Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...

Grupy

Szukaj w grupach

 

ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 405


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-09-25 13:40:34

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasia " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fdb088$pk8$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> > Łatwowierność to pewna forma oszczędności energii
> > -stale utrzymywana nieufność ma dość wysokie koszta psychiczne
> > ;)
>
> Prawda. Ale energię trzeba inwestować, bo inaczej szybko się wyczerpie.
> Nieufność wymaga sprawdzania, obserwacji, czasami prześledzenia procesów
> - co jest treningiem dla umysłu. :)
>
Za to łatwowierność to niezła szkoła wiary w ludzi po kolejnych zawodach ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-09-25 13:45:22

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasia " <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdb0hj$qql$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> > jeśli etykieciarstwo tak jak durnota
> > prowadziłoby do eliminacji genów z populacji
> > nie byłoby tak rozpowszechnione
>
> Nie sądzę aby ta sprawa miała odbicie w układzie genów.

nawet twój brak osądzania ma a co dopiero to ;P

> > To element utwierdzania światopoglądu
> > i siły charakteru -przeciwstawiania
> > własnej woli i przekonań innym.
>
> Może jest niezłym narzędziem do czegośtam, ale samo w sobie - durne. ;)
>
Jak już ustaliliśmy durnota nie istnieje
[a jeśli już to krótko]
wszystko co istnieje ma swój cel i rolę
do spełnienia
[nawet krótko istniejąca durnota]
a ponieważ osądy-etykietki mają
się dobrze już czas jakiś nie są
durnotą -i to pomimo twojego
usilnego prgnienia
jej inkarnowania ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-09-25 14:14:17

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: "Kasia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky <s...@o...pl> napisał(a):

> > Nie sądzę aby ta sprawa miała odbicie w układzie genów.
>
> nawet twój brak osądzania ma a co dopiero to ;P

Tylko w takim sensie, że wszystko ma swoje jakieśtam odbicie we wszytkim.


> > Może jest niezłym narzędziem do czegośtam, ale samo w sobie - durne. ;)
> >
> Jak już ustaliliśmy durnota nie istnieje
> [a jeśli już to krótko]

..oraz doraźnie. Masz rację. :)


> wszystko co istnieje ma swój cel i rolę
> do spełnienia
> [nawet krótko istniejąca durnota]
> a ponieważ osądy-etykietki mają
> się dobrze już czas jakiś nie są
> durnotą -i to pomimo twojego
> usilnego prgnienia
> jej inkarnowania ;)

:)
Tę durnotę inkarnowałam mocą _własnej_ _sytuacyjnej_ _durnoty_.

Osądy są w takim samym sensie potrzebne jak durnota. :)

- JaKasia







--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-09-25 14:14:28

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasia "napisał w wiadomości napisał(a):

>> > Nie słyszałam o przypadku przywalenia mostem projektanta. Były takie?

>> Mnie przywaliło w dzieciństwie. ;DDD

> Ale sam go zbudowałeś?

No właśnie. :)))

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-09-25 14:22:33

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "Kasia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky <s...@o...pl> napisał(a):

> > Prawda. Ale energię trzeba inwestować, bo inaczej szybko się wyczerpie.
> > Nieufność wymaga sprawdzania, obserwacji, czasami prześledzenia procesów
> > - co jest treningiem dla umysłu. :)
> >
> Za to łatwowierność to niezła szkoła wiary w ludzi po kolejnych zawodach ;)

Stawiam tezę, że po iluśtam zawodach nie jest się w stanie być łatwowiernym.
Jedyna droga jaką widzę wiedzie przez zrozumienie ludzi i po prostu
"wchodzenie w nowe" mocą wiary w siebie, w swoją wyrozumiałość i swoją
umiejętność schodzenia w razie czego głową w dół. :)

- JaKasia






--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-09-25 14:34:08

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia pisze:

> Stawiam tezę, że po iluśtam zawodach nie jest się w stanie być łatwowiernym.

Podobnie jest z progiem odczuwania bólu - to "ileś tam" jest u różnych
ludzi różne. Jeden ma dość po pierwszym razie, drugi - po dziesięciu, a
inny, wierząc w ludzi, po prostu wierzy w nich nadal, choć cierpi.
Łatwowierność jako cecha głupców? Uważam, że to uproszczenie. To cecha
dobrych ludzi. Dlatego są wykorzystywani tak często. Sztuka być dobrym,
lecz nie łatwowiernym. Nauka trwa czasem całe życie.

> Jedyna droga jaką widzę wiedzie przez zrozumienie ludzi i po prostu
> "wchodzenie w nowe" mocą wiary w siebie, w swoją wyrozumiałość i swoją
> umiejętność schodzenia w razie czego głową w dół. :)

Tak, dokładnie. Uważam, że nie ten głupi, co wierzy, lecz ten, co wiary
w ludzi (i w siebie) do siebie samego nie dopuszcza.
Mówi się: "Każdy uczy się na własnych błędach". Moja nauka np. ciągle
trwa, i nie chcę, aby się zakończyła smutnymi wnioskami na resztę życia.
Bo wierzę w siebie i ludzi :-)


--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-09-25 16:10:40

Temat: Re: Trening umysłu
Od: "Kasia " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@p...onet.pl> napisał(a):

> Kasia pisze:
>
> > Stawiam tezę, że po iluśtam zawodach nie jest się w stanie być łatwowiernym.
>
> Podobnie jest z progiem odczuwania bólu - to "ileś tam" jest u różnych
> ludzi różne. Jeden ma dość po pierwszym razie, drugi - po dziesięciu, a
> inny, wierząc w ludzi, po prostu wierzy w nich nadal, choć cierpi.

Ale tak jak z tolerancją na leki - generalnie ludzie (organizm jak i psychika)
się uczą, uodporniają, przebudowują, dostosowują do warunków.
Nie mylić z oportunizmem jako życiową postawą. :)


> Łatwowierność jako cecha głupców? Uważam, że to uproszczenie.

Oj nie, nie to miałam na myśli. Chociaż uparte "nieuczenie się" zwłaszcza gdy
z tego powodu się cierpi, jest właśnie rodzajem niedostosowania. I nie jestem
pewna, czy pozytywnego.

> To cecha
> dobrych ludzi. Dlatego są wykorzystywani tak często.

"Dobry" człowiek? Dla kogo? Chyba dla tych, którzy lubią wykorzystywać.

Obawiam się, że wiekszość tzw. dobrych ludzi uporczywie trzyma się wierunku
"dobrego człowieka" nie zastanawiając się głębiej z czego ta ich dobroć
wypływa. Naiwny-dobry zazwyczaj nawet skutecznie nie potrafi pomóc drugiemu,
poza gestami oraz pocieszaniem innych bezradnych własną bezradnoscią.

> Sztuka być dobrym,
> lecz nie łatwowiernym.

Dokładnie. :)

> > Jedyna droga jaką widzę wiedzie przez zrozumienie ludzi i po prostu
> > "wchodzenie w nowe" mocą wiary w siebie, w swoją wyrozumiałość i swoją
> > umiejętność schodzenia w razie czego głową w dół. :)
>
> Tak, dokładnie. Uważam, że nie ten głupi, co wierzy, lecz ten, co wiary
> w ludzi (i w siebie) do siebie samego nie dopuszcza.
> Mówi się: "Każdy uczy się na własnych błędach". Moja nauka np. ciągle
> trwa, i nie chcę, aby się zakończyła smutnymi wnioskami na resztę życia.
> Bo wierzę w siebie i ludzi :-)

Ja też wierzę. Potencjalnie wszyscy są super, tylko jak to z nich wyciagnąć? ;)

- JaKasia





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-09-25 16:32:07

Temat: Re: Trening umysłu
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia pisze:
> Potencjalnie wszyscy są super, tylko jak to z nich wyciagnąć? ;)

Wszyscy jesteśmy Chrystusami :-D

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-09-25 18:59:11

Temat: Re: ludzie naprawde wierza w pieklo, sad i szatana...
Od: "Himera" <K...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel" <f...@g...pl> wrote in message
news:fd9aq0$pjg$2@news.onet.pl...
> moim zdaniem to straszne...

kazdy w cos tam wierzy.

--
"Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different
results. "
/Albert Einstein/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-09-25 19:31:22

Temat: Re: ludzie naprawdę wierzą w piekło, sąd i szatana...
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 25 Sep 2007 15:45:22 +0200, Sky napisze:

> a ponieważ osądy-etykietki mają
> się dobrze już czas jakiś nie są
> durnotą

tylko elementem tzw mądrości ludowej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 41


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kradzież w pracy.
Zanik mózgu prowadzi do rasizmu, hazardu i depresji, trudności w funkcjonowaniu społecznym, depresji i problemów z hazardem
niemoc
dobry psycholog w warszawie
NA SCP

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »