Strona główna Grupy pl.misc.dieta Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-17 11:30:58

Temat: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: t...@p...onet.pl (Grzegorz Radoj) szukaj wiadomości tego autora

Od wielu lat toczy si? spór, który z owoców jest smaczniejszy.Oddaj swój
g?os i zobacz jak g?osuj? inni.Podziel sie swoja opinia daj?c odpowied 1/4 na
pytanie-jaki owoc jest zdrowszy.

www.truskawka-czy-poziomka.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-05-17 11:43:33

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Radoj"
> Od wielu lat toczy się spór, który z owoców jest smaczniejszy.Oddaj swój
> głos i zobacz jak głosują inni.Podziel sie swoja opinia dając odpowiedź
na
> pytanie-jaki owoc jest zdrowszy.

Znaczy, zdrowszym okaże się ten, na który zagłosuje więcej osób?
Fajna metodologia badań...

Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-05-18 01:59:29

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojciech Gołąbowski" <w...@g...art.pl> napisał w
wiadomości news:ac2q4g$j94$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Grzegorz Radoj"
> > Od wielu lat toczy się spór, który z owoców jest smaczniejszy.Oddaj swój
> > głos i zobacz jak głosują inni.Podziel sie swoja opinia dając odpowiedź
> na
> > pytanie-jaki owoc jest zdrowszy.
>
> Znaczy, zdrowszym okaże się ten, na który zagłosuje więcej osób?
> Fajna metodologia badań...
>

wyraźnie napisał - zdrowszy bedzie ten który jest smaczniejszy, zgodnie z
tym, że człowiek naturalnie ma preferencje do wybierania najzdrowszych
pokarmów ;P

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-05-18 11:23:50

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Karolina" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomek Wilicki <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> Użytkownik "Wojciech Gołąbowski" <w...@g...art.pl> napisał w
> wiadomości news:ac2q4g$j94$1@news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Grzegorz Radoj"
> > > Od wielu lat toczy się spór, który z owoców jest smaczniejszy.Oddaj
swój
> > > głos i zobacz jak głosują inni.Podziel sie swoja opinia dając
odpowiedź
> > na
> > > pytanie-jaki owoc jest zdrowszy.
> >
> > Znaczy, zdrowszym okaże się ten, na który zagłosuje więcej osób?
> > Fajna metodologia badań...
> >
>
> wyraźnie napisał - zdrowszy bedzie ten który jest smaczniejszy, zgodnie z
> tym, że człowiek naturalnie ma preferencje do wybierania najzdrowszych
> pokarmów ;P
>

Wychodzi mi, że czekolada jest podstawą zdrowej diety. ;-)

Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-05-18 20:12:12

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Anastazja" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3ce5b502_1@news.vogel.pl...

> ...zdrowszy bedzie ten który jest smaczniejszy, zgodnie z
> tym, że człowiek naturalnie ma preferencje do wybierania najzdrowszych
> pokarmów ;)

No tak... mój ogranizm wybiera niemal tylko i wyłącznie warzywa i owoce.
Ciekawe co na to optymalni....

Pzdr A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-05-18 21:51:07

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anastazja" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3ce6b5e4$1_3@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:3ce5b502_1@news.vogel.pl...
>
> > ...zdrowszy bedzie ten który jest smaczniejszy, zgodnie z
> > tym, że człowiek naturalnie ma preferencje do wybierania najzdrowszych
> > pokarmów ;)
>
> No tak... mój ogranizm wybiera niemal tylko i wyłącznie warzywa i owoce.
> Ciekawe co na to optymalni....
>
> Pzdr A.

Niestety, smak jest złudny... :(
"Smaczny" nie musi (chociaż może) oznaczać "zdrowy".
Przykładów na to jest bardzo wiele. Każdy w swoim życiu przechodzi okresy
różnych preferencji smakowych. Dziecko zwykle kawy, czy szpinaku nie lubi,
gdy dorasta zaczyna zwykle kawę lubić, przysłowiowy szpinak także. Zwykle,
gdy się jest głodnym lubi się więcej różnych rzeczy, a gdy się jest bardzo
głodnym, lubi się wszystko. Moda także odgrywa tu swoją rolę, jeść warzywa i
owoce (a jeszcze lepiej: owoce morza) - to przecież takie rozsądne i w
dobrym tonie... Przecież salceson, czy kaszanka... no po prostu wstyd się
przyznać do jedzenia czegoś tak... no właśnie... prostackiego?
Staroświeckiego? Słowem niemodnego.
To takie zaściankowe... ; \
Na sprawy żywienia powinno się patrzeć z dystansem, można wiele
przyrządzanych potraw modyfikować, ale potrzeby ludzkiego organizmu na
składniki odżywcze są stałe i niezmienne. Kierowanie się prawie wyłącznie
smakiem, w przypadku człowieka współczesnego nie jest najlepszym pomysłem.
Swego czasu przerabiałam to w swojej błogiej nieświadomości i mogło się to
dla mnie dość przykro skończyć. Lepiej wiedzieć co i po co się je.

Krystyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-05-19 09:22:40

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anastazja" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3ce6b5e4$1_3@news.vogel.pl...
>
> No tak... mój ogranizm wybiera niemal tylko i wyłącznie warzywa i owoce.
> Ciekawe co na to optymalni....

To Twój umysł wybiera, a nie organizm. Propaganda działa.
Obecnie jedna trzecia małżeństw jest bezpłodna.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-05-19 09:30:48

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczn iejszy?)
Od: siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> pisze w
news:ac7qrh$jh7$1@news.tpi.pl :

> To Twój umysł wybiera, a nie organizm. Propaganda działa.
> Obecnie jedna trzecia małżeństw jest bezpłodna.

Serio to przez truskawki????

--
s i w a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-05-19 09:48:35

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Mlody" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ac6ii1$gc1$1@news.onet.pl...

> Niestety, smak jest złudny... :(
> "Smaczny" nie musi (chociaż może) oznaczać "zdrowy".

Jasne... Warzywa i owoce to wyjątkowo szkodliwe paskudztwo.

> Każdy w swoim życiu przechodzi okresy różnych preferencji smakowych.
> Dziecko zwykle kawy, czy szpinaku nie lubi, gdy dorasta zaczyna zwykle
> kawę lubić, przysłowiowy szpinak także.

Racja. Będąc dzieckiem nie znosiłam smaku ogórków, a jeszcze kilka lat temu,
oliwek. Teraz wprost za nimi przepadam :-)
Każdy rozwijacy się w jakiś sposób człowiek przechodzi różnego rodzaju
ewolucje i jak już ktoś napisał - tylko krowa nie zmienia zdania.

> ...Moda także odgrywa tu swoją rolę, jeść warzywa i
> owoce (a jeszcze lepiej: owoce morza) - to przecież takie rozsądne i w
> dobrym tonie... Przecież salceson, czy kaszanka... no po prostu wstyd się
> przyznać do jedzenia czegoś tak... no właśnie... prostackiego?
>> Staroświeckiego? Słowem niemodnego.
> To takie zaściankowe... ; \

Wydawać by się mogło, iż wegetarianizm to sprawa oczywista i bardzo
popularna na całym świecie, rzeczywistość jednak znacznie odbiega od
obrazu widzianego oczami kolorowych magazynów. Nie jadając mięsa,
częściej postrzegana jestem jako dziwoląg, nie osoba modna. W woli
wyjaśnienia dodam jeszcze, iż moja niechęć do mięsa nie ma żadnego
związku z jakąkolwiek ideologią. Nie jadam mięsa od 8 lat, nie dlatego,
że tak wypada, ale dlatego, że na samo wyobrażenie poczucia smaku
tego specjału na swoim języku, mam odruch wymiotny.
Nie znosiłam go już jako kilkuletnie dziecko, jadałam jedynie pod presją
rodziców i muszę przyznać, iż do dnia dzisiejszego pamiętam te katusze...
Doprawdy nie sądzę, aby nieskażone cywilizacją dziecko znało się na
modzie..... Tym bardziej, że działo się to w czasach, gdy schabowy był
nie lada rarytasem...
Co do owoców morza... nie przepadam, a mimo to, nie krytykuję tych,
którym odpowiadają ich walory smakowe, nawet jeśli pochwała
na temat zjadanej ośmiornicy wynika tylko i wyłącznie ze snobizmu.
Zaściankowa to jest Twoja antagonistyczna postawa wobec wszystkich
i wszystkiego, niezgodnego z "biblią" optymalnych.
Z zaciętością upartego dziecka, oceniasz otoczenie wg własnych, jedynie
słusznych prawd. Nigdy nie przyszło Ci do głowy, że możesz nie mieć racji?
Hitlerowi też wydawało się, że działa w słusznej sprawie...

> Na sprawy żywienia powinno się patrzeć z dystansem, można wiele
> przyrządzanych potraw modyfikować, ale potrzeby ludzkiego organizmu na
> składniki odżywcze są stałe i niezmienne. Kierowanie się prawie wyłącznie
> smakiem, w przypadku człowieka współczesnego nie jest najlepszym pomysłem.
<cut>
>Lepiej wiedzieć co i po co się je.

Zapewniam Cię, iż dobór składników, jakie wchodzą w skład mojego dziennego
menu, odbywa się w sposób bardzo świadomy, nie mniej jednak zgodny z
aktualną ochotą. Nie rozumiem jak można w sprawach żywienia kierować się
jedynie rozsądkiem.... Współczuję tym, którzy jadają przyrządzane przez
Ciebie posiłki ;))

Pozdrawiam,
Anastazja











› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-05-19 09:53:38

Temat: Re: Truskawka czy Poziomka (który owoc jest smaczniejszy?)
Od: "Anastazja" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ac6ii1$gc1$1@news.onet.pl...

> Niestety, smak jest złudny... :(
> "Smaczny" nie musi (chociaż może) oznaczać "zdrowy".

Jasne... Warzywa i owoce to wyjątkowo szkodliwe paskudztwo.

> Każdy w swoim życiu przechodzi okresy różnych preferencji smakowych.
> Dziecko zwykle kawy, czy szpinaku nie lubi, gdy dorasta zaczyna zwykle
> kawę lubić, przysłowiowy szpinak także.

Racja. Będąc dzieckiem nie znosiłam smaku ogórków, a jeszcze kilka lat temu,
oliwek. Teraz wprost za nimi przepadam :-)
Każdy rozwijacy się w jakiś sposób człowiek przechodzi różnego rodzaju
ewolucje i jak już ktoś napisał - tylko krowa nie zmienia zdania.

> ...Moda także odgrywa tu swoją rolę, jeść warzywa i
> owoce (a jeszcze lepiej: owoce morza) - to przecież takie rozsądne i w
> dobrym tonie... Przecież salceson, czy kaszanka... no po prostu wstyd się
> przyznać do jedzenia czegoś tak... no właśnie... prostackiego?
>> Staroświeckiego? Słowem niemodnego.
> To takie zaściankowe... ; \

Wydawać by się mogło, iż wegetarianizm to sprawa oczywista i bardzo
popularna na całym świecie, rzeczywistość jednak znacznie odbiega od
obrazu widzianego oczami kolorowych magazynów. Nie jadając mięsa,
częściej postrzegana jestem jako dziwoląg, nie osoba modna. W woli
wyjaśnienia dodam jeszcze, iż moja niechęć do mięsa nie ma żadnego
związku z jakąkolwiek ideologią. Nie jadam mięsa od 8 lat, nie dlatego,
że tak wypada, ale dlatego, że na samo wyobrażenie poczucia smaku
tego specjału na swoim języku, mam odruch wymiotny.
Nie znosiłam go już jako kilkuletnie dziecko, jadałam jedynie pod presją
rodziców i muszę przyznać, iż do dnia dzisiejszego pamiętam te katusze...
Doprawdy nie sądzę, aby nieskażone cywilizacją dziecko znało się na
modzie..... Tym bardziej, że działo się to w czasach, gdy schabowy był
nie lada rarytasem...
Co do owoców morza... nie przepadam, a mimo to, nie krytykuję tych,
którym odpowiadają ich walory smakowe, nawet jeśli pochwała
na temat zjadanej ośmiornicy wynika tylko i wyłącznie ze snobizmu.
Zaściankowa to jest Twoja antagonistyczna postawa wobec wszystkich
i wszystkiego, niezgodnego z "biblią" optymalnych.
Z zaciętością upartego dziecka, oceniasz otoczenie wg własnych, jedynie
słusznych prawd. Nigdy nie przyszło Ci do głowy, że możesz nie mieć racji?
Hitlerowi też wydawało się, że działa w słusznej sprawie...

> Na sprawy żywienia powinno się patrzeć z dystansem, można wiele
> przyrządzanych potraw modyfikować, ale potrzeby ludzkiego organizmu na
> składniki odżywcze są stałe i niezmienne. Kierowanie się prawie wyłącznie
> smakiem, w przypadku człowieka współczesnego nie jest najlepszym pomysłem.
<cut>
>Lepiej wiedzieć co i po co się je.

Zapewniam Cię, iż dobór składników, jakie wchodzą w skład mojego dziennego
menu, odbywa się w sposób bardzo świadomy, nie mniej jednak zgodny z
aktualną ochotą. Nie rozumiem jak można w sprawach żywienia kierować się
jedynie rozsądkiem.... Współczuję tym, którzy jadają przyrządzane przez
Ciebie posiłki ;))

Pozdrawiam,
Anastazja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chat z Dr Kwaśniewskim
yumeiho, yoga, tae-bo
Jak czesto jeść?
Dieta dr Kwasniewskiego
Sorry

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »