdzie sie na
grzyby nie pojedzie, to i na wejsciu do lasu, i w glebi i w rowach
przydroznych multum syfu. Powinni kary ladowac takie, zeby sie jeden z
drugim syfiarze nie mogli wyplacic.
Ktos kiedys na fb opublikowal nagranie z monitoringu lasu (tak, lasu -
prywatnego), na ktorym pieknie bylo widac jak 2 typow przywiozlo i
zrzucilo z dostawczaka wory smieci (o ile pamietam rowniez z gruzem).
Pieknie rowniez bylo widac rejestracje samochodu i tepe geby.
Wlasciciel aglosil sprawe na policje i mam nadzieje, ze syfiarze dostali
najwyzszy mozliwy wymiar kary.
Pozdrawiam
@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2018-10-19 21:50:24
Temat: Re: To.samya <s...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 23.09.2018 o 19:12, XL pisze:
>
>>
>> Nie mam ŚMIECI. U nas jest bardzo czysto - czasem tylko brudasy-mieszczuchy
>> wyrzucają worki ze śmieciami przy drodze w lesie; kiedy w niedzielę
>> wieczorem wracają z daczy do miasta, nie chce się miastowemu motłochowi
>> wziąć śmieci ze sobą... Ale wkrotce to zostanie ukrócone metodą postrachu -
>> wyrywkowo takie śmieci są przeglądane przez pracowników firmy śmieciowej na
>> polecenie wojta gminy pod kątem np wyrzuconej korespondencji z adresem i
>> już trzy osoby wykryto, mają sprawy w sądzie.
>>
>> A sroki mam - na najbliższej sośnie, 6 m od domu. Bardzo je lubię.
>>
>
> Z tymi worami pelnymi plastiku w lasach jest jakis dramat.. Gdzie sie na
> grzyby nie pojedzie, to i na wejsciu do lasu, i w glebi i w rowach
> przydroznych multum syfu. Powinni kary ladowac takie, zeby sie jeden z
> drugim syfiarze nie mogli wyplacic.
> Ktos kiedys na fb opublikowal nagranie z monitoringu lasu (tak, lasu -
> prywatnego), na ktorym pieknie bylo widac jak 2 typow przywiozlo i
> zrzucilo z dostawczaka wory smieci (o ile pamietam rowniez z gruzem).
> Pieknie rowniez bylo widac rejestracje samochodu i tepe geby.
> Wlasciciel aglosil sprawe na policje
Mój sąsiad ma kawałek lasu przy wyjeździe z tzw. działek rekreacyjnych i
notorycznie po weekendzie znajduje tam worki ze śmieciami. Kilka razy
założył rekawiczki i zadał sobie niezbyt przyjemny trud przejrzenia tego. W
kilku przypadkach znalazł korespondencję - z kieleckimi i podkieleckimi
adresami - obfotografował sprawę, po czym ponownie zebrał śmieci w worki i
pofatygował się pod te adresy. Nie, nie robił awantur. Po prostu wysypał
śmieci pod drzwiami ich właścicieli.
> i mam nadzieje, ze syfiarze dostali
> najwyzszy mozliwy wymiar kary.
Oby.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2018-10-24 10:45:16
Temat: Re: To.
> Mój sąsiad ma kawałek lasu przy wyjeździe z tzw. działek rekreacyjnych i
> notorycznie po weekendzie znajduje tam worki ze śmieciami. Kilka razy
> założył rekawiczki i zadał sobie niezbyt przyjemny trud przejrzenia tego.
> W
> kilku przypadkach znalazł korespondencję - z kieleckimi i podkieleckimi
> adresami - obfotografował sprawę, po czym ponownie zebrał śmieci w worki i
> pofatygował się pod te adresy. Nie, nie robił awantur. Po prostu wysypał
> śmieci pod drzwiami ich właścicieli.
Dużo za dużo roboty.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2018-10-24 13:16:10
Temat: Re: To.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>
>> Mój sąsiad ma kawałek lasu przy wyjeździe z tzw. działek rekreacyjnych i
>> notorycznie po weekendzie znajduje tam worki ze śmieciami. Kilka razy
>> założył rekawiczki i zadał sobie niezbyt przyjemny trud przejrzenia tego.
>> W
>> kilku przypadkach znalazł korespondencję - z kieleckimi i podkieleckimi
>> adresami - obfotografował sprawę, po czym ponownie zebrał śmieci w worki i
>> pofatygował się pod te adresy. Nie, nie robił awantur. Po prostu wysypał
>> śmieci pod drzwiami ich właścicieli.
>
>
> Dużo za dużo roboty.
>
Powiedz mi, kto Tobie łyżkę trzyma, gdy jesz zupę?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2018-10-24 13:19:12
Temat: Re: To.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>
>> Mój sąsiad ma kawałek lasu przy wyjeździe z tzw. działek rekreacyjnych i
>> notorycznie po weekendzie znajduje tam worki ze śmieciami. Kilka razy
>> założył rekawiczki i zadał sobie niezbyt przyjemny trud przejrzenia tego.
>> W
>> kilku przypadkach znalazł korespondencję - z kieleckimi i podkieleckimi
>> adresami - obfotografował sprawę, po czym ponownie zebrał śmieci w worki i
>> pofatygował się pod te adresy. Nie, nie robił awantur. Po prostu wysypał
>> śmieci pod drzwiami ich właścicieli.
>
>
> Dużo za dużo roboty.
>
Ale śmieci już się nie pojawiają!
To się nazywa skuteczność. Oczywiście Ty byś je wolała latami tylko
sprzątać po brudasach?
A nie, Ty przecież w bloku mieszkasz i nie wiesz, co to własny kawałek
ziemi.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |