Re: Treatment wax - kupiłam

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-21 15:49:47

Temat: Re: Treatment wax - kupiłam
Od: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia" <r...@r...mm.pl> napisał w wiadomości
news:b32brm$6f6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No więc poczytając sobie o różnościach do włosów na grupie zdecydowałam
się
> na ten specyfik.
[ciach]
> Ale się rozpisałam
>
Ja to chyba jestem najwieksza fanka tego specyfiku:-) Chociaz przyznam ze
czasami mam ochote go stosowac czasami nie.
Nie rozumiem dlaczego nakladasz tylko na skore glowy. Przeciez nic tam
takiego nie ma... wmasowywuje sie w skore ale wlosow nie omija. Ja uzywam
jej czesto jako normalnej odzywki i splukuje po chwili, jak jest troche
cieplej (zimno mam w domu) to nakladam taki kompres na noc, na to folia i
czapka, troche podgrzewam i ide spac. rano efekty sa rewelacyjne. jeszcze
nigdy nie mylam po niej wlosyw i raczej nie wygladaly jak tluste ani nie
byly zbyt obciazone. Ale wlosy sa rozne wiec sama musisz sprobowac.
Na pewno jest to dobra odzywka i nie bedziesz zalowala ze ja kupilas:-)

> Pozdraiwam Asia

Kropelka

>
>