Data: 2013-05-17 09:24:12
Temat: Re: Tradycyjna rodzina
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2013-05-17 08:46, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
> news:kn4h2n$331$2@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-05-16 22:18, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
>>> news:kn3ah7$imc$3@node1.news.atman.pl...
>>>>
>>>> Coś w tym jest.. Tyle hałasu o przemocy wobec kobiet. A jeszcze nie
>>>> słyszałem głosu w obronie prześladowanych facetów.
>>>
>>> No właśnie. A mnie żona tłucze. I nic sobie nie robi z moich gróźb,
>>> że zadzwonię na niebieską linię.
>>>
>>
>> Dla pocieszenia powiem że nie tylko Ciebie - drugi sąsiad ma piekło na
>> ziemi, zgotowane mu przez ślubną połowicę.. Na nic mu nie pozwala, a
>> często i grozi że posunie się do rękoczynów.. Np. chce facet pojechać
>> na ryby, a harpia w ludzkiej skórze oznajmia mu że nic z tego. I, żeby
>> nie było - jest to zakaz motywowany tylko tym żeby pokazać kto w tym
>> domu rządzi. Osobiście nie byłem świadkiem, ale mam powody
>> przypuszczać że używa wobec niego również przemocy fizycznej.
> Wcale mnie to nie pociesza. Chociaż moja małżowinka jak na razie używa
> wyłącznie ścierki:-))
A w ścierce gazrurka?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|