Data: 2009-11-27 17:53:45
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyło
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1nehmspwi6x9j$.1qesi50i5ol5j.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 27 Nov 2009 08:53:31 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
> > To akurat nie jest najlepsza ewentualnie nazwijmy, najtrwalsza pobudka
> > do tego by
> > porywać się na taką odpowiedzialność. Zważywszy na to ,ze w pierwszej
> > fazie
> > związku endorfiny zakłócają dość poważnie percepcje. Potem gdy uczucia
> > osłabną
> > taka decyzja może się okazać brzemienną - zwykle dla dzieci.
>
> Dokładnie to samo dotyczy adopcji.
> --
>
> Ikselka.
Samo zycie raz się uda, raz nie...
|