« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-19 06:38:57
Temat: Trema?Ostatnio zauważyłem u siebie niepokojące zjawisko.
Na ogół rozmowa z kimś mnie nie tremuje. Kiedy jednak zanosi się że będę musiał
powiedzieć dłuższy monolog (np.
opowiedzieć kawał), lub publicznie coś odczytać na głos to zaczynam się mocno
denerwować. Głos mi się łamie i ciśnienie
mi podskakuje. To jest denerwujące. Co to może być i jak z tym walczyć. Zdarza się to
bardzo często.
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-19 08:39:11
Temat: Re: Trema?Piter wrote:
> Ostatnio zauważyłem u siebie niepokojące zjawisko.
> Na ogół rozmowa z kimś mnie nie tremuje. Kiedy jednak zanosi się że będę
> musiał powiedzieć dłuższy monolog (np.
> opowiedzieć kawał), lub publicznie coś odczytać na głos to zaczynam się
> mocno denerwować. Głos mi się łamie i ciśnienie
> mi podskakuje. To jest denerwujące. Co to może być i jak z tym walczyć.
> Zdarza się to bardzo często.
Ja Ci moge opowiedzieć jak ja z tym walczyłam :) Strałam się to
przełamywać powolnymi kroczkami, to znaczy znajdywałam taką rzecz, która
sprawia mi trudność, ale wiedziałam że jestem w stanie sobie z tym
poradzić. Czyli na przykład wystąpinie w gronie osób, które dobrze znam
i czuję się wśród nich bezpiecznie. Starałam się robić to jak
najczęściej, aż stało się normalnością :) Potem podnosiłam poprzeczkę :)
Za niecałe trzy tygodnei będę prowadzić 4-godzinne szkolenie dla 40
nieznanych mi osób. I czuję, że powinnam dać sobie radę :) Trema zaczęła
mnie mobilizować do jeszcze większego wysiłku, bo by ją przełamać muszę
być świetnie przygotowana.
Powodzenia :)
--
Pozdrawiam, Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |