Data: 2004-06-02 19:55:34
Temat: Re: Toksyczny związek
Od: "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slawek [am-pm] <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał(a):
> "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisała w wiadomości
> news:c9k8pe$49h$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > > Świadomie wybrać obiekt miłości-zgoda. Ale jak się do uczucia
nakłonić?
> > > > Niemożebność.
> > >
> > > plecie trzy po trzy. Jak mam rozumieć "świadomy wybór obiektu miłości"?
>
> > Spotykam faceta będącego zlepkiem zalet gwarantujących szczęśliwe życie
dla
> > ewentualnej przyszłej rodziny. Nic, tylko go pokochać. Pojawi się
szacunek,
> > życzliwość, serdeczność, ale nie miłość. Nie da się jej na sobie wymusić.
> > Inaczej: przed sklepem, gdzie robię zakupy, stoi codziennie zagorzały
> > konsument piwa. [...]
>
>
> No dobra, jasne. Gdybyś napisała "świadomie wybrać obiekt", to bym
> się mniej czepiał. Na przykład do niezobowiązującej pogawędki. Ale
> nadal zalecam najwyższą ostrożność w traktowaniu swoich (albo
> czyichkolwiek) wyborów świadomymi. Dlaczego wybierasz kogoś
> do owej niezobowiązującej pogawędki (o ile masz okazję do jakiegokolwiek
> wyboru)? Bo spodobał Ci się bardziej od innych? A jeśli tak, to czy
> owo spodobanie się wzbudziłaś świadomym aktem woli ("od dzisiaj
> ten pan iksiński będzie mi się podobał bardziej"), czy raczej odkryłaś
> w sobie jakieś "gotowe" odczucie, które po prostu "samo" się pojawiło?
Dopuszczam świadomy wybór kandydata na małżonka, jak w pierwszym przykładzie.
Zaprzeczam, że jest to równoznaczne z narodzinami miłości.
Rozszerzasz temat, bazując na przykładzie drugim.
Oczywiście, że opisany w nim wybór faceta jest nieświadomy, podobnie jak
kształtowanie się uczucia miłości.
Świadomy będzie dopiero gest łapania się za głowę w wyniku konfrontacji
oczekiwań wobec przyszłego męża i tego, czego można się spodziewać w tej roli
po miłośniku piwa.
> > > Nie zawsze naga Prawda jest piękna. ;-)
> > Instnktowną reakcją jest unikanie bólu, świadomą jego przełamywanie w taki
> > czy inny sposób w imię osiągnięcia zamierzonego celu.
> > Prawda nie zawsze jest piękna, lecz zawsze pożyteczna. Jeśli ją poznajesz,
> > stajesz się bogatszym, pełniejszym człowiekiem.
> > Szczęśliwszym?
>
>
> Jeśli o mnie chodzi, to tak.
> Baw się dobrze!
Zielony Karnawał?
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|