Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Towarzystwa wspolnoty insynuacji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Towarzystwa wspolnoty insynuacji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 158


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2010-10-26 10:08:30

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Suri <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 11:37, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 26 Paź, 09:48, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
>
> > W dniu 2010-10-26 09:05, Hanka pisze:
> > > On 26 Paź, 08:54, Suri<b...@p...fm>  wrote:
> > >> Co jednak wcale nie zmienia faktu, że tym \\\\kąskiem\\\\\to Ty
> > >> straciłaś
> > >> np.w moich oczach nieodwracalnie - Haniu.
> > > Twoja to strata, jak wiesz.
>
> > Spokojnie Haniu, nikt nic nie straci, bo tu nie mozna nic stracic.
>
> Sa ludzie, ktorzy mysla inaczej.
> Wiesz o tym lepiej ode mnie.
>
> > A tak z ciekawosci zapytam: to na czym mialaby polegac ta strata? ;)
>
> Kazdy czytelnik literek na ekranie, tworzy sobie
> wlasny obraz Autora.
> Tworzy ten obraz na bazie WLASNYCH sampli,
> wlasnych doswiadczen.
>
> Jezeli Suri mowi, ze JA stracilam w jej oczach,
> oznacza to, ze JEJ sample sa za ubogie, aby
> dopelnic MOJ obraz w JEJ swiadomosci,
> o kolejne pakiety. Ladne, lub nie. Akceptowalne,
> lub wylacznie do odrzucenia.
>
> I teraz: nie pozwalajac swojej swiadomosci na
> rozwazenie tematu na TYM poziomie, czyli,
> nie dopuszczajac, a priori, sprawy do glebszego
> zagospodarowania przez swiadomosc,
> Suri pozbawia sie mozliwosci przepracowania
> tematu do konca. Tracac tym samym moznosc
> wejscia na wyzszy etap samorozwoju.
> Wcale nie pozbawiony ani emocji, ani empatii.
>
> Dodatkowo, komunikujac o tym publicznie,
> glosno i wyraznie, moja rozmowczyni, czy
> raczej sedzina w sprawie, pokazala swoja
> bezsilnosc wobec swoich MAUPICH odruchow.

(: Ależ się miotasz Haniu - doprawdy żenujące.
Ponieważ widocznie mocno pogubiłaś się w mniemaniu
na temat swojej wyższości w myśleniu, przypomnę Ci ciekawe sentencje.
"Mowa jest srebrem, ale milczenie złotem"
Odkąd zaczęłaś się tu wypowiadać bardzo często,
straciłaś wiele na swoim racjonalnym(w wypadku zjawisk
tj grupy dyskusyjne i fora)stanowisku.
Merytoryka w dyskusji, to już u Cibie historia, ale nie musi tak
pozostać, przecież wiesz.
W rozmowie z Veroniką napisałeś:

"Akurat ja doskonale wiem, ze KAZDY mysli
inaczej, i bez przerwy o tym TUTAJ mowie."

Powiedz, jak to więc możliwe, że jesteś
zwolenniczką wzbogacania o kolejne merytoryczne
argumenty, doświadczenia, korzyści dla "własnych sampli" cokolwiek
by to miało znaczyć - skoro usiłujesz
w sposób tendencyjny temu miejscu i subiektywny w
Twojej ocenie,przedłożyć obraz tego co dla tutejszych stanowi "smaczny
kąsek".
Słowem, ujednolicić takimi tłustymi
komentarzami o ikselce, sposób myślenia
użytkowników? Haniu, takie zagrywki
to każdy potrafi, gdy w miarę
umiejętnie odetnie od emocji.
Moim zdaniem, za dużo sie to używa
słów typu: projekcja(psych). Bo na dobra sprawę, każdego
można tu o to posądzić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2010-10-26 10:13:55

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Suri" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5bf17c0d-dade-4dbf-ab20-6e597ff546e6@y23g2000yq
d.googlegroups.com...
On 26 Paź, 11:37, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 26 Paź, 09:48, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
>
> > W dniu 2010-10-26 09:05, Hanka pisze:
> > > On 26 Paź, 08:54, Suri<b...@p...fm> wrote:
> > >> Co jednak wcale nie zmienia faktu, że tym \\\\kąskiem\\\\\to Ty
> > >> straciłaś
> > >> np.w moich oczach nieodwracalnie - Haniu.
> > > Twoja to strata, jak wiesz.
>
> > Spokojnie Haniu, nikt nic nie straci, bo tu nie mozna nic stracic.
>
> Sa ludzie, ktorzy mysla inaczej.
> Wiesz o tym lepiej ode mnie.
>
> > A tak z ciekawosci zapytam: to na czym mialaby polegac ta strata? ;)
>
> Kazdy czytelnik literek na ekranie, tworzy sobie
> wlasny obraz Autora.
> Tworzy ten obraz na bazie WLASNYCH sampli,
> wlasnych doswiadczen.
>
> Jezeli Suri mowi, ze JA stracilam w jej oczach,
> oznacza to, ze JEJ sample sa za ubogie, aby
> dopelnic MOJ obraz w JEJ swiadomosci,
> o kolejne pakiety. Ladne, lub nie. Akceptowalne,
> lub wylacznie do odrzucenia.
>
> I teraz: nie pozwalajac swojej swiadomosci na
> rozwazenie tematu na TYM poziomie, czyli,
> nie dopuszczajac, a priori, sprawy do glebszego
> zagospodarowania przez swiadomosc,
> Suri pozbawia sie mozliwosci przepracowania
> tematu do konca. Tracac tym samym moznosc
> wejscia na wyzszy etap samorozwoju.
> Wcale nie pozbawiony ani emocji, ani empatii.
>
> Dodatkowo, komunikujac o tym publicznie,
> glosno i wyraznie, moja rozmowczyni, czy
> raczej sedzina w sprawie, pokazala swoja
> bezsilnosc wobec swoich MAUPICH odruchow.

