W dniu 05.08.2019 o 22:16, Izaura pisze:
>
>>>
>>
>> No po prostu - ruska flota czarnomorska stacjonuje dokładnie tam
>> gdzie wcześniej, tylko już bez opłat dzierżawnych dla Ukrainy.
>>
>> Rosja od dość dawna jest partnerem USA w dominacji nad światem.
>> Powszechnie wiadomo że S-400 w odróżnieniu od choćby amerykańskich
>> Patriotów to zestawy w pełni autonomiczne. Turcja, czy Indie  mogą
>> ich używać w sposób jaki sami sobie wybiorą,.
>>
>> Grecja ma dość mocnego i agresywnego sąsiada. Tak więc te ich wydatki
>> na broń ze wszech miar wydają się być zasadne.
>>
>
>
> Dodatkowo, wierzyciele z Wallstreet i posiadacze hipotek na działki na
> Krymie, cieszą się niezmiernie, że Krym powrócił do właściwego dłużnika.
>
> Szczerze wątpie w autonomicznośc jakiejkolwiek współczesnie
> wytwarzanej broni. Nawet ruskie Migi, latające w chińskiej Luftwaffe
> maja określone ograniczenia.
>
> Zauważ kiedy ta Grecja kupiła te Abramsy?
> To wszystko co sie dzisiaj dzieje w Turcji i na Bliskim Wschodzie
> musiało być przedyskutowane lat całe wczesniej, bez jakiejkolwiek
> informacji w mediach.
>

Podobno tylko Korea Płn sprzedaje broń bez żadnych uwarunkowań. I m.in 
za to jest bardzo nielubianym przez konkurencje krajem. Co do S-400 to
słyszałem zarówno opinie ruskich jak i tureckich i indyjskich
wojskowych, wszyscy zgodnie twierdzą że TE zestawy są w pełni
autonomiczne. Osobiście też mi się nie chce wierzyć że głupi kacap może
sprzedawać coś co może być skuteczną bronią przeciw Rosji.

Boja wiem, czy ktoś przewidział że w Turcji zacznie rządzić Turek. Miał
być kraik podporządkowany zachodkowi a tymczasem Erdogan im zrobił
psikusa, wcześniej nic na to nie wskazywało.