Data: 2002-12-31 10:09:27
Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Wrzosiński" <p...@m...uw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:aurltb$pns$1@news.tpi.pl...
> Czesc, nie mam pojęcia o czym piszecie od początku (nie moge znalezc
> poczatkowego wątku), ale wiem, że w terapii zorientowanej na proces
obecność
> dziecka i najlepiej w ogole calej rodziny jest bardzo pożądana.
> Dzieki temu mozna ujrzec rzeczywiste relacje w rodzinie.
> Pozdr.
> Piotrek
To bylo dziecko pani terapeutki...
Pozdr.
Ula
www.ulast.prv.pl
|