(: Ależ się miotasz Haniu - doprawdy żenujące.
Ponieważ widocznie mocno pogubiłaś się w mniemaniu
na temat swojej wyższości w myśleniu, przypomnę Ci ciekawe sentencje.
"Mowa jest srebrem, ale milczenie złotem"
Odkąd zaczęłaś się tu wypowiadać bardzo często,
straciłaś wiele na swoim racjonalnym(w wypadku zjawisk
tj grupy dyskusyjne i fora)stanowisku.
Merytoryka w dyskusji, to już u Cibie historia, ale nie musi tak
pozostać, przecież wiesz.
W rozmowie z Veroniką napisałeś:

"Akurat ja doskonale wiem, ze KAZDY mysli
inaczej, i bez przerwy o tym TUTAJ mowie."

Powiedz, jak to więc możliwe, że jesteś
zwolenniczką wzbogacania o kolejne merytoryczne
argumenty, doświadczenia, korzyści dla "własnych sampli" cokolwiek
by to miało znaczyć - skoro usiłujesz
w sposób tendencyjny temu miejscu i subiektywny w
Twojej ocenie,przedłożyć obraz tego co dla tutejszych stanowi "smaczny
kąsek".
Słowem, ujednolicić takimi tłustymi
komentarzami o ikselce, sposób myślenia
użytkowników? Haniu, takie zagrywki
to każdy potrafi, gdy w miarę
umiejętnie odetnie od emocji.
Moim zdaniem, za dużo sie to używa
słów typu: projekcja(psych). Bo na dobra sprawę, każdego
można tu o to posądzić.

______

Nie dość, że zarzucasz Hance porzucenie roli pomnikowej (co najmniej) i
bycie człowiekiem,
to jeszcze nas obrażasz.

No ładnie.

Czego Ty czepialska istoto chcesz? Wstało się nie tą nogą co trzeba?

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2010-10-26 10:16:46

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 12:07, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> E tam, nie chce mi się kłócić (akurat).
> Nie mówię, że zawsze tak jest.
> Ale akurat teraz nie :-)))))

Ok, wiec poprosze te kawe :)

Co do klotni zas,
czy raczej: dyskusji, to ladniej brzmi:

Sensowne dyskusje, nie majace nic wspolnego
z wzajemnym nap... sie pseudo argumentami,
sa mozliwe jedynie po dokonaniu uzgodnien
merytorycznych na wysokim szczeblu.
Jesli tego nie ma; jesli poslugujemy sie
wylacznie intuicja - dyskusja moze sie nam
wykopyrtnac w najmniej oczekiwanym
momencie, z powodu, za ktory zawsze Ktos
bedzie chcial Kogos obwinic.

Tyle na temat.
:)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2010-10-26 10:18:21

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 12:08, Suri <b...@p...fm> wrote:

Zamowilas glosno i wyraznie EOT i PLONK.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2010-10-26 10:20:35

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 12:13, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Nie dość, że zarzucasz Hance porzucenie roli pomnikowej (co najmniej) i
> bycie człowiekiem,
> to jeszcze nas obrażasz.
> No ładnie.
> Czego Ty czepialska istoto chcesz? Wstało się nie tą nogą co trzeba?

Daj spokoj.
EOT to EOT.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2010-10-26 10:21:56

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:59b83101-ae24-4e7d-8b90-bb997e051126@g13g2000yq
j.googlegroups.com...
On 26 Paź, 12:07, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> E tam, nie chce mi się kłócić (akurat).
> Nie mówię, że zawsze tak jest.
> Ale akurat teraz nie :-)))))

Ok, wiec poprosze te kawe :)

Co do klotni zas,
czy raczej: dyskusji, to ladniej brzmi:

Sensowne dyskusje, nie majace nic wspolnego
z wzajemnym nap... sie pseudo argumentami,
sa mozliwe jedynie po dokonaniu uzgodnien
merytorycznych na wysokim szczeblu.
Jesli tego nie ma; jesli poslugujemy sie
wylacznie intuicja - dyskusja moze sie nam
wykopyrtnac w najmniej oczekiwanym
momencie, z powodu, za ktory zawsze Ktos
bedzie chcial Kogos obwinic.

