Data: 2010-01-06 10:32:04
Temat: Re: Top Hits 01/2009 psp
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>
>>>> nie wynika to jednak z zadnego dekalogu tylko struktury spolecznej
>>>> oraz, ze sie tak wyraze, braku konfliktu pokolen
>>>
>>> A Ty myślisz, że Dekalog to powstał jak?
>>>
>>> Qra, żyjąca najwyraźniej w kulturze wysokoplemiennej
>>
>> mysle, ze z tym Dekalogiem to jest taki sam mit jak z tym co to ponoc
>> najstarszym zawodem swiata jest prostytucja, bo z tego co mi sie obilo o
>> uszy bylo to dolatorstwo czyli donosicielstwo, po prostu jest to
>> religijny system prawny, a mam wrazenie, ze Kodeks Hammurabiego pojawil
>> sie wczesniej
>>
>
> a ze zmusilas mnie do grzebniecia, to w odroznieniu i najstarszym znanym
> kodeksem byl Kodeks Urnammu, ktory to, jak podaje Wiki, wyznaczal
> odszkodowanie w pieniadzu, a nie stosował semicko-biblijnej zasady "oko za
> oko"
A podobno wcale że bo nie, bo:
"Piuerwszym reformatorem w tej dzidzinie jest Urukagina z Lagasz. Następnie
jest kodex praw Ur - Nammu z Nippur, potem mamy prawa z Esznunny ( władca
Bilalama ) oraz jeszcze kodex Lipit - Isztar z Isin i dopiero teraz jest
tzw. kodex Hammurabiego."
http://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=454
Mit nie mit, co innego jest ważne: powyższe kodeksy zawierały zasady i prawa
funkcjonujące w społeczności. Miały na celu zebranie ich razem i
usystematyzowanie. Przysłowiowej Ameryki raczej nie odkrywały. I podobnie
powstał Dekalog. Nie spadł z obłoków.
Qra
|