« poprzedni wątek | następny wątek » |
371. Data: 2007-10-05 00:16:08
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe3k5m$vne$6@news.onet.pl...
> Dnia Thu, 04 Oct 2007 22:35:41 +0200, Sky napisze:
>
> >> >> > za to odróżnia u ciebie jak nic niewinne igraszki od dokopywania
> >> >>
> >> >> nie odróżnia, robienie sobie z kogoś igraszki uważam za brzydactwo
> >> >
> >> > współczuć tylko -również odjęcia niewiności igraszkom z innymi ;)
> >>
> >> chodzi o to że niewinność może byś subiektywnym odczuciem
> >
> > tak samo jak bycie igraszką
>
> przecież o nic nie posądzam, jedynie skojarzyło mi się z niedawno
> czytanym artykułem o cyberbullyingu
wszystko ci się kojarzy
a co ze skojarzeniem
wszystkiego w całość?
na razie się nie udało? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
372. Data: 2007-10-05 05:57:41
Temat: Re: Trening umysłu"Sky" <s...@o...pl>
news:fe3ub0$6da$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fe3kq1$1p7$1@inews.gazeta.pl...
>> "Sky" <s...@o...pl>
>> news:fe3j38$da5$1@news.onet.pl...
>>> powiedz -co wybrałbyś:
>>>
>>> sprawność logiczną
>>> czy radość z życia?
>>>
>>> [gdyby się okazało że jedno z drugim
>>> nie musi należeć do wspólnego zbioru]
>> /author: Sky /
>> A Pan co wybrałbyś:
>>
>> mamusię
>> czy tatusia
>>
>> [gdyby się okazało że jedno z drugim nie musi
>> należeć do wspólnego zbioru, a życie jednego
>> zależy od pańskiego wyboru]
>>
>> Kogo byś Pan zabił?
>>
>> Wiem - radość życia. Tak?
>> Radość życia z piętnem i wyrzutami sumienia. Co nie?
>>
>> PS. Nic Pan nie wiesz na temat radości życia. Znasz wyłącznie radochę,
>> chucie i popędy.
>> . . .
>> Edward Robak*
> Skoro wiesz więcej o radości życia
> to czemu tak tu i tam wciąż marudzisz?! ;P
No właśnie. Pan, panie bezimienny nie wiesz {bo skąd masz wiedzieć?}
że radość życia polega między innymi na dzieleniu się (obdarowywaniu)
wszelkimi dobrami (także dobrami intelektualnymi {w tym zwerbalizowanymi
mądrościami}), ale żeby obdarowany docenił DAR - warunkiem jest, że
rozumie co otrzymał ZA DARMO.
> Idź i ciesz się te swoją robacz[yw]ą
> "radością" a nie zawracaj stary gitary ;)
Z kim mam się "cieszyć" Panie anonimie bezimienny?
Sam ze sobą??? Przecież to chore:
"radość z samoizolacji" = sam na sam z UROJENIAMI.
Och mój urojony Boże Wszechmogący
- jaką Miłością Straszliwą wypełniasz me Serce.
Kocham Cię, och TY moje urojenie,
bardzo, bardzo, bardzo się raduję,
... tak bardzo, że za chwilę
strzelę sobie w anonimowy łeb... :-(
> Ot i wrócił jak bumerang temat Róży
> co to na szukanu Jej Imienia
> sobie robak zęby pałamił
> ;P
Wielki Robak* nie połamał sobie zębów na szukaniu Imienia anonima
o nicku "Sky" bowiem nie szukał tego Imienia
- bo niby gdzie? W pańskiej pamięci?? :o)
Przecież tam nie mam dostępu.
Nie poznam pańskiego Imienia - dopóki mi go nie zaprezentujesz.
Przedstaw się, to poznam pańskie Imię {jeśli masz jakiekolwiek Imię}
JA mam! Moje imię brzmi: Edward. JESTEM Edward <- Pan. :)
"Idź więc anonimie o nicku "Sky" i ciesz się w samotności tą swoją
urojoną radością, a nie zawracaj stary gitary ;) " :-)
PS. Czy onanizowanie i orgazmy podczas wysłuchiwania w samotności
muzyki i tekstów "z pogranicza" - to główne pańskie radości z życia?
Po cóż więc "zawracasz ludziom gitary" na GD Usenetu??? ;)
aaaaaacha. <puk,puk,puk>
Być może poszukujesz partnerów/partnerek
do praktyk 666 (seks,sex,dupczonko)
co? :)
Czy JA Panu przeszkadzam? Czy JA Panu odbieram możliwość poznania
i użycia stale nowych partnerów/partnerek do zaspokajania chuci i popędów?
Tak Pan sobie uroiłeś (zaprojektowałeś i wykreowałeś) rzeczywisty MEM? ;)
Tylko po co tworzysz byty ponad potrzebę (konfabulacja?) ? :o(
Mnie to nie interesuje, więc nie jestem dla Pana zagrożeniem.
Uprawiam swoją działkę w innej sWerze - sWerze INTELEKTU.
Kapujesz Pan? :-)
Uprawiam swoją działkę w sWerze INTELEKTU, a nie inteligencji:
emocjonalnej, seksualnej czy rozumowej (czyt: mechanicznej {wyrachowanie}).
