Data: 2005-11-07 19:41:13
Temat: Re: Toksyczny związek ??
Od: "pp" <p...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:dklmcv$1fa$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Dlaczego jestes takim kretynem?
Blad logiczny, nie uwazam sie za kretyna, wiec ciezko mi sie ustosunkowac do
tego pytania.
> Zazdroscisz mi tego ze mimo mojego niecenzuralnego slownictwa w postach
> ktos
> potrafi wydobyc z nich sens?
No tak, w Twoim przypadku to rzeczywiscie jest juz jakis sukces :)
> Moze jestes tak kurwa jebniety i w chuj glupi, ze sam tego nie potrafisz i
> reprezentujesz typowo polskie podejscie - taki kurwa pies ogrodnika.
Nie, zabieram glos wtedy kiedy mam cos do powiedzenia, kiedy mnie cos
zdziwi, poruszy lub wkurzy. W przeciwienstwie miedzy innymi do Ciebie
> Nie jestem przeintelektualizowanym kretynem, nie chcialbym nim byc a moja
> forma wyrazu ma to dodatkowo podkreslic.
jasne, tego sie domyslam. Domyslam sie ze nie jestes chlopkiem dresikiem, a
forma wyrazu cos ma Ci rekompensowac pewnie
> Moje posty nie musza byc madre, blyskotliwe i inteligentne. Te rzeczy
> zostawiam dla siebie i nie musze ich manifestowac w jakikolwiek kurwa
> sposob
> zeby sie dowartosciowac, czy zeby mnie podziwiano itp.
Spoko po co te nerwy, rozumiem Twoj punkt widzenia, tylko sie z nim po
prostu nie zgadzam czasami, czemu wlasnie dalem wyraz na przyklad w tym
poscie
> Zrozum debilu, ze niektorym sprawia przyjemnosc samo pisanie a innym
> czytanie tego. Mnie najbardziej interesuje czy potrafie choc jedna osobe
> ktora czyta moje posty rozsmieszyc/pocieszyc albo brutalnie ocucic i
> sprawic
> by zaczela myslec i chuj mnie obchodzi zdanie takich beznadziejnych
> tepakow,
> ktorzy nic nie wnosza, nic nie robia a tylko potrafia kurwa krytykowac i
> sie
> burzyc.
Ok, nie musi. Rozu miem ze masz ciagoty nauczycielsko mentorskie i Twoja
misja jest uswiadamianie i "brutalne cucenie" oraz "nauka myslenia". twoja
sprawa jesli Cie to kreci i sprawia Ci przyjemnosc. Ja jednak uwazam ze w
wiekszosci przypadkow nie masz niestety nic do powiedzenia i poza ta pseudo
"twardzielsko-samcza" otoczka nic twoje wypowiedzi nie wnosza i wciaz
obracaja sie niestety wokol jednego motywu i zgranego juz schematu. Rozumiem
fajnie sie bawisz, laski szaleja, wyobraznia rosnie. Tylko wciaz nie
rozumiem w jakim celu robisz to na grupie dyskusyjnej pl.sci.psychologia??
Nie mozesz sie przeniesc na forum typu "gadki szmatki", "pierdu pierdu"
etc??
I tego tyczyla moja uwaga w tym poscie, nie podniecaj sie tak ;)
pozdro
pp
|