guniek <g...@i...pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:

>> /.../bo nie jestem człowiekiem, nie pochodzę od małpy itp ;)
>
> no to ja tylko do tego fragmentu się odniosę...;-)
>
> panna-ika próbowała już od drugiej strony sprawę ugryźć?
> tzn. "jestem człowiekiem ale totalnie nie rozumiem co to znaczy"?

Próbowałam. Całe życie.
I właśnie w piątek nadeszła odpowiedź :) że błędne były założenia. I
nagle wszystko samo zaczęło się rozwiązywać z zawrotną prędkością. Nie
nadążam obserwować.

> a może wiesz - i na tej podstawie uważasz że nie jestes człowiekiem?

Też na tej podstawie. Ale to jest stabilniejsze, to nie tylko jeden
filar. Ubezpieczyłam się również w pozostałych ;)

> to mi powiedz co to znaczy - bo ja siebie nie znam...:-(

Ja Ciebie też nie znam.

> a skąd wiesz, ze Ci o których mówisz, ze to ludzie sa nimi w istocie?
> bo oni tak mowią?
> a Ty im wierzysz?

To wynika z obserwacji i uogólnień. Przyjęłam, że większość na Ziemi to
ludzie. I widzę kto tu pasuje, a kto nie. Nie zawsze oczywiście, to lata
praktyki, wszystko przede mną :)

> ta przyczyna tego, że Ty siebie do nich nie zaliczasz,
> lub, ze oni "krzyżują" leży gdzieś w ...?
> nio gdzie?
> Ty mi powiedz mądralko;-)

Eee.... mmm... noo.... a jakie było pytanie? I ile mam czasu na
odpowiedź?
Chyba się zgubiłam w Twojej wypowiedzi i nie do końca rozumiem o co
pytasz, albo rzeczywiście nie znam odpowiedzi. jak zadasz pytanie
inaczej, jaśniej(?), to może spróbuję coś z nim zrobić :)


--
ika - umop apisdn