Mądrość nie jest towarem - reklamuje się SAMA. :-)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na pl-sci-matematyka
~>°<~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
373. Data: 2007-10-05 06:37:51
Temat: Re: Trening umysłu"michal" <6...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Logiczniak" napisał w
>> Z tym sie nie zgadzam zupelnie. Tresc musi posiadac dobra forme, bo
>> inaczej jest po prostu do kitu. Przykladem wymownym dobrej tresci ale
>> bardzo slabej formy sa posty AW, ktore czytam od prawie miesiaca. Jego
>> forma to zwykla fanfaronada i bufonada, ktora kaze mu mowic o sobie MY
>> zamiast JA. AW zawsze przemawia w imieniu calej ludzkosci, nigdy zas w
>> swoim imieniu. Taka forma odstrasza potencjalnego czytelnika - np. mnie.
>>
[...] <= tu był podpis autora: Logiczniak
> A kto to jest AW?
> --
> pozdrawiam
> michał
Panie michał.
AW zwany AW-unia, to importer z Hameryki znany z tekstu, który
ogłosił na GD Usenetu.
cytat:
Dlaczego wciąż znajdują się nowi idioci, dający wciągać się w 'dyskusje'
z Robakiem? /AW/
/cytat.
Jeśli pragniesz Panie michał, być zakwalifikowany przez AW-unię
do kategorii idiotów, to powinieneś odpisać na mój post. :)
PS. Czy nieidiota wycina podpis autoryzujący cytaty i pisze imię
Michał z małej litery?
Pomyśl Pan: czy idiotę rozpoznaje się po idiotycznym zachowaniu? ;D
. . .
Mądrość nie jest towarem - reklamuje się SAMA. :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na http://groups.google.pl/group/pl-sci-matematyka?hl=p
l
~>°<~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
374. Data: 2007-10-05 08:03:06
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
>> >> >> Jeśli nie możesz zmusić się do napisania tego poprawnie, to spróbuj
> to
>> >> > może
>> >> >> wyprostować. Napisz to prościej! ;)
>> >> > Ale co prościej?
>> >> > Bo mi to nie jest potrzebne ;)
>> >> Na przykład nie stosując zdań złożonych. :)
>> >> A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz sobie, jak chcesz! ;D
>> > A widzisz! jak chcesz to potrafisz! ;)
>> > [wreszcie dotarło] :)
>> Nic się nie zmieniło. :)
> Wiem. Przeciez piszę jak chę nadal ale ty się z tym pogodziłeś ;P
U mnie się nic nie zmieniło. :)
Pytałeś, jak wyprostować, to Ci powiedziałem, co możesz zrobić. Potem
napisałeś, że nie jest Ci to potrzebne. Pogubiłeś się? ;P
>> >> No, może ktoś sie tym kieruje, ale nie jest to zbyt mądre. Taka cecha
>> >> rozciąga się pomiędzy dyletanctwem życiowym albo tępym uporem. ;DDD
>> > Pomiedzy -ładnie powiedziane- tyle ze pomiędzy może być wszystko inne
>> > ;)
>> Tylko to, co mieści się na odcinku dwupojęcia. ;)
> Nigdy nie operowałeś okólną paletą barw? ;)
> Pomiedzy dwoma kolorami -nawet sąsiadującymi
> mogą być wszystkie inne barwy -pełna tęcza...
> całe spektrum -zalezy to tylko od drogi
> jaką chcesz dotrzeć z jednego punktu do drugiego
> -tak jak na powierzchni kuli -droga najkrótsza
> jest tylko jedną z niezliczonych którymi można
> dojść z A do B.
Paleta, to nie odcinek, który ma dwa krańce. Paleta to zbiór kolorów
charakteryzujący coś. Na przykład styl. Paletę się dobiera wg gustu.
A spektrum, to z kolei zbiór przestrzenny elementów należących do jednej
całości. Moja sugestię należałoby traktować liniowo. :)
> Ty chcesz przejść drogą najkrótszą -tak jakby
> samo dotarcie do celu było najważniejsze
> a tu chodzi o drogę -najważniejsze dzieje się
> w trakcie jej odbywania, w każdym momencie podróży
> cały świat poznaje się gdy się po nim podróżuje
> a nie gdy się tylko wyskakuje z domu po papierosy
> i spowrotem...
Przypisujesz mi swoje spojrzenie na temat. Przypomnę Twoje słowa:
> ["Opieramy się" temu co budzi w nas poczucie zagrożenia -a to z kolei w
> psychice wskazuje na nierozwiązane problemy...więc racjo-nalne jest iść w
> tym kierunku
> i uważać że się ma rację tak własnie robiąc [czyli wiercąc dziurę w
> brzuchu]
> ;)]
Tutaj wyraźnie tkwi sugestia automatyzmu polegającego na ślepej reakcji
wobec nieokreślonych zagrożeń.
Poddając się automatycznie mechanizmowi zdradza się swoją niewiedzę o
mechanizmach obronnych lub opór za wszelką cenę "na wszelki wypadek". Trochę
tego i trochę tego zawiera się w którymś punkcie odcinka zawartego między
jedną sytuacją a drugą. :)
...
>> >> Co mogę pomyśleć o człowieku, którego mało co dotyka? ;D
>> > Że jest odporny? ;)
>> Od tego, na co jest odporny, zależy to, czy jest to pozytywna cecha. ;D
> Tylko ciekawe dlaczego tak ceni się diamenty jak i twardych ludzi.
> Zresztą...
Nie ma sensu cenić diamentów na bezludnej wyspie, kiedy jestem głodny.
Nie ma sensu być odpornym na wiedzę na przykład.
> Każda cecha jest pozytywna -bo każda jest do czegoś potrzebna -coś
> oznacza -cechuje.
> Oceniając dane cechy czy są pozytywne -przydatne twojemu chwilowemu
> widzimisię tracisz szansę skozystania z informacji o tych które uznasz
> "przypadkiem" za "negatywne"...alez ty nieekonomiczny jesteś ;)
Jakoś tak statycznie pojmujesz rzeczywistość. A gdzie samoweryfikacja?
Gdziemiejsce na naprawianie własnych błędów?
W zależności od posiadanych informacji w danej sytuacji cecha bedzie
pozytywna lub nie. Jeśli nie miałeś racji, zawsze możesz zmienić swoje
zdanie, ale pod wpływem dodatkowej wiedzy o tej sytuacji. Trzeba być
przeciwnikiem sztywnego poglądu, ponieważ nic nie jest w bezruchu. Wszystko
się zmienia i pogląd na daną kwestię także. Dlatego upór nie poparty
rzeczowymi argumentami jest przeszkodą i słabością. :)
>> >> Wszystko, co dotyka innych ludzi, dotyka też nas samych. Od
>> >> wrażliwości
>> > zaś
>> >> zależeć będzie reakcja.
>> > tak chcących nawiązać dialog
>> > jak i również manipulatorów ;)
>> > człowiek dialogu może nawiązać i konynuować
>> > z każdej płaszczyzny kontakt dla samego kontaktu
>> > i wymiany poznawczej [to jest jego źródłem zaspokojenia]
>> > manipulator -gdy nie będzie osiągał zamierzonych
>> > z góry celów zacznie szukać innych ofiar...
>> > o ile mu ktoś nie pomoże ich [celów] przewartościować
>> Nie przestawaj więc manipulować, bo będzie nudno! ;D
> Uważaj bo się zniechęcisz szybciej niż myslisz jeśli tylko
> o ucieczkę przed nudą ci chodzi ;P
Trudno, nie będę się upierał. :P
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
375. Data: 2007-10-05 08:10:49
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "Sky" w wiadomości:
>> >> >> > A to akurat nie ma nic do rzeczy.
>> >> >> > "Karać" kogos za samą wypowiedź
>> >> >> > na twój temat to odbierać sobie
>> >> >> > szansę na weryfikację
>> >> >> > konfrontację
>> >> >> > z czyimś ewentualnie
>> >> >> > lepszym obrazem ciebie
>> >> >> > niż własny aktualnie posiadany...
>> >> >> Jeśli już, to tylko wtedy, kiedy zamiast weryfikować, karam. Ale te
>> >> >> dwie
>> >> >> czynności mogą być użyte niezależnie. :)
>> >> > I zazwyczaj karanie zastępuje weryfikowanie
>> >> > a następuje gdy poczujesz się zbyt zagrozony
>> >> > by zdobyc się na weryfikowanie -co akurat
>> >> > w myśl zasady że im trudniej tym prawdziwiej ukazuje
>> >> > weryfikowanie w takiej sytuacji jako najracjonalniejsze
>> >> Odnoszę wrażenie, że starając się dość głęboko poruszać tematy, przy
>> > których
>> >> sens dzielenia włosa na czworo jest mocno przesadzony, prześlizgujesz
> się
>> > po
>> >> powierzchni zjawisk wybierając wątki wygodne dla Ciebie i dla Twoich
> tez.
>> >> Ale to tak na marginesie. Mnie też to się zdarza.
>> >> Bo na przykład: Weryfikacja informacji, jaką dostajemy, następuje
> zawsze.
>> >> Świadomie lub nieświadomie. Co najwyżej możemy mieć do czynienia ze
>> >> złą
>> >> weryfikacją. Nietrafną. Notomiast karanie, żeby było skuteczne,
> musiałoby
>> >> być uprawnione w jakiś sposób. Więc, kiedy napisałem, że "chciałem
> ukarać
>> >> nieuprawnienie" powinno Ci powiedzieć, że to raczej żart był i
> absolutnie
>> >> nie powinieneś się czuć "ukarany"...
>> > W żart bardzo czesto próbuje się obrócić coś
>> > czego rolę się chce pomniejszyć -jak choćby
>> > nietrafnie wymierzoną/zamierzoną "karę" :)
>> No to chyba naturalne. Ostre nawet słowa użyte w żartobliwym tonie mają
> taką
>> mniej więcej wymowę. :)
> Więc się niniejszym przyznajesz żeś spudłował...
> czy masz zamiar temu jeszcze trochę poneogwać? ;P
Nie mam co negować, bo nie celowałem. Nie powinieneś traktować moich zdań,
jak strzałów z broni palnej, tylko jak podawanie piłki dla rekreacji.
>> >> > A że twoje karanie to tylko odruch obronny
>> >> > okazuje się najdobitniej gdy spływa po kims
>> >> > jak woda po kaczce...
>> >> > Po mnie akuat jakoś tak...spływa ;)
>> >> Widzisz więc, że nie zrozumieliśmy się. To wygląda tak, jakbyś
>> > niepotrzebnie
>> >> czuł się ukarany naprawdę, tylko piszesz, że to po Tobie spływa...
