Truskawki odmiana Mont Everest

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

11. Data: 2008-03-31 08:02:28

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: "Skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5192.0000002d.47f0805b@newsgate.onet.pl...
>
> > Spisują się nienagannie. Ponoć u Crimsona w Marcinówce też.
>
> Bardzo mnie to cieszy. Moje już 10 lat w tym samym miejscu i owocują.

Sam wiesz od kiedy je mam i sytuacja identyczna jak u Ciebie.
:-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-03-31 08:22:50

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: "Skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Ostaszewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fsq00q$dg1$1@news.dialog.net.pl...
> mirzan pisze:
> >> Spisują się nienagannie. Ponoć u Crimsona w Marcinówce też.
> >
> > Bardzo mnie to cieszy. Moje już 10 lat w tym samym miejscu i owocują.
> > Pozdrawiam.Mirzan
> >
>
> A "moje" czy może "moye" to odmiana taka, czy oznaka własności? Co to
> one za jedne są takie wdzięczne w uprawie?
>

U Mirka rosną w suchym betonie (zbitej na kamień glinie), u mnie na ziemi
podmokłej.
Owocują tu i tam.
Boją się tylko całkowitego zalania na kilka tygodni oraz napalmu (choć z
napalmem ani Mirek ani ja nie eksperymentowaliśmy).
Ponoć oryginalnie nazywaja się poziomki z krainy kangurów, ale jak
najbardziej są truskawkami.
Świetne w smaku dobre na przetwory. Wrażliwość na szarą pleśń średnia.
:-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-03-31 09:33:57

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: michalina <m...@n...vp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Skryba pisze:

>> Ciekawy jestem, jak u Zygmunta sprawują si moje zwariowane truskawki,
>> które mają chęć owocować cały rok.
>> Pozdrawiam.Mirzan
>
> Spisują się nienagannie. Ponoć u Crimsona w Marcinówce też.
> :-))
>
> Pozdrawiam pogodnie
> skryba

A i u mnie w podobnej glinie, jak u Mirka, rosną i owocują do listopada.
Z jednej kępy dostanej wyszło ok. 40 szt. krzaków. Są czwarty rok i
odpukać nic ich sie nie ima.
Pozdrawiam michalina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-03-31 10:24:10

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan pisze:
>
> Pewien ogrodnik przywiózł je zagranicy, chawlił się,że z Australii.
> Nazwał je poziomką australijską.Owocują cały sezon z małą przerwą na kwitnienie
> w lipcu. Kupiłem sadzonki, rozmnożyłem, wcześniej wywaliłem na kompost ok40
> odmiam różnych, aby mi się nie pomieszały.Pierwsze owocowanie
> ma aromat truskawek,nastepne już pachną trochę poziomkami.
> Pozdrawiam.Mirzan
>

No, skleroza moja! PRzecież ja je mam! Nawet wiem, skąd.
A wygalacie je na zimę? Ja raz nie wygoliłem, i wydaje mi się, że to był
zły pomysł. Ubiegłej jesieni przyciąłem, teraz się okaże jak powinienem
postępować. Fakt, że owocują stale niemal, czasem jednak aromat poziomki
się gubi, nie wiem, z jakiego powodu. Ale generalnie - b. niewymagające
i efektywność z tego powodu - wysoka.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-03-31 12:35:01

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Skryba wrote:

> Ponoć oryginalnie nazywaja się poziomki z krainy kangurów, ale jak
> najbardziej są truskawkami.

A po angielsku jakoś się też nazywają?

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-03-31 16:41:10

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest - wyjasnienie
Od: "FriendOnet" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysiek" <y...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fsineq$13cs$1@news.mm.pl...
> Witam
> W jednym z kolorowych pism zobaczylem oferte kupna truskawek
> pnacych odmiany Mont Everest (5 sadzonek za 49 zl ).CZy ktos z
> Was uprawia ta odmiane? czy warto kupowac?bardzo prosze o opinie

Cytat z http://www.malina.pl/menu.php?lang=pol :
Truskawki pnące???
2008-03-31
Z uwagi, że ostatnio otrzymujemy od Państwa wiele telefonów
z zapytaniem o truskawki pnące z przykrością informujemy, że takie
w ogóle nie istnieją. Słuszne są obawy niektórych z Państwa, że
pewne reklamy rzekomym pnących truskawek to OSZUSTWO. Sprawą
zajmował się już nawet redaktor Janusz Weiss z RadiaZet.
Istnieją odmiany, które owocują na pędach, które
nienaturalnie można przywiązać do podpórek, ale nigdy nie będą się
samoistnie piąć. Truskawka to bylina, której naturalnym
środowiskiem jest ziemia i tylko posadzona w gruncie wyda
zadowalający plon i smaczne owoce.
Z informacji, których udzielono Państwu pod nr tel. podanym
w owej reklamie wynika, że oferowane odmiany to Everest oraz Selva
(obie odmiany można nabyć w Polsce w cenie do 80 gr). Nawet jeśli
prawdą jest, że takie odmiany sprzedaje ta firma, to należy
wspomnieć, że odmiana Everest nie daje rozłogów, nie będzie więc
nawet co upiąć do góry, a odmiana Selva kompletnie nie nadaje się
na przetwory ze względu na twarde, jasne i kwaśne owoce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-04-01 16:26:33

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik michalina napisał:
> Skryba pisze:
>
>>> Ciekawy jestem, jak u Zygmunta sprawują si moje zwariowane truskawki,
>>> które mają chęć owocować cały rok.
>>> Pozdrawiam.Mirzan
>>
>> Spisują się nienagannie. Ponoć u Crimsona w Marcinówce też.
>> :-))
>>
>> Pozdrawiam pogodnie
>> skryba
>
> A i u mnie w podobnej glinie, jak u Mirka, rosną i owocują do listopada.
>

I u mnie :-)

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-04-01 19:13:50

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mirzan napisał:
>
> Wobec ogólnego zadowolenia, zachęcam do zrobienia wina gronowego z truskawek
> z dodatkiem jagody kamczackiej.Aromat mocny,niespotykany,zachwycajacy, kolor
> jak marzenie, rubiny o takim kolorze marzą.
>

Moje krzewy jagody kamczackiej jeszcze nieduże
ale na dodatek może owoców wystarczy :-).
Wody też należy dodać?

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-04-01 20:04:29

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A i u mnie w podobnej glinie, jak u Mirka, rosną i owocują do listopada.
> >
>
> I u mnie :-)

Wobec ogólnego zadowolenia, zachęcam do zrobienia wina gronowego z truskawek
z dodatkiem jagody kamczackiej.Aromat mocny,niespotykany,zachwycajacy, kolor
jak marzenie, rubiny o takim kolorze marzą.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-04-01 20:40:04

Temat: Re: Truskawki odmiana Mont Everest
Od: "Skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:47f0da75$0$24117$4c368faf@roadrunner.com...
> Skryba wrote:
>
> > Ponoć oryginalnie nazywaja się poziomki z krainy kangurów, ale jak
> > najbardziej są truskawkami.
>
> A po angielsku jakoś się też nazywają?
>

Nie wiem napewno, ale ponoć:
http://pl.wiktionary.org/wiki/strawberry

obrazek pokazuje je takimi jakie one są.
A kilka postów niżej Mirzan opiewa je poetycko (i wie co mówi)
:-)

Pozdrawiam pogodnie
skryba