Data: 2010-05-19 11:45:45
Temat: Re: To nic osobistego, ale... PLONK
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie darr_d1 <d...@w...pl> tak oto plecie:
>
> On 19 Maj, 11:20, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
>
>> darr_d1 pisze:
>>
>>> ... dla wszystkich tych, którzy wysyłają tutaj więcej postów niż
>>> (średnio) 50 sztuk dziennie. PLONK dlatego (i tylko umowny, mój
>>> indywidualny - bez KF-a), że taka ilość wysyłanych postów może
>>> oznaczać, iż osoby te należą do jednej z trzech kategorii ludzi tu
>>> piszących:
>>
>> Ciezko mi sie zdecydowac...
>>
>
> Nie no, dobra - ustalmy jedną rzecz. Nie chodzi mi o to, żeby
> klasyfikować osoby tu piszące wedle przeznaczenia czy jak tam. Piszac
> to, próbowałem przede wszystkim uświadomić, chyba głównie samemu
> sobie, że aby tutaj pisać trzeba mieć naprawdę dużo, dużo, bardzo dużo
> wolnego czasu. I w dodatku bardzo się nudzić - zważywszy na to, co
> czasami można tu przeczytać. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich.
>
> Weź, dajmy na to, takiego pimpusia. O ile do niedawna jeszcze miałem
> do niego jakiś tam szacunek (wbrew chyba wszystkim na tej grupie), o
> tyle wczoraj straciłem go całkowicie. Najpierw hipokryta mnie
> plonkuje, że z KF-a mu wyciągam tych których on nie chce czytać, a
> wieczorem palant sam z nimi długo i namiętnie dyskutuje. I weź tu
> teraz z takim pisz. Jeśli nawet jakimś cudem uda się w przerwie, w
> pracy wysłać z 2-3 posty, to do wieczora trzeba by się przebić przez
> kolejne 100-150, z których circa 2/3 to jakieś bzdetne bzdety.
>
> I czy jest to warte poświęcenia czasu, który można przeznaczyć dla
> rodziny bądź dla samego siebie, dla własnej przyjemności na przykład
> (dobra książka, film, etc.). No powiedz sama....
>
> No, to teraz chyba wyraziłem się dość jasno. ;-)
Ale powiedz Darku, sam sobie cicho czy też na głos tutaj, czy trzeba się
wszystkim aż tak bardzo przejmować?
Qra
|