> ;)))))
>> > Bo i się nie czuję ukarany...
>> > czymże mnie możesz ukarać?
>> > skoro kara jako taka
>> > dla mnie nie istnieje? ;)
>> Bo nie powinieneś się czuć, ale tak bardzo się zastrzegasz, że mam
>> wątpliwości i wyrzuty sumienia... ;)
> Zaproponowałeś temat kary
> więc go dla ciebie ciagnę.
> Skoro nie przerywasz sam
> mam przestać ja żebyś się
> tak strasznie nie męczył? ;P
Wyrzuty sumienia nie męczą mnie tak bardzo. To tylko taki mały dzwoneczek w
głowie. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
376. Data: 2007-10-05 09:14:41
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe4r3v$o9d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
>
> >> >> >> Jeśli nie możesz zmusić się do napisania tego poprawnie, to
spróbuj
> > to
> >> >> > może
> >> >> >> wyprostować. Napisz to prościej! ;)
> >> >> > Ale co prościej?
> >> >> > Bo mi to nie jest potrzebne ;)
> >> >> Na przykład nie stosując zdań złożonych. :)
> >> >> A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz sobie, jak chcesz! ;D
> >> > A widzisz! jak chcesz to potrafisz! ;)
> >> > [wreszcie dotarło] :)
>
> >> Nic się nie zmieniło. :)
>
> > Wiem. Przeciez piszę jak chę nadal ale ty się z tym pogodziłeś ;P
>
> U mnie się nic nie zmieniło. :)
> Pytałeś, jak wyprostować, to Ci powiedziałem, co możesz zrobić. Potem
> napisałeś, że nie jest Ci to potrzebne. Pogubiłeś się? ;P
Mnie wychodzi że to ty sie pogubiłeś ;P Skoro zapominasz że napisałeś:
"A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz już sobie, jak tam chcesz!" ;)
> >> >> No, może ktoś sie tym kieruje, ale nie jest to zbyt mądre. Taka
cecha
> >> >> rozciąga się pomiędzy dyletanctwem życiowym albo tępym uporem. ;DDD
>
> >> > Pomiedzy -ładnie powiedziane- tyle ze pomiędzy może być wszystko inne
> >> > ;)
>
> >> Tylko to, co mieści się na odcinku dwupojęcia. ;)
>
> > Nigdy nie operowałeś okólną paletą barw? ;)
> > Pomiedzy dwoma kolorami -nawet sąsiadującymi
> > mogą być wszystkie inne barwy -pełna tęcza...
>
> > całe spektrum -zalezy to tylko od drogi
> > jaką chcesz dotrzeć z jednego punktu do drugiego
> > -tak jak na powierzchni kuli -droga najkrótsza
> > jest tylko jedną z niezliczonych którymi można
> > dojść z A do B.
>
> Paleta, to nie odcinek, który ma dwa krańce. Paleta to zbiór kolorów
> charakteryzujący coś. Na przykład styl. Paletę się dobiera wg gustu.
> A spektrum, to z kolei zbiór przestrzenny elementów należących do jednej
> całości. Moja sugestię należałoby traktować liniowo. :)
Traktuję ją jak uważam za stosowne
nie będziesz mi tu wyznaczał własnych norm ;P
Zresztą styl to też kwestia gustu i tyle...
> > Ty chcesz przejść drogą najkrótszą -tak jakby
> > samo dotarcie do celu było najważniejsze
> > a tu chodzi o drogę -najważniejsze dzieje się
> > w trakcie jej odbywania, w każdym momencie podróży
> > cały świat poznaje się gdy się po nim podróżuje
> > a nie gdy się tylko wyskakuje z domu po papierosy
> > i spowrotem...
>
> Przypisujesz mi swoje spojrzenie na temat. Przypomnę Twoje słowa:
>
> > ["Opieramy się" temu co budzi w nas poczucie zagrożenia -a to z kolei w
> > psychice wskazuje na nierozwiązane problemy...więc racjo-nalne jest iść
w
> > tym kierunku
> > i uważać że się ma rację tak własnie robiąc [czyli wiercąc dziurę w
> > brzuchu]
> > ;)]
>
> Tutaj wyraźnie tkwi sugestia automatyzmu polegającego na ślepej reakcji
> wobec nieokreślonych zagrożeń.
> Poddając się automatycznie mechanizmowi zdradza się swoją niewiedzę o
> mechanizmach obronnych lub opór za wszelką cenę "na wszelki wypadek".
Trochę
> tego i trochę tego zawiera się w którymś punkcie odcinka zawartego między
> jedną sytuacją a drugą. :)
>
> ...
> >> >> Co mogę pomyśleć o człowieku, którego mało co dotyka? ;D
> >> > Że jest odporny? ;)
>
> >> Od tego, na co jest odporny, zależy to, czy jest to pozytywna cecha. ;D
>
> > Tylko ciekawe dlaczego tak ceni się diamenty jak i twardych ludzi.
> > Zresztą...
>
> Nie ma sensu cenić diamentów na bezludnej wyspie, kiedy jestem głodny.