Tyle na temat.
:)

_____

Ale co?
Myślisz, że nam się uda?
Albo inaczej, że nam się uda przynajmniej... chcieć?

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2010-10-26 10:35:53

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Paź, 12:21, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka"
> Sensowne dyskusje, nie majace nic wspolnego
> z wzajemnym nap... sie pseudo argumentami,
> sa mozliwe jedynie po dokonaniu uzgodnien
> merytorycznych na wysokim szczeblu.
> Jesli tego nie ma; jesli poslugujemy sie
> wylacznie intuicja - dyskusja moze sie nam
> wykopyrtnac w najmniej oczekiwanym
> momencie, z powodu, za ktory zawsze Ktos
> bedzie chcial Kogos obwinic.
___
>
> Ale co?
> Myślisz, że nam się uda?
> Albo inaczej, że nam się uda przynajmniej... chcieć?

Hmm.

Pierwsza moja odpowiedz brzmiala:
Nie moze sie udac, bo nikt tego nie chce.

Odpowiedz druga, po zastanowieniu:
Mozliwe, ze nie wszystkim zalezy na merytoryce.
Niektorzy potrzebuja wiekszej dawki emocji,
rowniez na bazie udowadniania swoich racji.

Co do mnie: szukam tu roznych spojrzen na te
same tematy.
Czesto tylko czytam, bo ciekawsze dla mnie jest
poznawanie wielu stanowisk w sprawie, niz w owej
rozmowie uczestniczenie. Ponadto wiem, ze moje
widzenie swiata jest mocno odmienne od tak
zwanych ogolnie przyjetych stanowisk, co skutkuje
silnymi dysharmoniami na roznych poziomach.
Niekoniecznie korzystnymi dla dyskusji.

A poza tym: czegokolwiek tu nie wymyslimy,
wywazamy otwarte drzwi.
A przeciag Historii i Czasu, i tak nas wywieje
w..., no, daleko.
:)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2010-10-26 10:48:44

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ia676q$s3$1@news.onet.pl...
>
[...]
> Najgorzej, że nie wyczuliście, że Ixi od dwóch dni miała jakiś podły
> humorek i ewidentnie szukała zaczepki.
[...]

Wydaje mi się, że od trochę dłuższego czasu.
Być może miała, tylko po co w takim razie ciągle udawała, że ma świetny?
Dla spójności wizerunku?

[...]

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2010-10-26 10:57:05

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:ia6bmb$e79$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ia676q$s3$1@news.onet.pl...
>>
> [...]
>> Najgorzej, że nie wyczuliście, że Ixi od dwóch dni miała jakiś podły
>> humorek i ewidentnie szukała zaczepki.
> [...]
>
> Wydaje mi się, że od trochę dłuższego czasu.
> Być może miała, tylko po co w takim razie ciągle udawała, że ma świetny?
> Dla spójności wizerunku?
>
> [...]
>
> P.

Pawle,
po prostu.

W sumie to nie rozumiem pytania (bo mam wrażenie, że założyłeś, że wizerunek
jest dla Ixi wszystkim. A jeśli nie jest? Jeśli po prostu starała trzymać
się w garści...jak momentami każdy?)

MK

PS. I żeby było jasne.
Ixi nie jest ideałem.
Nikt z nas nie jest.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2010-10-26 11:05:50

Temat: Re: Towarzystwa wspolnoty insynuacji
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ia6c66$fk2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
> news:ia6bmb$e79$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ia676q$s3$1@news.onet.pl...
>>>
>> [...]
>>> Najgorzej, że nie wyczuliście, że Ixi od dwóch dni miała jakiś podły
>>> humorek i ewidentnie szukała zaczepki.
>> [...]
>>
>> Wydaje mi się, że od trochę dłuższego czasu.
>> Być może miała, tylko po co w takim razie ciągle udawała, że ma świetny?
>> Dla spójności wizerunku?
>>
>> [...]
>>
>> P.
>
> Pawle,
> po prostu.
>
> W sumie to nie rozumiem pytania (bo mam wrażenie, że założyłeś, że
> wizerunek jest dla Ixi wszystkim. A jeśli nie jest? Jeśli po prostu
> starała trzymać się w garści...jak momentami każdy?)

Pytanie retoryczne po części.
W każdym razie po części uzasadniające ciągnięcie tego mimo oznak dziania
się czegoś niedobrego.

> MK
>
> PS. I żeby było jasne.
> Ixi nie jest ideałem.
> Nikt z nas nie jest.

Ale wielu też nie usiłuje utrzymywać innych w przekonaniu, że są idealni.
To pomaga innym w okazywaniu empatii.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jesiennie...
MINI - PRECZ
Gaba Kulka vs Młynarski
Zmień Hitlera na Kaczyńskiego i Przeczytaj.
Fajne. Mamusia i synuś.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »