Data: 2019-08-09 20:18:26
Temat: Re: To dopiero jest ogloszenie spoleczne!
Od: Izaura <d...@d...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-08-09 15:40, Trybun wrote:
> W dniu 09.08.2019 o 02:29, Izaura pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Ale może funkcjonować na zasadach które nie robią z nich kogoś
>>> gorszego. Po prostu wykreślić tą dyskryminującą bzdurę o płci i już
>>> tym samym powinniśmy zadowolić wszystkich - hetero poza monopolem nic
>>> nie tracą, homo nie czuja się pokrzywdzeni. Poza tym jak można
>>> tworzyć konstytucję w której ani wzmianki o tzw trzeciej płci?
>>> Dlaczego ten zbiór praw neguje fakt ich istnienia w społeczeństwie?
>>>
>>
>>
>> Ale, ta 'bzdura o płci', jest fundamentalnym elementem "tolerancji
>> represywnej".
>>
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p#tol
>>
>> TOLERANCJA REPRESYWNA
>>
>> "Prowadzona pod hasłem rewolucji seksualnej rewolucja kontrkulturowa
>> lat 60-tych, chociaż poderwała autorytet tradycyjnej kultury i
>> przygotowała grunt do kolejnych przemian, poniosła klęskę. Jedną z
>> przyczyn tej klęski była kształtowana od wieków w tradycyjnej kulturze
>> zasada tolerancji, która w ogóle umożliwiła publiczną działalność
>> neomarksistom (w systemie represyjnym siedzieliby oni w więzieniach) i
>> znaczną liberalizację zasad życia społecznego. Przeczucie tej klęski
>> skłoniło współtwórcę neomarksistowskiej teorii krytycznej Herberta
>> Marcuse do zakwestionowania tradycyjnego pojęcia tolerancji i
>> przedstawienia definicji nowej "tolerancji represywnej" uprawniającej
>> postępowe mniejszości do reedukowania lub eliminacji konserwatywnej
>> większości.
>> Marcuse wprowadził również brzemienną w skutki, nową definicję prawdy
>> prowadzącą do subiektywizacji rzeczywistości."
>>
>>
>> Jak przedstawia sam autor, prowadzi to wprost do: "subiektywizacji
>> rzeczywistości" a to już jest dość daleki odlot!
>>
>>
>> //tu całość:
>> http://www.historiasztuki.com.pl/025-00-04-GENDER.ph
p
>>
>
> Nie interesuje mnie zdanie autora. i tego o czym on w ogóle. Gadamy
> chyba o odmieńcach i ich prawach i dyskryminacji w współczesnej Polsce?
>
To jest dla dobra nasz wszystkich, także dla ich dobra.
Są takimi samymi uczestnikami społeczeństwa, jak i wsyscy inni.
Jestem przekonany, że żaden z nich nie wyrzekł by się współczesnych
zdobyczy cywilizacyjnych.
--
|