To ty jesteś blondyna wyceniająca wartość diamentów po wrażeniu jakie zrobią
widziane na twojej szyi lub palcu na salonach? ;P
Dla mnie może byc dobrym narzędziem chocby do zdobycia pokarmu
jako najtwardszy znany materiał... ;)
> Nie ma sensu być odpornym na wiedzę na przykład.
Więc powinieneś żałowac że nie ogladasz wszystkich
pozycji serwowanych przez TV...przecież tam tyyyle wiedzy serwują ;P
> > Każda cecha jest pozytywna -bo każda jest do czegoś potrzebna -coś
> > oznacza -cechuje.
> > Oceniając dane cechy czy są pozytywne -przydatne twojemu chwilowemu
> > widzimisię tracisz szansę skozystania z informacji o tych które uznasz
> > "przypadkiem" za "negatywne"...alez ty nieekonomiczny jesteś ;)
>
> Jakoś tak statycznie pojmujesz rzeczywistość. A gdzie samoweryfikacja?
> Gdziemiejsce na naprawianie własnych błędów?
> W zależności od posiadanych informacji w danej sytuacji cecha bedzie
> pozytywna lub nie. Jeśli nie miałeś racji, zawsze możesz zmienić swoje
> zdanie, ale pod wpływem dodatkowej wiedzy o tej sytuacji. Trzeba być
> przeciwnikiem sztywnego poglądu, ponieważ nic nie jest w bezruchu.
Wszystko
> się zmienia i pogląd na daną kwestię także. Dlatego upór nie poparty
> rzeczowymi argumentami jest przeszkodą i słabością. :)
He he i mówi to ktoś kto post lub dwa wcześniej twierdził że istnieją cechy
bezwzględnie złe[negatywne]. Gratuluję rozwoju którego niewątpliwie stałem
się widac katalizatorem -sugerując wczesniej co teraz starasz się
prezentowac jako swoje wyłaczne i odmienne od mojego zdanie ;P
> >> > człowiek dialogu może nawiązać i konynuować
> >> > z każdej płaszczyzny kontakt dla samego kontaktu
> >> > i wymiany poznawczej [to jest jego źródłem zaspokojenia]
> >> > manipulator -gdy nie będzie osiągał zamierzonych
> >> > z góry celów zacznie szukać innych ofiar...
> >> > o ile mu ktoś nie pomoże ich [celów] przewartościować
>
> >> Nie przestawaj więc manipulować, bo będzie nudno! ;D
>
> > Uważaj bo się zniechęcisz szybciej niż myslisz jeśli tylko
> > o ucieczkę przed nudą ci chodzi ;P
>
> Trudno, nie będę się upierał. :P
Ależ upieraj się...upieraj... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
377. Data: 2007-10-05 09:30:45
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe4rj5$q4g$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> >> Więc, kiedy napisałem, że "chciałem
> > ukarać
> >> >> nieuprawnienie" powinno Ci powiedzieć, że to raczej żart był i
> > absolutnie
> >> >> nie powinieneś się czuć "ukarany"...
>
> >> > W żart bardzo czesto próbuje się obrócić coś
> >> > czego rolę się chce pomniejszyć -jak choćby
> >> > nietrafnie wymierzoną/zamierzoną "karę" :)
>
> >> No to chyba naturalne. Ostre nawet słowa użyte w żartobliwym tonie mają
> > taką
> >> mniej więcej wymowę. :)
>
> > Więc się niniejszym przyznajesz żeś spudłował...
> > czy masz zamiar temu jeszcze trochę poneogwać? ;P
>
> Nie mam co negować, bo nie celowałem. Nie powinieneś traktować moich zdań,
> jak strzałów z broni palnej, tylko jak podawanie piłki dla rekreacji.
Taaa -obniżanie rangi konwersacji jaka nie idzie ci w smak to norma
racjonalizatorska -jak cie ktoś punktuje zawsze możesz zawołać:
"to tylko sparing -przecież nie gramy o złote galoty..."
A tu popatrz -zawsze się czegoś nauczysz -nawet przy sparingu ;P
> >> >> > A że twoje karanie to tylko odruch obronny
> >> >> > okazuje się najdobitniej gdy spływa po kims
> >> >> > jak woda po kaczce...
> >> >> > Po mnie akuat jakoś tak...spływa ;)
> >> >> Widzisz więc, że nie zrozumieliśmy się. To wygląda tak, jakbyś
> >> > niepotrzebnie
> >> >> czuł się ukarany naprawdę, tylko piszesz, że to po Tobie spływa...
> > ;)))))
>
> >> > Bo i się nie czuję ukarany...
> >> > czymże mnie możesz ukarać?
> >> > skoro kara jako taka
> >> > dla mnie nie istnieje? ;)
>
> >> Bo nie powinieneś się czuć, ale tak bardzo się zastrzegasz, że mam
> >> wątpliwości i wyrzuty sumienia... ;)
>
> > Zaproponowałeś temat kary
> > więc go dla ciebie ciagnę.
> > Skoro nie przerywasz sam
> > mam przestać ja żebyś się
> > tak strasznie nie męczył? ;P
>
> Wyrzuty sumienia nie męczą mnie tak bardzo. To tylko taki mały dzwoneczek
w
> głowie. ;)
ja za ciebie go nie wyłączę
niech zresztą dzwoni -przynajmniej
coś ci tam w ogóle dzwoni ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
378. Data: 2007-10-05 09:40:14
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe4jmt$rbk$1@inews.gazeta.pl...
