Data: 2011-10-10 22:54:05
Temat: Re: To właśnie napisał Mruczek :-D
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
>>>> Ja nie daję na schroniska, bo jednak bliższe są mi dzieci i ich problemy.
>>> No więc otóż jak najbardziej to.
>> Za całość masz moje poparcie.
>> Moja rodzicielka płaci za Kapsla (mojego psa) podatek, sprząta po nim
>> kupy, szczepi, rozpieszcza, chociaż wredny jak i ja. Najwidoczniej
>> posiadanie zwierząt domowych powinno być reglamentowane wg jakiś
>> specjalnych norm, skoro ludzie są tak głupi, że tego nie rozumieją.
>
> Oczywiście, że powinno być reglamentowane. Co reglamentowane, to cenione -
> ludzie tak już mają.
> Nie można bać się zakazu posiadania zwierząt w bloku z obawy o zarzuty
> dyskryminacji mieszkańców bloków. Posiadanie zwierzęcia nie może być
> niekontrolowane - poniekąd także ze względu na dobro zwierząt, nie tylko
> ludzi. I właśnie o to powinny walczyc organizacje/kółka typu "kochajmy
> wszystkie pieski i kotki". Skoro tak je "kochajmy", to uczmy ludzi,
> pomagajmy w tworzeniu przepisów o których pisałam.
> Nie wystarczy schronisko, bo jak tak dalej pójdzie, to na schroniska wydamy
> więcej, niż na domy dziecka!
Tylko każde systemowe rozwiązanie generuje koszty. Stworzyć organizację,
która wydaje pozwolenie na posiadanie chomika?
Utylizować znajdy, które ktoś przez x lat kochał, a się zgubiły?
Ja za prosta jestem, żeby znaleźć rozwiązanie problemu, ale zgadzam się,
że ludzie nie powinni się zwierzętami bawić, tylko jak to ograniczyć?
--
Paulinka
|