Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-22 20:15:10

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Amelka" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Owszem tak jest- po to, zeby sobie ułatwic terapeuta "diagnozuje"
> > klienta w myśli. Diagnoza potrzeba jest po to, żeby wiedziec "o co
> > naprawdę tu chodzi". Bo to jest tak, ze Klient przychodzi do terapii z
> > jakimś problemem, np z depresją. Ale tak naprawdę, po spodem jest coś
> > zupełnie innego, np. lęk przed bezradnością, albo problem z granicami i
> > ten na T musi sobie zdawać sprawę z tego, że określone typy
> > osobowościowe maja określone problemy (wynikające z urazów
> > wczesnodziecięcych). (...)
> > mema
> Memo, jak ja lubie Cie sluchac:-)

ja tez lubie czytac co pisze Mema
i dlatego chce sie spytac
co zrobic z Klientem ktory nie chce rozmawiac?
niepytany milczy a pytany odpowiada gestami lub pojedynczymi slowami?

A.


--
Amelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-12-22 21:07:18

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Amelka" w news:au56lu$3al$1@absinth.dialog.net.pl napisał(a):
>
> > Memo, jak ja lubie Cie sluchac:-)
> ja tez lubie czytac co pisze Mema
> i dlatego chce sie spytac

Co prawda nie do mnie pytanie, ale na forum publicznym wiec prawde mowiac
nie mam wyrzutow, ze tak z butami w czyjas prywate sie laduje ;)

> co zrobic z Klientem ktory nie chce rozmawiac?
> niepytany milczy a pytany odpowiada gestami lub
> pojedynczymi slowami?

A czy trzeba cos robic? Wybacz, ze pytaniem na pytaniem, ale powaznie mnie
to ciekawi. Uwazasz taka postawe za nienormalna (a wiec trzeba prostowac)?
Czy tez chodzi Ci tylko o to aby T o b i e okazal wieksze
zainteresowanie? Jesli tak, to to chyba przejaw egoizmu, czyz nie? ;)
Chcesz urobic kogos tak aby pasowal Ci jak najbardziej? To se ne da...
Albo sie bierze co daja, albo rezygnuje ;) Oczywiscie gdybam sobie tylko
gdyz nie wiem co tak naprawde masz na mysli i o co chodzi. Moze to czysto
hipotetyczna sytuacja. Z tego co napisalas nic konkretnego nie wynika.
Moze chodzic przykladowo o to, ze Ty sie starasz jakos konwersacje
podtrzymac, a ta osoba jest bierna. Moze jednak chodzic rowniez o to, ze
ta osoba nie pytana sie nie odzywa, a Ty jestes niesmiala i nie potrafisz
jej "rezkrecic". W takim wypadku znowu - jesli Ci zalezy to sie postaraj
(ale nie tylko na tyle aby dojsc do tego jak sprawic by ow Klient sie
postaral podtrzymywac rozmowe) ;) Nie wiadomo tez czy ta osoba ogolnie
taka jest, czy tez zachowuje sie tak tylko w stosunku do Ciebie. Jesli to
pierwsze to po raz kolejny - dlaczego chcesz to zmienic? Jesli zas to
drugie to jest to rowniez cos zupelnie naturalnego. Z jednymi ma sie cala
mase tematow, a z innymi nie. Tego sie nie da przeskoczyc wiec nie ma
sensu uparcie przy czyms takim trwac, starac sie zmienic stan. Ponoc
kiedys Rosjanie starali sie puscic rzeke w druga strone. No nie da sie!
;-P



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 00:16:33

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Amelka" <a...@o...pl> wrote in message
news:au56lu$3al$1@absinth.dialog.net.pl...

> i dlatego chce sie spytac
> co zrobic z Klientem ktory nie chce rozmawiac?
> niepytany milczy a pytany odpowiada gestami lub pojedynczymi slowami?

Aż się przestraszyłam... Pytacie "internetowych" osób i przenosicie to na
terapię...?
...
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 00:27:03

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Vell Who Tell" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e06563c$1@news.vogel.pl...
>
> "Amelka" <a...@o...pl> wrote in message
> news:au56lu$3al$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > i dlatego chce sie spytac
> > co zrobic z Klientem ktory nie chce rozmawiac?
> > niepytany milczy a pytany odpowiada gestami lub pojedynczymi slowami?
>
> Aż się przestraszyłam... Pytacie "internetowych" osób i przenosicie to na
> terapię...?
> ...
> A.