> "Sky" <s...@o...pl>
> news:fe3ub0$6da$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@g...pl>
> > news:fe3kq1$1p7$1@inews.gazeta.pl...
> >> "Sky" <s...@o...pl>
> >> news:fe3j38$da5$1@news.onet.pl...
>
> >>> powiedz -co wybrałbyś:
> >>>
> >>> sprawność logiczną
> >>> czy radość z życia?
> >>>
> >>> [gdyby się okazało że jedno z drugim
> >>> nie musi należeć do wspólnego zbioru]
> >> /author: Sky /
>
> >> A Pan co wybrałbyś:
> >>
> >> mamusię
> >> czy tatusia
> >>
> >> [gdyby się okazało że jedno z drugim nie musi
> >> należeć do wspólnego zbioru, a życie jednego
> >> zależy od pańskiego wyboru]
> >>
> >> Kogo byś Pan zabił?
> >>
> >> Wiem - radość życia. Tak?
> >> Radość życia z piętnem i wyrzutami sumienia. Co nie?
> >>
> >> PS. Nic Pan nie wiesz na temat radości życia. Znasz wyłącznie radochę,
> >> chucie i popędy.
> >> . . .
> >> Edward Robak*
>
> > Skoro wiesz więcej o radości życia
> > to czemu tak tu i tam wciąż marudzisz?! ;P
>
> No właśnie. Pan, panie bezimienny nie wiesz {bo skąd masz wiedzieć?}
> że radość życia polega między innymi na dzieleniu się (obdarowywaniu)
> wszelkimi dobrami (także dobrami intelektualnymi {w tym zwerbalizowanymi
> mądrościami}), ale żeby obdarowany docenił DAR - warunkiem jest, że
> rozumie co otrzymał ZA DARMO.
>
> > Idź i ciesz się te swoją robacz[yw]ą
> > "radością" a nie zawracaj stary gitary ;)
>
> Z kim mam się "cieszyć" Panie anonimie bezimienny?
> Sam ze sobą??? Przecież to chore:
> "radość z samoizolacji" = sam na sam z UROJENIAMI.
> Och mój urojony Boże Wszechmogący
> - jaką Miłością Straszliwą wypełniasz me Serce.
> Kocham Cię, och TY moje urojenie,
> bardzo, bardzo, bardzo się raduję,
> ... tak bardzo, że za chwilę
> strzelę sobie w anonimowy łeb... :-(
>
> > Ot i wrócił jak bumerang temat Róży
> > co to na szukanu Jej Imienia
> > sobie robak zęby pałamił
> > ;P
>
> Wielki Robak* nie połamał sobie zębów na szukaniu Imienia anonima
> o nicku "Sky" bowiem nie szukał tego Imienia
> - bo niby gdzie? W pańskiej pamięci?? :o)
> Przecież tam nie mam dostępu.
> Nie poznam pańskiego Imienia - dopóki mi go nie zaprezentujesz.
> Przedstaw się, to poznam pańskie Imię {jeśli masz jakiekolwiek Imię}
> JA mam! Moje imię brzmi: Edward. JESTEM Edward <- Pan. :)
> "Idź więc anonimie o nicku "Sky" i ciesz się w samotności tą swoją
> urojoną radością, a nie zawracaj stary gitary ;) " :-)
> PS. Czy onanizowanie i orgazmy podczas wysłuchiwania w samotności
> muzyki i tekstów "z pogranicza" - to główne pańskie radości z życia?
> Po cóż więc "zawracasz ludziom gitary" na GD Usenetu??? ;)
> aaaaaacha. <puk,puk,puk>
> Być może poszukujesz partnerów/partnerek
> do praktyk 666 (seks,sex,dupczonko)
> co? :)
> Czy JA Panu przeszkadzam? Czy JA Panu odbieram możliwość poznania
> i użycia stale nowych partnerów/partnerek do zaspokajania chuci i popędów?
> Tak Pan sobie uroiłeś (zaprojektowałeś i wykreowałeś) rzeczywisty MEM? ;)
> Tylko po co tworzysz byty ponad potrzebę (konfabulacja?) ? :o(
> Mnie to nie interesuje, więc nie jestem dla Pana zagrożeniem.
> Uprawiam swoją działkę w innej sWerze - sWerze INTELEKTU.
> Kapujesz Pan? :-)
> Uprawiam swoją działkę w sWerze INTELEKTU, a nie inteligencji:
> emocjonalnej, seksualnej czy rozumowej (czyt: mechanicznej
{wyrachowanie}).
>
> Mądrość nie jest towarem - reklamuje się SAMA. :-)
> Edward Robak*
> Uwaga: kopia na pl-sci-matematyka
> ~>°<~
Oglądałeś Robaku "Diunę"?
Tam to są dopiero
WIELKIE ROBAKI!
I w dodatku
ta PRZYPRAWA
co tyle człowiekowi
w głowie rozjaśnia ;P
Film w sam raz dla
zwizualizowania
twoich ambicji
mesjanistycznych ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
379. Data: 2007-10-05 15:09:25
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
>> >> >> >> Jeśli nie możesz zmusić się do napisania tego poprawnie, to
> spróbuj
>> > to
>> >> >> > może
>> >> >> >> wyprostować. Napisz to prościej! ;)
>> >> >> > Ale co prościej?
