Data: 2011-10-10 22:46:57
Temat: Re: To właśnie napisał Mruczek :-D
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Oct 2011 00:37:40 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 00:05:19 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ok, a co z tymi zwierzętami, które już są z winy głupich ludzi? Utylizować?
>>
>> Tak. Byle na bieżąco, a nie masowo. Instytucja hycla kiedyś była
>> powszechna.
>> I nie tworzyc schronisk, bo to głupim ludziom daje moralny wybieg na
>> wypadek "a jak mi się znudzi".
>>
>>> Jak widzisz _konkretnie_ walkę z ludzką głupotą w tym zakresie?
>>
>> Z głupotą najlepiej walczyć finansowo. Egzekwować i stworzyć przepisy.
>> Znakowanie, obowiązkowe ubezpieczenia, opłaty za sprzątanie, podatki i te
>> rzeczy. Krowy można? - to i psy i koty. Poszłabym dalej - w miastach,
>> konkretnie w blokach, czyli tam, gdzie jest duże zagęszczenie ludzi,
>> powinien być całkowity zakaz trzymania psów i kotów ze względów
>> humanitarnych i sanitarnych. GENERALNIE oraz z przyczyn o których było już
>> na psd. A na wsi podatek. On już niby jest, nie płaci się tylko od psów
>> pasterskich i stróżujących. No ale jest średnio egzekwowany. Paniusia z
>> naprzeciwka ma 9 psów, ale że nie ma pola, to nie płaci nic.
>>
>>
>>> Ja nie daję na schroniska, bo jednak bliższe są mi dzieci i ich problemy.
>>
>> No więc otóż jak najbardziej to.
>
> Za całość masz moje poparcie.
> Moja rodzicielka płaci za Kapsla (mojego psa) podatek, sprząta po nim
> kupy, szczepi, rozpieszcza, chociaż wredny jak i ja. Najwidoczniej
> posiadanie zwierząt domowych powinno być reglamentowane wg jakiś
> specjalnych norm, skoro ludzie są tak głupi, że tego nie rozumieją.
Oczywiście, że powinno być reglamentowane. Co reglamentowane, to cenione -
ludzie tak już mają.
Nie można bać się zakazu posiadania zwierząt w bloku z obawy o zarzuty
dyskryminacji mieszkańców bloków. Posiadanie zwierzęcia nie może być
niekontrolowane - poniekąd także ze względu na dobro zwierząt, nie tylko
ludzi. I właśnie o to powinny walczyc organizacje/kółka typu "kochajmy
wszystkie pieski i kotki". Skoro tak je "kochajmy", to uczmy ludzi,
pomagajmy w tworzeniu przepisów o których pisałam.
Nie wystarczy schronisko, bo jak tak dalej pójdzie, to na schroniska wydamy
więcej, niż na domy dziecka!
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska
|