Data: 2005-08-18 08:50:00
Temat: Re: Trace zmysly
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Himera napisał(a):
> te wyrzuty sumienia, zabijaja mnie, zabijaja!! ja nic nie zrobilam, nic
> przeciez zlego, dlaczego wiec?
Mówiąc o "złu" odwołujesz się z jednej strony do twojej logiki, zasad
czy też swoich przemyśleń o tym. Takie właśnie ludzie mają pojęcie
innego przecież nie mogą mieć. To złudzenie - nie ma czegoś takiego jak
"zło".
A jeśli chodzi o Twoje sumienie to przecież nie jest to abstrakcyjny
mechanizm sterowany przez Boga tylko element funkcjonalny w mózgu, który
miewa różne kaprysy i w zasadzie podporządkowuje się Twojemu prawu
moralnemu i wszystkim autorytetom wg których go zaprogramowałaś
(świadommie, nieświadomie). Dla Ciebie jest złe to co nie jest np
powszechnie uznawane przez grupę(guru grupy). Dla sumienie nie ma
definicji zła, możesz kogoś kochać i jeśli uznasz to za "zło" będziesz
się winić za tą miłość itp. "Zło" jest tak relatywne dla sumienia, że
zabijanie ludzi może stać się dla Ciebie "dobre", gdy przebędziesz
pewien magiel z terrorystami np.
|