Data: 2005-03-29 11:55:25
Temat: Re: Tracę przyjaciela
Od: "Balbina" <d...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik null null <a...@g...SKASUJ-TO.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d2bdvo$qg1$...@i...gazeta.pl...
> Michal T <x...@o...pl> napisał(a):
>
> > Nie piszcie bym sobie znalazł dziewczynę i zapomniał o Ani bo mam i to
nie
> > pomaga i druga sprawa na pewno nie namieszał miedzy nami mąż który jest
> > niesamowitym człowiekiem. Swego czasu starałem sie z Nia porozmawiać ale
> > wscieka się ze cos sobie wymyslam że "schizuje" czasami zastanawiam się
czy
> > po prostu nie próbować "przeczekać" ten dziwny okres.
>
>
> Może przyjaźń z jej strony przerodziła się w miłość do Ciebie i nie
potrafi
> sobie poradzicz tym uczuciem dlatego Cię unika.
Z tego co napisał, wynika, że to raczej on się w niej zakochał, a nie ona w
nim. Ania najwyraźniej jest zmęczona i najlepsze co Michał może zrobić to
wziąć na wstrzymanie i dać jej trochę spokoju. Im bardziej stara się
dowiedzieć co się dzieje i im bardziej dąży do kontaktu, tym gorszy efekt i
większe zniecierpliwienie z jej strony.
Odpuść trochę Michale, bo namolnością zniechęcisz ją jeszcze bardziej.
Pozdrowienia,
B.
|