Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisa� w
> wiadomo�ci news:jnejip$bki$3@node2.news.atman.pl...
> > Chiron pisze:
> >> U�ytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisa� w
> >> wiadomo�ci news:jneger$8p4$1@node2.news.atman.pl...
> >>> Chiron pisze:
> >>>>
> >>>> U�ytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisa� w
> >>>> wiadomo�ci news:jnee5q$566$8@node2.news.atman.pl...
> >>>>> za��cony pisze:
> >>>>>> W dniu 2012-04-27 17:19, Paulinka pisze:
> >>>>>>
> >>>>>>> Tak z g�upia frant, przecie� Niemcy nie byli narodem ciemi�onym,
> >>>>>>> okupowanym, nie walczyli o wolno��.
> >>>>>>
> >>>>>> To akurat nie jest wcale oczywiste, je�li nawet nie b��dne.
> >>>>>> Ich sytuacja po I w.�w. nie by�� 'najlepsza', a relatywnie,
> >>>>>> to wydaje si�, ze podzia� odpowiedzialno�ci nie by�
> >>>>>> specjalnie wywa�ony.
> >>>>>
> >>>>> Tu bardziej pasuje, szukali winnego swojej kl�ski i znale�li.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> A dlaczego tak uwa�asz?
> >>>
> >>> Dlatego, ze holokaust to nie jest embargo na dostaw� banan�w, to
> >>> eksterminacja, ludob�jstwo, to sprawnie dzia�aj�ce fabryki �mierci.
> >>> Mo�esz mie� zarzuty do �yd�w, ale nie zaprzeczysz, �e kiedy� kto�
> >>> zaplanowaďż˝, ze ich wszystkich zlikwiduje.
> >>
> >> Dopiero w 1941 roku. Wcze�niej IMO takich plan�w nie by�o. Jednak to
> >> przecie� nie by�a prawdziwa przyczyna holokaustu- odpowiedzia�em w
> >> poprzednim po�cie
> >
> > Dobrze, ale fakt powo�ania do �ycia fabryk �mierci dla �yd�w nic nie
> > znaczy? Brevik za�atwi� 77 os�b w imi� idei.
>
>
>
> Pami�taj, �e ob� w O�wi�cimu zbudowano pierwotnie dla Polak�w. W
Treblince
> najpierw zbudowano obďż˝ z przeznaczeniem na eksperymenty na podludziach
> (s�owianach, �ydach, cyganach)- kt�ry to by�...prywatn� w�asno�ci�
koncernu
> chemicznego IG Farben. Dlaczego piszesz wy��cznie o �ydach?
>
> --
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Bo jej zadałeś pytanie o Żydach. Się dziwisz że za śmiecia uchodzisz,
gdy takie bajoro podobne tobie nienawistne, doszło do władzy,
wytoczyli wojny i pozabijali niewinnych ludzi.