Data: 2012-04-14 16:20:22
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jmbjnp$o2a$1@inews.gazeta.pl...
>> To nie tak, Qrko. Są nazwy- które funkcjonują wśród ludzi. Na przykład:
>> "park śledzia". I wielu łodzian w ogóle nie wie, że ten park oficjalnie
>> nazywa się "Staromiejski". Nazwy ulic: mieszkałem od urodzenia niedaleko
>> ulicy Włókienniczej. Łodzianie mówili "Kamienna"- i często nie
>> wiedzieli, że po wojnie zmieniono nazwę. Tak, jak ja- dowiedziałem się,
>> że to Włókiennicza- jak miałem z 20 lat. No bo gdzie się szło po
>> flaszkę? Na "kamionkę" rzecz jasna:-). Nazwa "Centralny" to też taka
>> nazwa sztuczna, nadana przez urzędników. Tymi nazwami operują głównie
>> przyjezdni
>
> Patrz, niby bot a się wzruszyłam.
> BTW u nas nawet przyjezdni nie wierzą, że jest skwer JPII. Krzywda jest
> krzywdą!
A dlaczego nie wywiesiliście tabliczek z nazwą skweru?
:-)
>> Okolice dworca Kaliskiego- tam jest miejsce, i tam już częściowo jest
>> przeniesiony. Z okolić Fabrycznej wyjazd z Łodzi w godzinach szczytu (w
>> dowolnym kierunku)- to około godziny albo i więcej. Z Kaliskiej jednak
>> dużo łatwiej.
>
> Fajnie. Będę miała dalej.
Do czego (kogo)? Bo do mnie- bliżej
:-)
> a w sekrecie powiem Ci, że dla mnie stare autobusy to też była fabryczna,
> a w ogóle fabryczna to cała tona najróżniejszych wspomnień
Aż strach spytać- w latach 70/80 te tereny opanowały małolaty z całej
Polski:-))))~
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|