No ja tez......... ;) p.s. ania gdzie ty sie szlajasz po necie o tej
porze??? masz gg? :>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 00:35:17

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
news:au5ktf$pgk$1@news.tpi.pl...

>p.s. ania gdzie ty sie szlajasz po necie o tej
> porze???

Żeby tam po necie... z piwa wracam (tak, dokładnie, dobrze czytacie).

>masz gg? :>

Nie używam.

--
\...dipsom_ania.../
"Ta zakichana skrzynka jest zaledwie trzy metry stąd, a ja nie jestem w
stanie tam pójść" - cytat z filmu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 00:48:38

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Vell Who Tell" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e065aa2@news.vogel.pl...
>
> "Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
> news:au5ktf$pgk$1@news.tpi.pl...
>
> >p.s. ania gdzie ty sie szlajasz po necie o tej
> > porze???
>
> Żeby tam po necie... z piwa wracam (tak, dokładnie, dobrze czytacie).
>
i teraz wszystko gra?? zadnych lękow itp ??



> \...dipsom_ania.../
> "Ta zakichana skrzynka jest zaledwie trzy metry stąd, a ja nie jestem w
> stanie tam pójść" - cytat z filmu.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 00:59:21

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
news:au5m65$1aa$1@news.tpi.pl...

> i teraz wszystko gra?? zadnych lękow itp ??

Będziesz się teraz bawił w psychoterapeutę?
Albo.. o, lepsze: uświadamiał mi że to nie ma sensu? Zobacz ilu palaczy
codziennie omiata wzrokiem "palenie tytoniu powoduje...".
Co chciałeś uzyskać? Bo nie wierzę, że to ciekawość.

--
\...dipsom_ania.../
"Ta zakichana skrzynka jest zaledwie trzy metry stąd, a ja nie jestem w
stanie tam pójść" - cytat z filmu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 01:18:44

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Vell Who Tell" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e066045@news.vogel.pl...
>
> "Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
> news:au5m65$1aa$1@news.tpi.pl...
>
> > i teraz wszystko gra?? zadnych lękow itp ??
>
> Będziesz się teraz bawił w psychoterapeutę?
> Albo.. o, lepsze: uświadamiał mi że to nie ma sensu? Zobacz ilu palaczy
> codziennie omiata wzrokiem "palenie tytoniu powoduje...".
> Co chciałeś uzyskać? Bo nie wierzę, że to ciekawość.
>
> --
> \...dipsom_ania.../
> "Ta zakichana skrzynka jest zaledwie trzy metry stąd, a ja nie jestem w
> stanie tam pójść" - cytat z filmu.


Zdziwisz się, to ciekawość, nie wszystko musi być tak przeciwko tobie od
razu, wiesz??
No zastanawia mnie to i tyle...................


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 01:20:41

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
news:au5nue$92s$1@news.tpi.pl

>>Zdziwisz się, to ciekawość, nie wszystko musi być tak przeciwko tobie od
>razu, wiesz??

Uczę sie tego. Dzień po dniu, powoli... Uczę, Vell.
To tak jak z irracjonalnym strachem. Irracjonalność...
Dobrej nocy...
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-23 01:37:56

Temat: Re: Trawię terapię../z drugiej strony kozetki
Od: "Vell Who Tell" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3e066547@news.vogel.pl...
> "Vell Who Tell" <g...@p...fm> wrote in message
> news:au5nue$92s$1@news.tpi.pl
>
> >>Zdziwisz się, to ciekawość, nie wszystko musi być tak przeciwko tobie od
> >razu, wiesz??
>
> Uczę sie tego. Dzień po dniu, powoli... Uczę, Vell.
> To tak jak z irracjonalnym strachem. Irracjonalność...
> Dobrej nocy...
> A.
>


"Uczę się ciebie uczę,człowieku powoli,
od tego uczenia raduje sie serce i boli.." - był taki wiersz kiedys...tzn
jest;) jedyny jaki umiem na pamięć :-P i wcale sie nie chwalę, jak widac...
tez zycze miłej nocy,wszystkim :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

chce porozmawiac
Neurolog w Cz-wie poszukiwany
integracja asocjalna postaw
[ot]Jesli sa tu zawodowcy...
Podaruj prezent! zostało mało czasu!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »