Pipok wrote in message <8qpo7o$k6$1@ons.mc2.renault.fr>...

>Telefon to nieee, nie chcę jej zawracać głowy takimi duperelami.
>Raczej jakieś szczegóły na temat tej diety by mnie interesowały, zresztą...
>To czasem nawet śmieszne kiedy przy rozmowie z kimś "on" patrzy na Ciebie
>i widzi że coś czerwonego masz tuż pod linią (krótkich) włosów i widać jak
>ta osoba nagle traci wątek a jednocześnie wstydzi się zapytać. A jeszcze
>śmieszniej
>kiedy (raz mi się zdarzyło) jakiś lump zagaduje cię na dworcu czy nie masz
>paru
>zeta na... no coś tam, po czym nie czekając na odpowiedź mówi: "Ooo, widzę
>że pan ma również łuszczycę-straszna choroba" po czym oddala się nie
>czekając
>na "jałmużnę" ani na ewentualną negatywną odpowiedź... Tylko czasami boję
>się że rzuci mi się na stawy, a to już nie byłoby takie wesołe...


Nie rozpaczaj tyle. Niektorzy maja gorzej.
(/me wskazuje na siebie)
Pozdrawiam,
--
Swadlern
E-Mail: s...@g...pl