Troche o miłosierdziu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 84

11. Data: 2019-01-04 18:20:12

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-01-04 11:03, Kviat wrote:
> W dniu 2019-01-03 o 23:22, silvio balconetti pisze:
>> Am 03.01.19 um 22:09 schrieb Ilona:
>>> On 2019-01-03 21:53, Kviat wrote:
>>>> W dniu 2019-01-03 o 21:47, Ilona pisze:
>>>>> On 2019-01-03 21:37, Kviat wrote:
>>>>>> W dniu 2019-01-03 o 16:18, sylvio pisze:
>>>>>>> >Miłosierdzie - aktywna forma współczucia, wyrażająca się w
>>>>>>> konkretnym działaniu, polegającym na bezinteresownej pomocy. Samo
>>>>>>> współczucie, nie przekładające się na działanie, miłosierdziem
>>>>>>> jeszcze nie jest. Termin ten wywodzi się z Biblii.
>>>>>>
>>>>>> Czy aktywną formą współczucia i konkretnym działaniem jest potop,
>>>>>> ludobójstwo, skazanie na śmierć głodową milionów dzieci w Afryce,
>>>>>> obozy koncentracyjne w czasie II w.ś., w Korei Płn.?
>>>>>>
>>>>>> Czyli bóg nie jest miłosierny, skoro nie działa?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ucisz swój rozedrgany umysł i przeczytaj z uwagą, to może zrozumiesz?
>>>>> https://docer.pl/doc/xx111
>>>>
>>>> Nie pytałem "system samoregulacji pola" (co to kurna jest!? jakiego
>>>> znowu pola? To jakiś portal, przez który przechodzą naziści? :):):))
>>>>
>>>> Pytałem o boga, który nie działa.
>>>>
>>>
>>> Autor, we wstępie zaznacza, że to nie jest dla wszystkich.
>>> https://docer.pl/doc/xx111
>>>
>>
>> > Szanowny Czytelniku,   zanim zaczniesz czytać tę książkę,
>> sprawdź swój stan emocjonalny. Stanowczo odradzam jej czytanie,
>> gdy odczuwasz obrazę, rozdrażnienie albo wykazujesz inne
>> negatywne   emocje w stosunku do kogokolwiek lub czegokolwiek.
>> (...)
>>
>> Ludzkość stoi przed niebezpieczeństwem o wiele groźniejszym niż
>> atomowe.   Tym niebezpieczeństwem jest rozpad ducha. (...)
>>
>> Potencjał duchowy nagromadzony przez świętych, jasnowidzących i
>> założycieli światowych religii jest obecnie prawie zupełnie
>> wyczerpany, a nierozwinięte myślenie strategiczne stanowi ogromne
>> niebezpieczeństwo. (...)
>>
>> itd.
>
> Ale bełkot :):)
>

Autor wyrażnie zaznaczył, że to nie jest dla wszystkich.

np to:
"Negatywne uczucia i emocje po przeniknięciu do podświadomości przestają
być kontrolowane przez człowieka, a ponieważ zdrowie fizyczne jest
ściśle związane z podświadomością, powstają bardzo złożone zależności i
następstwa."