>> >> >> > Bo mi to nie jest potrzebne ;)
>> >> >> Na przykład nie stosując zdań złożonych. :)
>> >> >> A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz sobie, jak chcesz! ;D
>> >> > A widzisz! jak chcesz to potrafisz! ;)
>> >> > [wreszcie dotarło] :)
>> >> Nic się nie zmieniło. :)
>> > Wiem. Przeciez piszę jak chę nadal ale ty się z tym pogodziłeś ;P
>> U mnie się nic nie zmieniło. :)
>> Pytałeś, jak wyprostować, to Ci powiedziałem, co możesz zrobić. Potem
>> napisałeś, że nie jest Ci to potrzebne. Pogubiłeś się? ;P
> Mnie wychodzi że to ty sie pogubiłeś ;P Skoro zapominasz że napisałeś:
> "A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz już sobie, jak tam chcesz!" ;)
Cytuj dokładnie! "Już" i "tam" w moim zdaniu nie było, a to zmienia nieco
wypowiedź, manipulancie. ;D
Dla wyjaśnienia: Żyjemy w wolnym kraju (mam nadzieję) i możesz sobie pisać z
błędami i bez przecinków, albo bez błędów i z interpunkcją. Chciałem Cię
przekonać, że poprawne pisanie ma więcej zalet niż wad i że przede wszystkim
jest wyrazem szacunku do czytającego. Jeśli nie jest Ci to potrzebne, bo na
przykład nie zamierzasz przejawiać szacunku wobec interlokutora, to Twoja
wola. Nie musisz przecież. Ale nie jest tak, że to ja się z tym pogodziłem.
Ty się z tym godzisz i masz prawo. ;)
>> >> >> No, może ktoś sie tym kieruje, ale nie jest to zbyt mądre. Taka
>> >> >> cecha
>> >> >> rozciąga się pomiędzy dyletanctwem życiowym albo tępym uporem. ;DDD
>> >> > Pomiedzy -ładnie powiedziane- tyle ze pomiędzy może być wszystko
>> >> > inne
>> >> > ;)
>> >> Tylko to, co mieści się na odcinku dwupojęcia. ;)
>> > Nigdy nie operowałeś okólną paletą barw? ;)
>> > Pomiedzy dwoma kolorami -nawet sąsiadującymi
>> > mogą być wszystkie inne barwy -pełna tęcza...
>> > całe spektrum -zalezy to tylko od drogi
>> > jaką chcesz dotrzeć z jednego punktu do drugiego
>> > -tak jak na powierzchni kuli -droga najkrótsza
>> > jest tylko jedną z niezliczonych którymi można
>> > dojść z A do B.
>> Paleta, to nie odcinek, który ma dwa krańce. Paleta to zbiór kolorów
>> charakteryzujący coś. Na przykład styl. Paletę się dobiera wg gustu.
>> A spektrum, to z kolei zbiór przestrzenny elementów należących do jednej
>> całości. Moja sugestię należałoby traktować liniowo. :)
> Traktuję ją jak uważam za stosowne
> nie będziesz mi tu wyznaczał własnych norm ;P
> Zresztą styl to też kwestia gustu i tyle...
O! Ja Cię! Wkurzyłeś się nawet? ;DDDDD
[...]
>> >> >> Co mogę pomyśleć o człowieku, którego mało co dotyka? ;D
>> >> > Że jest odporny? ;)
>> >> Od tego, na co jest odporny, zależy to, czy jest to pozytywna cecha.
>> >> ;D
>> > Tylko ciekawe dlaczego tak ceni się diamenty jak i twardych ludzi.
>> > Zresztą...
>> Nie ma sensu cenić diamentów na bezludnej wyspie, kiedy jestem głodny.
> To ty jesteś blondyna wyceniająca wartość diamentów po wrażeniu jakie
> zrobią
> widziane na twojej szyi lub palcu na salonach? ;P
> Dla mnie może byc dobrym narzędziem chocby do zdobycia pokarmu
> jako najtwardszy znany materiał... ;)
Dla ciebie. Ok.
Zanim nauczyłbym się zdobywać pożywienie diamentem, poszukałbym jakichś
roślin jadalnych. Drabina mogłaby być droższym narzędziem (czytaj bardziej
pożądanym)... ;)
>> Nie ma sensu być odpornym na wiedzę na przykład.
> Więc powinieneś żałowac że nie ogladasz wszystkich
> pozycji serwowanych przez TV...przecież tam tyyyle wiedzy serwują ;P
Nie wiem, o co Ci chodzi. Masz awersję do tv? ;)
>> > Każda cecha jest pozytywna -bo każda jest do czegoś potrzebna -coś
>> > oznacza -cechuje.
>> > Oceniając dane cechy czy są pozytywne -przydatne twojemu chwilowemu
>> > widzimisię tracisz szansę skozystania z informacji o tych które uznasz
>> > "przypadkiem" za "negatywne"...alez ty nieekonomiczny jesteś ;)
>> Jakoś tak statycznie pojmujesz rzeczywistość. A gdzie samoweryfikacja?
>> Gdziemiejsce na naprawianie własnych błędów?
>> W zależności od posiadanych informacji w danej sytuacji cecha bedzie
>> pozytywna lub nie. Jeśli nie miałeś racji, zawsze możesz zmienić swoje
>> zdanie, ale pod wpływem dodatkowej wiedzy o tej sytuacji. Trzeba być
>> przeciwnikiem sztywnego poglądu, ponieważ nic nie jest w bezruchu.
