Data: 2010-06-11 14:45:44
Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: azi <r...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Cze, 16:21, Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek> wrote:
> zażółcony pisze:
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "CeSaR" <a...@m...com> napisał w wiadomości
> >news:hutdaa$840$1@news.onet.pl...
> >>> PS że o czynnych palaczach, alkoholikach, narkomanach czy lekomanach
> >>> nie wspomnę. O nich tez nie wolno źle mówić, że są durniami i bestiami,
> >>> którzy powoli i z premedytacją mordują samych siebie, bo popadnę
> >>> w niełaskę społeczną?
>
> >> Możesz. O każdym, o którym to wiesz. A odnoszę wrażenie że nie masz
> >> zielonego pojęcia o przyczynach nadwagi p. Komorowskiej.
>
> > Ja też nie mam pojęcia i w sumie mało mnie jej nadwaga interesuje,
> > ale skoro już była mowa o lekach (lekomanach) to tylko tytułem
> > uzupełnienia wspomnę, że np. niektóre popularne leki antydepresyjne
> > czy leki dla astmatyków w skutkach ubocznych mają tycie.
> > Absurdalne jest też wiązanie tycia w takich wypadkach wyłącznie
> > z ilością jedzenia, jeśłi zauważyć, że w pierwszej fazie tycie polega
> > praktycznie
> > wyłącznie na zatrzymywaniu wody w organiźmie (bez przyrostu masy tkanki
> > tłuszczowej). I nie ma tu prostego wyjścia sytuacji, bo zatrzymywanie wody
> > wiąże się równocześnie z problemami z załatwianiem potrzeb fizjologicznych
> > - po prostu organizm wszystko zatrzymuje. Nie przyjmowanie płynów w tej
> > sytuacji nie jest rozwiązaniem - moze co najwyżej prowadzić do osłabienia,
> > zemdlenia lub nawet zatrucia organizmu.
>
> > To tyle, tak na marginesie tematu 'pojęcia Piotra o rzeczy samej'.
> > Szkoda po prostu gadać ...
>
> No to pokaż mi taki lek, który przyjmowany w konsultacji z lekarzem
> doprowadzi do takiej nadwagi, bez przyjmowania nadmiernej ilości
> pożywienia?
> Ewidentnie teraz trolujesz i jeszcze robisz z kolegi idiotę.
> Piotrek
bardzo wiele jest takich leków - żeby wymienic tylko co gorsze to;
od astmy
neuroleptyki
antydepresanty niektóre
de facto wszystkie spowalniające metabolizm m.in w celu
najefektywniejszego przedłużenia działania substancji czynnej.
btw. tak jak ty wypowiadasz się o ludziach otyłych może świadczyć
wyłącznie...i tu daje uciąć rekę...o tym,ze
byleś gruby a po zastosowaniu jakiejś drakońskiej diety schudłeś o
połowę wiec teraz mimo wiecznego głodu na twarzy świecisz tryumfy
takimi półgłówkowatymi komentami :) serio maleńki
|