albo to:
"Wiemy już, że myśli człowieka tworzą system informacyjny, w którym
istnieje ogromna liczba autonomicznych programów zarówno pozytywnych,
jak i negatywnych. Programy niszczenia i zła istnieją w polu
informacyjnym jako niezależny organizm podporządkowujący się konkretnym
prawom.
W jaki sposób poznałem programy zniszczenia i zacząłem nad nimi pracować?
Badania i analiza struktur pola wykazują, że w polu informacyjnym
każdego człowieka i całej ludzkości istnieją większe skupiska silnych,
niezależnych programów samozniszczenia, tworzone przez ludzi przez wiele
lat. Programy te działają jak choroba i niewiele zależą od świadomości
człowieka, mogą się samodzielnie przemieszczać z jednego pola do
drugiego, a nawet otrzymywać zasilanie z centralnego bloku programów
ludzkości. Są neutralne, dopóki się nie pojawią warunki do ich
aktywizacji. Gdy tylko człowiek podłączy negatywne emocje albo w
procesie leczenia powstanie konieczność usunięcia tych programów,
zaczynają się bardzo szybko aktywizować, a odbywa się to w bardzo
specyficzny sposób, zaczyna się działanie w subtelnych strukturach
informacyjnych. Człowiek nie ma organów kontrolujących te procesy,
dlatego wszystko przebiega niezauważalnie. Można to nazwać chorobą,
"wirusem", ale "wirus" zniszczenia zaczyna się zachowywać aktywnie i
włącza programy zniszczenia człowieka. Kiedy organizm narusza najwyższe
prawa, oddala się od drogi rozwoju ewolucyjnego, zniekształca się jego
struktura energetyczna, następuje przebicie jego ochrony i staje się on
łatwą zdobyczą "wirusa", który spełnia funkcje systemu kary. Kara
wygląda bardzo swoiście - następuje rozmnożenie infekcji, "wirusów" i
formowanie z nich nowych struktur. Ludzkość, która zaczyna zbaczać z
prawidłowej drogi (a prawidłową drogą jest jednoczenie się z
wszechświatem), jest karana aktywizacją negatywnych programów, mnożących
się w subtelnych strukturach duchowych i niszczących je. Ponieważ ciało
i duch są jednym systemem informacyjno-energetycznym, to infekcja na
poziomie struktur duchowych najpierw niszczy duszę człowieka, po czym
zabiera się do niszczenia ciała. Programy samozniszczenia mogą się
łączyć i istnieć w formie niezależnych struktur i znajdując się przez
dziesięciolecia we wspólnym polu ludzkości, próbują się zakorzeniać w
psychice i duszy, aby człowiek aktywizował je na poziomie zachowania.
Programy działają jak typowy wirus, który po przeniknięciu do oddzielnej
komórki rozmnaża się i może zniszczyć cały organizm. Wirus informacyjny
na poziomie pola i ducha ludzkości jest właśnie diabłem, o którym mówi
Biblia. Jeżeli człowiek nie podąża drogą rozwoju duchowego i zaczyna się
wyrzekać praw rozwoju wszechświata, jest nieuniknione, że stanie się
zdobyczą takiego "wirusa", który wciąż czeka na nasze błędy."

to już zupełnie nie do pojęcia, chociaż, w pewnej religi, (Jakub wyjaśni
w której), jest opisane Koło Karmy, na którym niektóre dusze wznoszą się
a inne pogrązają w nicość.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2019-01-04 21:18:26

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:

> <spisek>
> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te mechanizmy
> degradacji ducha?
> </spisek>
>
> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
>
> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego pola
> Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
>
> Czy ktoś, może coś wie?

LOL :)

"Moje badania mówią"

Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2019-01-04 21:27:09

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-01-04 o 18:20, Ilona pisze:

>>> Potencjał duchowy nagromadzony przez świętych, jasnowidzących i
>>> założycieli światowych religii jest obecnie prawie zupełnie
>>> wyczerpany, a nierozwinięte myślenie strategiczne stanowi
>>> ogromne niebezpieczeństwo. (...)
>>>
>>> itd.
>>
>> Ale bełkot :):)
>>
>
> Autor wyrażnie zaznaczył, że to nie jest dla wszystkich.

I co z tego?
Ten bełkot staje się przez to mniej bełkotliwy?

> albo to:
> "Wiemy już,

Serio?

> że myśli człowieka tworzą system informacyjny, w którym
> istnieje ogromna liczba autonomicznych programów zarówno pozytywnych,
> jak i negatywnych. Programy niszczenia i zła istnieją w polu
> informacyjnym jako niezależny organizm podporządkowujący się konkretnym
> prawom.

Ale bełkot :)

"Wiemy już", "Z pewnością", "Oczywistym jest, że" itd, itp., a potem
leci jakaś bzdura.

To typowe manipulacyjne zwroty używane w dyskusji.

> W jaki sposób poznałem programy zniszczenia i zacząłem nad nimi pracować?
> Badania i analiza struktur pola wykazują,

Jakie badania?
Czym badał? Gdzie można znaleźć wyniki tych badań?

> że w polu informacyjnym
> każdego człowieka i całej ludzkości istnieją większe skupiska silnych,
> niezależnych programów samozniszczenia,

No. I znowu bełkot.
Resztę bełkotu wycinam, bo nie dość, że to jakiś myślowy słowotok bez
składu i ładu, to z bełkotu może wynikać tylko kolejny bełkot.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2019-01-04 23:15:39

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: sylvio <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

>
>> że w polu informacyjnym każdego człowieka i całej ludzkości istnieją
>> większe skupiska silnych, niezależnych programów samozniszczenia,
>
> No. I znowu bełkot.
> Resztę bełkotu wycinam, bo nie dość, że to jakiś myślowy słowotok bez
> składu i ładu, to z bełkotu może wynikać tylko kolejny bełkot.
>

Przeczytalem, ze ksiazki goscia rozchodza sie w Rosji i Europie w
milionach egzemplarze, wiec zaczalem szukac. Tropiciel sekt Anatol
Antysektowicz "Akatol" jego nie lubi. Odnotowal Lazariewa jako groznego
sekciarza sataniste, ale zajmuje sie glownie niebezpiecznymi i
destrukcyjnymi sektach katolickimi, np. Opus Dei. I to mu sie chwali.

>Siergiej Nikołajewicz Łazariew ur. 4 września 1952 roku (????),
rzekomy rosyjski psycholog, badacz karmy, uzdrowiciel i
bioenergoterapeuta, samozwańczy spec od diagnostyki karmy - jak się sam
przedstawia w internecie. Od 1980 rzekomo zajmował się uzdrawianiem i
bioenergoterapią, rzekomo badał sposoby magii, czarnoksięstwa i metody
uzdrowicieli ludowych. <

https://sekty.wordpress.com/2016/02/16/siergiej-laza
riew-diagnostyka-karmy-czy-niebezpieczna-sekta-rosyj
skich-satanistow/

W blogu antropozoficznym (Rudolf Steiner i in.) autor go chwali:
>Siergiej Łazariew - Źródło wszystkich chorób i praktyka Chrystusa
(...) Prorok Eliasz przywrócił człowieka do życia. Judaizm opływa w
cudowne uzdrowienia. Chrystus robił to cały czas. Dlaczego? Jaka jest
natura tego fenomenu, niepojętej zdolności Chrystusa do leczenia
chorych? Jest to jedyny przypadek w historii, kiedy natychmiastowo
została wyleczona każda choroba, nawet najpoważniejsza: zostało
powiedziane słowo, wykonane było machnięcie ręką, i człowiek był uleczony.<

https://antropozofiablog.wordpress.com/2017/07/23/si
ergiej-lazariew-zrodlo-wszystkich-chorob-i-praktyka-
chrystusa/

Na stronie wydawnictwa Astromagia jest opis ksiazki Lazariewa i
pozytywna opinia znanego psychologa:

>W pierwszym tomie ,,Diagnostyki karmy"autor pokazał, że istnieje
związek między losem, zdrowiem, charakterem i światopoglądem człowieka.
Wykazał uniwersalność zasady jednolitego pola
energetyczno-informacyjnego, wyjaśniał mechanizm działania karmy i
podawał przekonujące dowody na możliwość jej korekty. W praktyce pomogło
to tysiącom ludzi w zmianie ich życia na lepsze i w wyleczeniu z wielu
ciężkich chorób. <
https://www.astromagia.pl/zodiak/zodiak-majow/2-unca
tegorised/3151-diagnostyka-karmy-siergiej-azariew

Inne wydawnictwo pisze tak o innej ksiazce Lazariewa:

>Zmiany wymagają introspekcji, świadomości swoich emocji i ciała. Wyjdź
poza dane karmicznie rolę, nie jesteś ani ofiarą, ani oprawcą, jesteś
czystą świadomością.

Zrozumienie, że wszystko co cię spotyka w życiu ma swoją przyczynę, daje
ogromne poczucie ulgi. Celem jednak jest szczęście, a nie tylko brak
cierpienia. Choroby są sposobem na uzdrowienie duszy i wejścia głębiej w
obszary do tej pory często nam nieznane.<

https://purana.com.pl/pl/rozwoj-osobisty/1487-zdrowi
e-czlowieka-polaczenie-nauki-i-religii-siergiej-laza
riew.html

W Wikipedii tez ma pare artykulow: oczywiscie duzy po rosyjsku
(?????????? ????????????, ????????, ??????? <<??? ????>>), ale nie chce mi
sie zmagac z cyrylica (tudziez z czeskim i hiszpanskim), a po niemiecku
pisza, ze jest "ein russischer Forscher, Psychologe und Schriftsteller.
Seine Arbeit umfasst Tätigkeitsfelder wie Theologie, Philosophie,
Psychologie und Parapsychologie, Esoterik sowie Anthropologie im
weitesten Sinne. <

>Im Mittelpunkt von Lasarews Lehre steht hierbei das Konzept der
Priorität der Liebe; erst die Kultivierung dieses Gefühls gegenüber
Gott, sich selbst und der Umwelt führe zur Bereinigung des persönlichen
Karma.<
Krotko, czynna milosc do Boga, siebie samego i otoczenia prowadzi do
oczyszczenia osobistej karmy.
Co to znaczy, nie wiem...

Po niemiecku wyszlo szesc ksiazek z serii "Diagnotyka karmy" oraz dwie z
serii "Czlowiek przyszlosci".

https://de.wikipedia.org/wiki/Sergei_Nikolajewitsch_
Lasarew

Wiecej grzechow nie pamietam i powracam do lektury Jamesa Comeya...
--
sb.
--
>Heretycy popełniają grzech, którym zasłużyli sobie nie tylko na to, by
karą klątwy zostali wyłączeni z Kościoła, lecz także usunięci ze świata
karą śmierci.< (Tomasz z Akwinu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2019-01-05 00:40:48

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-01-04 21:18, Kviat wrote:
> W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:
>
>> <spisek>
>> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te
>> mechanizmy degradacji ducha?
>> </spisek>
>>
>> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
>> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
>>
>> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
>> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
>> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
>> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
>> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego
>> pola Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
>> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
>> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
>> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
>>
>> Czy ktoś, może coś wie?
>
> LOL :)
>
> "Moje badania mówią"
>
> Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
> Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?
>

O tym, w dalszych publikacjach Siergieja Nikołajewicza.

Pewne paralele można znaleźć w pracach Ruperta Sheldrake.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2019-01-05 00:42:53

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-01-05 00:40, Ilona wrote:
> On 2019-01-04 21:18, Kviat wrote:
>> W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:
>>
>>> <spisek>
>>> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te
>>> mechanizmy degradacji ducha?
>>> </spisek>
>>>
>>> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
>>> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
>>>
>>> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
>>> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
>>> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
>>> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
>>> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego
>>> pola Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
>>> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
>>> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
>>> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
>>>
>>> Czy ktoś, może coś wie?
>>
>> LOL :)
>>
>> "Moje badania mówią"
>>
>> Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
>> Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?
>>
>
> O tym, w dalszych publikacjach Siergieja Nikołajewicza.
>
> Pewne paralele można znaleźć w pracach Ruperta Sheldrake.
>
>
oraz, w utajnionej, jeszcze w XIX wieku wiedzy o telegonii.
https://www.google.com/search?client=firefox-b-ab&q=
telegonia

ma to zwiazek z #euroweek.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2019-01-05 11:25:48

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-01-04 o 23:15, sylvio pisze:
>
>>
>>> że w polu informacyjnym każdego człowieka i całej ludzkości istnieją
>>> większe skupiska silnych, niezależnych programów samozniszczenia,
>>
>> No. I znowu bełkot.
>> Resztę bełkotu wycinam, bo nie dość, że to jakiś myślowy słowotok bez
>> składu i ładu, to z bełkotu może wynikać tylko kolejny bełkot.
>>
>
> Przeczytalem, ze ksiazki goscia rozchodza sie w Rosji i Europie w
> milionach egzemplarze, wiec zaczalem szukac.

Że też ci się chciało kopać przekopywać przez bzdury :)
Szacun.

> Chrystus robił to cały czas. Dlaczego? Jaka jest
> natura tego fenomenu, niepojętej zdolności Chrystusa do leczenia
> chorych? Jest to jedyny przypadek w historii, kiedy natychmiastowo
> została wyleczona każda choroba,

Nie było takiego przypadku w historii.
Mity to nie fakty.

> W pierwszym tomie ,,Diagnostyki karmy"autor pokazał,

LOL :)

> że istnieje
> związek między losem, zdrowiem, charakterem i światopoglądem człowieka.
> Wykazał

Wykazał...
LOL :)

> uniwersalność zasady jednolitego pola
> energetyczno-informacyjnego, wyjaśniał mechanizm działania karmy

Wyjaśnił? Serio?
Skoro wyjaśnił mechanizm działania karmy, to zapewne wyjaśnił i wykazał
co to jest ta karma...
LOL :)

> i
> podawał przekonujące dowody na możliwość jej korekty.

No bez jaj :)

> W praktyce pomogło
> to tysiącom ludzi w zmianie ich życia na lepsze i w wyleczeniu z wielu
> ciężkich chorób.

Oczywiście :):)
A wszyscy tępi lekarze na świecie zamiast korzystać z tej "praktyki",
uparli się żeby trwać w swojej ignorancji.

Jak można wierzyć w takie bzdury?
Sprzedają ten bełkot ludziom za konkretne pieniądze, i cieszą się, że
tylu naiwniaków ich utrzymuje.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2019-01-05 11:28:27

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-01-05 o 00:40, Ilona pisze:
> On 2019-01-04 21:18, Kviat wrote:
>> W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:
>>
>>> <spisek>
>>> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te
>>> mechanizmy degradacji ducha?
>>> </spisek>
>>>
>>> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
>>> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
>>>
>>> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
>>> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
>>> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
>>> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
>>> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego
>>> pola Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
>>> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
>>> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
>>> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
>>>
>>> Czy ktoś, może coś wie?
>>
>> LOL :)
>>
>> "Moje badania mówią"
>>
>> Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
>> Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?
>>
>
> O tym, w dalszych publikacjach Siergieja Nikołajewicza.

Czyli jak i czym?
Widzisz? Wystarczy zadać jedno pytanie i cała te "pola" i inne "biopola"
wpizdu :):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2019-01-05 11:39:52

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-01-05 o 00:42, Ilona pisze:
> On 2019-01-05 00:40, Ilona wrote:
>> On 2019-01-04 21:18, Kviat wrote:
>>> W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:
>>>
>>>> <spisek>
>>>> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te
>>>> mechanizmy degradacji ducha?
>>>> </spisek>
>>>>
>>>> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
>>>> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
>>>>
>>>> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
>>>> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
>>>> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
>>>> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
>>>> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego
>>>> pola Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
>>>> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
>>>> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
>>>> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
>>>>
>>>> Czy ktoś, może coś wie?
>>>
>>> LOL :)
>>>
>>> "Moje badania mówią"
>>>
>>> Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
>>> Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?
>>>
>>
>> O tym, w dalszych publikacjach Siergieja Nikołajewicza.
>>
>> Pewne paralele można znaleźć w pracach Ruperta Sheldrake.
>>
>>
> oraz, w utajnionej, jeszcze w XIX wieku wiedzy o telegonii.

Tak, jasne. A po włożeniu marchewki, kolejnym dzieciom zamiast włosów
rośnie natka :)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2019-01-05 14:49:25

Temat: Re: Troche o miłosierdziu
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 5 stycznia 2019 11:28:26 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2019-01-05 o 00:40, Ilona pisze:
> > On 2019-01-04 21:18, Kviat wrote:
> >> W dniu 2019-01-04 o 17:58, Ilona pisze:
> >>
> >>> <spisek>
> >>> Może, jakaś wąska grupa, doskonale rozumie i wykorzystuje te
> >>> mechanizmy degradacji ducha?
> >>> </spisek>
> >>>
> >>> Ciekawi mnie ten okres: Czerwiec 1987, w któeym, zdaniem autora
> >>> rozpoczął się lawinowy proces degradacji karmy ludzkiej.
> >>>
> >>> "Moje badania mówią o tym, że od czerwca 1987 roku w
> >>> informacyjno-energetycznych strukturach Ziemi nastąpiły silne
> >>> negatywne zmiany, rozpoczęły się jednoczenie i aktywizacja programów
> >>> zniszczenia i każda, nawet mało znacząca zła myśl czy
> >>> emocja jest dzisiaj zasilana negatywnymi programami informacyjnego
> >>> pola Ziemi. Na poziomie pola zachodzi rozdzielenie na
> >>> dwa obozy: tych, którzy dążą do miłości, dobra, i tych, u których
> >>> następuje przyspieszony rozpad duchowy, degradacja z powodu
> >>> nasycenia struktur biopola negatywnymi programami."
> >>>
> >>> Czy ktoś, może coś wie?
> >>
> >> LOL :)
> >>
> >> "Moje badania mówią"
> >>
> >> Jak (i czym?) bada się te "informacyjne pole Ziemi"?
> >> Jak (i czym?) bada się te "struktury biopola"?
> >>
> >
> > O tym, w dalszych publikacjach Siergieja Nikołajewicza.
>
> Czyli jak i czym?
> Widzisz? Wystarczy zadać jedno pytanie i cała te "pola" i inne "biopola"
> wpizdu :):)

Kwiatek, odpowiem za Ilonę, bo ona niekoniecznie może mieć czas na cytowanie.

Bada się to za pomocą medytacji i ESP. Rożne techniki i praktyki prowadzą autora
do rozmaitych odczuć i wglądów.

Ale ponieważ nie jesteś przekonany o ich istnieniu, a w najlepszym razie uważasz
takie odczucia czy wizje za wytwór subiektywnych emocji, to z pewnością
odrzucisz te techniki i praktyki jako mumbo-jumbo.

Ja też nie muszę się zgadzać ze wszystkimi ekscentrycznymi tezami autora,
którego przyznaję znam pobieżnie.

Tylko dlaczego zmuszasz innych do ich odrzucenia, co ci to Kwiatek daje?
Jakie osobiste korzyści tracisz, że nie pozwalasz innym pracować z jego
hipotezami i odnosić benefity w dziedzinach, w które wątpisz - a niech ci
będzie, że przypadkowe. Bo wygląda mi to na motywację typu "pies ogrodnika".