> Wszystko
>> się zmienia i pogląd na daną kwestię także. Dlatego upór nie poparty
>> rzeczowymi argumentami jest przeszkodą i słabością. :)
> He he i mówi to ktoś kto post lub dwa wcześniej twierdził że istnieją
> cechy
> bezwzględnie złe[negatywne]. Gratuluję rozwoju którego niewątpliwie stałem
> się widac katalizatorem -sugerując wczesniej co teraz starasz się
> prezentowac jako swoje wyłaczne i odmienne od mojego zdanie ;P
Nie twierdziłem tak w rozmowie z Tobą. Chciaż niewątpliwie są takie, które
trudno uznać za dobre w żadnej sytuacji.
Zresztą nie to jest ważne, czy są takie czy nie, ale to, czy potrafimy ich
wartość weryfikować we właściwy sposób. Nie wg widzimisię, tylko na
podstawie rzeczowych argumentów.
>> >> > człowiek dialogu może nawiązać i konynuować
>> >> > z każdej płaszczyzny kontakt dla samego kontaktu
>> >> > i wymiany poznawczej [to jest jego źródłem zaspokojenia]
>> >> > manipulator -gdy nie będzie osiągał zamierzonych
>> >> > z góry celów zacznie szukać innych ofiar...
>> >> > o ile mu ktoś nie pomoże ich [celów] przewartościować
>> >> Nie przestawaj więc manipulować, bo będzie nudno! ;D
>> > Uważaj bo się zniechęcisz szybciej niż myslisz jeśli tylko
>> > o ucieczkę przed nudą ci chodzi ;P
>> Trudno, nie będę się upierał. :P
> Ależ upieraj się...upieraj... ;P
Ok. Ale nie w dialogu bez przyszłości. To znaczy w takim, gdzie nie widać
wspólnych wniosków, tylko rosnący opór oponentów. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
380. Data: 2007-10-05 15:18:37
Temat: Re: Trening umysłu
Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
> > >> >> Więc, kiedy napisałem, że "chciałem
>> > ukarać
>> >> >> nieuprawnienie" powinno Ci powiedzieć, że to raczej żart był i
>> > absolutnie
>> >> >> nie powinieneś się czuć "ukarany"...
>>
>> >> > W żart bardzo czesto próbuje się obrócić coś
>> >> > czego rolę się chce pomniejszyć -jak choćby
>> >> > nietrafnie wymierzoną/zamierzoną "karę" :)
>>
>> >> No to chyba naturalne. Ostre nawet słowa użyte w żartobliwym tonie
>> >> mają
>> > taką
>> >> mniej więcej wymowę. :)
>> > Więc się niniejszym przyznajesz żeś spudłował...
>> > czy masz zamiar temu jeszcze trochę poneogwać? ;P
>> Nie mam co negować, bo nie celowałem. Nie powinieneś traktować moich
>> zdań,
>> jak strzałów z broni palnej, tylko jak podawanie piłki dla rekreacji.
> Taaa -obniżanie rangi konwersacji jaka nie idzie ci w smak to norma
> racjonalizatorska -jak cie ktoś punktuje zawsze możesz zawołać:
> "to tylko sparing -przecież nie gramy o złote galoty..."
> A tu popatrz -zawsze się czegoś nauczysz -nawet przy sparingu ;P
No, nie przesadzaj z tą rangą! Lubię gadać. Ty też. ;)
>> >> >> > A że twoje karanie to tylko odruch obronny
>> >> >> > okazuje się najdobitniej gdy spływa po kims
>> >> >> > jak woda po kaczce...
>> >> >> > Po mnie akuat jakoś tak...spływa ;)
>> >> >> Widzisz więc, że nie zrozumieliśmy się. To wygląda tak, jakbyś
>> >> > niepotrzebnie
>> >> >> czuł się ukarany naprawdę, tylko piszesz, że to po Tobie spływa...
>> > ;)))))
>> >> > Bo i się nie czuję ukarany...
>> >> > czymże mnie możesz ukarać?
>> >> > skoro kara jako taka
>> >> > dla mnie nie istnieje? ;)
>> >> Bo nie powinieneś się czuć, ale tak bardzo się zastrzegasz, że mam
>> >> wątpliwości i wyrzuty sumienia... ;)
>> > Zaproponowałeś temat kary
>> > więc go dla ciebie ciagnę.
>> > Skoro nie przerywasz sam
>> > mam przestać ja żebyś się
>> > tak strasznie nie męczył? ;P
>> Wyrzuty sumienia nie męczą mnie tak bardzo. To tylko taki mały dzwoneczek
> w
>> głowie. ;)
> ja za ciebie go nie wyłączę
> niech zresztą dzwoni -przynajmniej
> coś ci tam w ogóle dzwoni ;P
Dobrze, że słyszysz... ;P
A swoja drogą, inaczej mówiąc, tym akapitem ostatnim chciałeś powiedzieć, że
nic nie mam w głowie, tylko coś, co mi dzwoni?... Proszę o prostą odpowiedź,
to będę miał może pretekst do tego, czy mam kontynuować, czy przestać z Tobą
dzwonić... tzn. rozmawiać. ;)
--
pozdrawiam
michał
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |