Trwoga

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

11. Data: 2014-01-19 21:14:11

Temat: Re: Trwoga
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-19 20:41, Sara pisze:

> Przed jaką znowuż nicością?
> Przeżywałam lęk o dziecko, gdy było bardzo chore, o kochanego człowieka,
> gdy coś mu zagraża, nawet o siebie samą, gdy miałam zdiagnozowany
> nowotwór (dobrze się skończyło, już 10 lat zdrowa, ale kontrole bieżące
> nadal). Ale żeby przed abstrakcyjną nicością?

http://100-zabobonow.blogspot.com/2008/04/smierc.htm
l
"by zacząć od tych ostatnich, wspomniani filozofowie zaczynają zwykle od
odróżnienia strachu od trwogi. Strach ma być, powiadają, obawą przed
czymś, na przykład przez złym psem - natomiast trwoga jest obawą przed
nicością, zatem przed niczym. Dokonawszy tego rozróżnienia, oddają się z
lubością opisowi owej trwogi: jak to grunt zdaje się usuwać zatrwożonemu
spod nóg, jak mdłości go ogarniają i tak dalej, i tak dalej. Już to jest
zabobonem, w dodatku z kilku względów. Najpierw dlatego, że trwoga jest
zjawiskiem dobrze znanym psychiatrom, a więc naukowcom wyspecjalizowanym
w tej dziedzinie; filozofowie jako tacy nie mają nic do powiedzenia o
niej. Rzecz zresztą uderzająca, że jedyny lekarz psychiatra między
egzystencjalistami, Jaspers, nie padł ofiarą tego zabobonu: on wiedział,
że chodzi o zjawisko chorobowe, nie należące do dziedziny filozofii. Po
drugie chodzi o zabobon dlatego, że jeśli pominiemy stany chorobowe,
obawa przed śmiercią nie różni się zasadniczo od innego strachu. Po
trzecie mamy do czynienia z zabobonem dlatego, że kto śmierci naprawdę
zajrzał w oczy (jak większość ludzi z pokolenia piszącego te słowa) -
ten wie, że w chwili, gdy życie jest zagrożone, człowiek boi się przede
wszystkim nie samej śmierci, ale ran, cierpienia itd."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2014-01-19 21:16:55

Temat: Re: Trwoga
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-19 21:13, FEniks pisze:
> Ale przecież nie jesteś już dzieckiem. Może uda Ci się jakoś dookreślić
> ten lęk? Może to lęk przed samotnością?

Czy dzieci boją się zasypiać, czy boją się snów?
Ja bałem się zasypiać, bo wtedy czasem ogarniał mnie przeraźliwy strach.
Coś w rodzaju jakichś pisków, tak jakby ktoś siedział na krześle i
cyferki szybko zmieniające się w kalkulatorze dążące chyba do minus
nieskończoności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2014-01-19 21:22:19

Temat: Re: Trwoga
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-01-19 20:31, obywatel zdumiony uprzejmie donosi:
> Czy ktoś przeżywał kiedyś trwogę, czyli paniczny strach przed nicością?

Jak trwoga, to do Boga!

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2014-01-19 21:24:35

Temat: Re: Trwoga
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 19 Jan 2014 21:22:19 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2014-01-19 20:31, obywatel zdumiony uprzejmie donosi:
>> Czy ktoś przeżywał kiedyś trwogę, czyli paniczny strach przed nicością?
>
> Jak trwoga, to do Boga!
>

Zeby tylko nie zrobił numeru, że Go akurat nie będzie :->
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2014-01-19 21:27:53

Temat: Re: Trwoga
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> Czy ktoś przeżywał kiedyś trwogę, czyli paniczny strach przed nicością?

No chyba w tym kontekścię, że boję się, że ludzie kiedyś za 50 lub 100 lat
spalą wszystko co napisałem i wydałem i cały mój trud pójdzie na marne.

Bo nie w kontekście śmierci fizycznej czy karmy. Wiem, że po mnie coś
zostanie zawsze, ale niekoniecznie to, co ja chcę, bo zawsze znajdą się ci
którzy będą przewrotni i intryganccy, odrzucą to i wezmą na się tylko skutki
uboczne.

Nie boję się Boga, boję się ludzi, którzy to co robię mogą wywrócić na nice
za mojego życia albo i odwrócić się do tego plecami po śmierci, tak, że nie
zostawią po mnie w pamięci moich zasług tylko wstydy.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2014-01-19 21:29:41

Temat: Re: Trwoga
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-01-19 21:24, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 19 Jan 2014 21:22:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-01-19 20:31, obywatel zdumiony uprzejmie donosi:
>>> Czy ktoś przeżywał kiedyś trwogę, czyli paniczny strach przed nicością?
>>
>> Jak trwoga, to do Boga!
>
> Zeby tylko nie zrobił numeru, że Go akurat nie będzie :->

A to już problem zdumiewającego.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2014-01-19 21:42:15

Temat: Re: Trwoga
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-19 21:27, Jakub A. Krzewicki pisze:
> No chyba w tym kontekścię, że boję się, że ludzie kiedyś za 50 lub 100 lat
> spalą wszystko co napisałem i wydałem i cały mój trud pójdzie na marne.

To jeszcze coś wydałeś oprócz tego co piszesz w iternecie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2014-01-19 21:47:27

Temat: Re: Trwoga
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony wrote:

> W dniu 2014-01-19 21:27, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> No chyba w tym kontekścię, że boję się, że ludzie kiedyś za 50 lub 100
>> lat spalą wszystko co napisałem i wydałem i cały mój trud pójdzie na
>> marne.
>
> To jeszcze coś wydałeś oprócz tego co piszesz w iternecie?

M.in. (w ebooku) tomik poezji "Ogień tajemny" którym zachwycają się młode
gotki z liceów, zwłaszcza w moim rodzinnym Wrocławiu. Do nabycia w
księgarniach internetowych.

Zarobek z tego prawie żaden, ale satysfakcja bezcenna.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2014-01-19 22:33:46

Temat: Re: Trwoga
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:lbhdl0$2nh$3@node2.news.atman.pl...
> zdumiony wrote:
>
>> W dniu 2014-01-19 21:27, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> No chyba w tym kontekścię, że boję się, że ludzie kiedyś za 50 lub 100
>>> lat spalą wszystko co napisałem i wydałem i cały mój trud pójdzie na
>>> marne.
>>
>> To jeszcze coś wydałeś oprócz tego co piszesz w iternecie?
>
> M.in. (w ebooku) tomik poezji "Ogień tajemny" którym zachwycają się młode
> gotki z liceów, zwłaszcza w moim rodzinnym Wrocławiu. Do nabycia w
> księgarniach internetowych.
>
> Zarobek z tego prawie żaden, ale satysfakcja bezcenna.

Mnie się też podoba.:-)
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2014-01-19 22:57:57

Temat: Re: Trwoga
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:lbhdl0$2nh$3@node2.news.atman.pl...
>> zdumiony wrote:
>>
>>> W dniu 2014-01-19 21:27, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> No chyba w tym kontekścię, że boję się, że ludzie kiedyś za 50 lub 100
>>>> lat spalą wszystko co napisałem i wydałem i cały mój trud pójdzie na
>>>> marne.
>>>
>>> To jeszcze coś wydałeś oprócz tego co piszesz w iternecie?
>>
>> M.in. (w ebooku) tomik poezji "Ogień tajemny" którym zachwycają się młode
>> gotki z liceów, zwłaszcza w moim rodzinnym Wrocławiu. Do nabycia w
>> księgarniach internetowych.
>>
>> Zarobek z tego prawie żaden, ale satysfakcja bezcenna.
>
> Mnie się też podoba.:-)

Na tegoroczną Perunicę czyli gdzieś 1/2 lutego miałem zrobić spotkanie
autorskie w jednej z wrocławskich galerii, ale sądząc po informacjach, że
znajomy, który ją prowadzi i któremu kiedyś pomagałem ją zakładać, ma inne
plany związane z kwestią reformy finansów i zarządzania swojego interesu ---
czytaj: komuś ją akurat podnajmuje --- raczej wątpię, żeby mój zamiar
przyszedł do skutku właśnie w tym terminie. Będę musiał je przełożyć na
kiedy indziej.

--
????
???
??????